Lancia Klub Polska

Mam problem z silnikiem JTD mojej K. Podczas jazdy ze stałą prędkością silnik zaczyna mi lekko szarpać na wyświetlaczu nie mam żadnych informacji o uszkodzeniach. Czy ktoś może mi coś na ten temat powiedzieć.

miga jakaś kontrolka ?Pojawia się coś ?

szarpie niezaleznie od tego jaka jest prędkość utrzymywana - ? , czy tylko w pewnym przedziale obrotow? moze potencjometr gazu?

NIc się nie świeci żadna kontrolka ani na infocenter a szarpie bez względu na szybkość od pewnego mechanika dowiedziałem się że może być przyczyną uszkodzony przegub. Co o tym sądzicie?

Myślę że przegub to może nie bo łatwo go sprawdzić, zresztą jeśli powodował by szarpanie auta to po kilku mocniejszych startach rozsypał by się. Jeżeli szarpie niezależnie od obrotów silnika i niezależnie od biegu na którym jedziesz to ja stawiam raczej na mechanizm różnicowy, możliwe że masz wysypany ząb lub kilka zębów na kole zębatym.
Pozdro.

Dzięki merbart sprawdzę twoją teorię i dam znać. Pozdrawiam

Mam podobny problem.
Podczas jazdy na 4 biegu ze stałą prędkością 70km/h lub na 5 biegu z prędkością z zakresu 70-90km/h i próby utrzymania jej idealnie na tym samy poziomie zaczyna telepać autem.
Jedyne rozwiązanie to dodanie lub odjecie gazu.
Przy prędkości 100km/h lub większej tego problemu nie zaobserwowałem.

Może to być przepływomierz?
Wtrysk?

Sprawdź przeguby wewnętrzne

A ja bym sprawdził i wymienił poduszki silnika te u góry przy rozrządzie które odpowiadają za utrzymywanie silnika by się nie kołysał przód - tył.

Coś temat przegubów wew. ostatnio na fali - Kappa kuzyna prawy, u mnie lewy.
Bardzo podobne objawy diagnozowałem w punciaku dokładnie jak opisał "Luckyy", więc ja stawiam na przegub.
Oczywiście nie zaszkodzi sprawdzić poduszki silnika o której pisze kol. Ramzes_II tym badziej, że nie trzeba się kanału

Ramzes_II pisze:A ja bym sprawdził i wymienił poduszki silnika te u góry przy rozrządzie które odpowiadają za utrzymywanie silnika by się nie kołysał przód - tył.

Jeżeli to jedna z nich jest rozwulkanizowana w mojej były obie to mam nową do odstąpienia 40pln
generalnie wymieniłem dwie górne i nie odczuwam dygotania silnika wewnątrz choć chyba to nie to...

pozdrawiam

Ramzes_II pisze:A ja bym sprawdził i wymienił poduszki silnika te u góry przy rozrządzie które odpowiadają za utrzymywanie silnika by się nie kołysał przód - tył.

"na oko" wyglądają OK.
Jest jakiś sposób aby je sprawdzić inny niż wymiana na nowe?

Potrzebny będzie obserwator, maska w górę
Odpal silnik, włącz 1 do ruszania. Noga na hamulcu, lekko popuszczaj sprzęgło do momentu aż silnik zacznie się dławić. Wtedy działa siła przez zablokowane koła na poduszki. Myślę, że to najprostszy sposób

Eee, u mnie jest jedna tulejka z tych górnych rozwalona i żadnych drgań nie ma.
Ja bym najpierw sprawdził te przeguby wewnętrzne. Moim zdaniem te trójramienne (takie są fabrycznie w jtd) są gorsze od kulowych Birfielda (takie są w TDS). Ciekawe co było przyczyną zastąpienia tych przegubów, czyżby chodziło o koszty?

u nas w kappie jest tak ze przy 2000 tys obrotów właśnie jest takie szarpanie ... I obstawiamy na potencjometr od gazu ... wydaje mi się ze jest wypalona ścieżka w tym momencie i objawia się to takim szarpaniem