Lancia Klub Polska

Kierunki nagle mi zaczęły fiksować włączam w lewo działają oba włączam prawo i znów to samo działają oba .
Wymieniłem przekaźnik i nic wymieniłem manetkę też nic wymieniłem przełącznik od awaryjnych i znowu nic , cały czas działają oba .
Ktoś wie co to może być.

Przewody mogą się gdzieś zwierać-mogły się przetrzeć albo coś- szukałbym w okolicach gdzie mogą być razem- czyli pod deską rozdzielczą.

Jak masz alarm to sprawdź czy on nie jest winowajcą , potem zaglądnij do przełacznika awaryjnych.

Może przez przypadek zalałeś skrzynkę bezpieczników? Wtedy dzieją się różne dziwne i niezbadane rzeczy...

Problem rozwiązany . Przyczyna dziwna nadmierna ilość przekaźników
ktoś wpakował w wolne gniazdo przekaźnik i się narobiło bałaganu

"DanielZ" pisze:Problem rozwiązany . Przyczyna dziwna nadmierna ilość przekaźników
ktoś wpakował w wolne gniazdo przekaźnik i się narobiło bałaganu

W firmie, w której pracuję jak coś jest skaszanione to nigdy nie ma bezpośredniego sprawcy, ale zawsze jest ten tajemniczy KTOŚ
Może to ten sam co u Ciebie