Lancia Klub Polska

Co wlewacie, robicie aby móc rano bez problemu odpalić Waszą lancie z silnikiem D Jakieś płyny podgrzewacze.. itp Śmiało piszcie:) Ja na Shellu znalazłem coś takiego jak płyn zapobiegający wytrącaniu się parafiny z paliwa firmy STP. Czy to pomaga ?

Paliwo z dobrej stacji.

"arkashka" pisze:Paliwo z dobrej stacji.

Potwierdzam, i żadnego syfu do paliwa. Ja tankuje tylko na Statoil/BP/Shell (zwykły ON) i nie mam w ogóle żadnych problemów z rozruchem i w ogóle z pracą silnika.

A co myslicie o bio diesel ze stacji BLISKA ?

Ja narazie tankuje bo tanie...

"Windforce" pisze:A co myslicie o bio diesel ze stacji BLISKA ?

Ja narazie tankuje bo tanie...

kumpel lał to do laguny 2,2 i mu spalanie wzrosło o ok. 0,5-1l/100km... osobiście nie próbowałem.
w konkurencyjnej cenie jest też Neste. jak narazie nie narzekam...

Ja tankuje na NESTE. Mam kolege maniaka, który tankuje na nowej stacji kilka rzy do pełna a potem sprawdza filtry, na tej stacji Paliwko było super ja tankuje(no chyba ze w trasie jestem) tylko tam od 2 lat i wszytko jest O.K. a skoro paliwo dobre to po co przepłacać.

"Windforce" pisze:A co myslicie o bio diesel ze stacji BLISKA ?

Ja narazie tankuje bo tanie...

Tankowałem biodiesla z bliskiej ale potem były problemy z obrotami.
Teraz tylko dobre paliwko leje

Na Shellu dobre ? Tankuje ON od tygodnia z hakiem więc nie wiem kto ma najlepsze:) Jedno wiem na pewno nie tankuje na LUKOILu czy tam JEtcie bo to samo a oni nam dobrego paliwa nie sprzedzą;)

Na zimę na bardzo niskie temperatury warto wlać uszlachetniacz do paliwa. Nie są to syfy, bo nawet przy najlepszym ON parafina sie potrafi wytrącić, a po co męczyć wtryski.

Od zawsze znajomy leje taki specyfik jak SKYDD, Jest to specyfik kolegów z Norwegii. Wlewa się go w proporcji 1/1000, więc nie jest to jakaś pokaźna ilość. U mnie oczywiście juz został przed zimą zakupiony.

"Weeb" pisze:Na zimę na bardzo niskie temperatury warto wlać uszlachetniacz do paliwa. Nie są to syfy, bo nawet przy najlepszym ON parafina sie potrafi wytrącić, a po co męczyć wtryski.

Od zawsze znajomy leje taki specyfik jak SKYDD, Jest to specyfik kolegów z Norwegii. Wlewa się go w proporcji 1/1000, więc nie jest to jakaś pokaźna ilość. U mnie oczywiście juz został przed zimą zakupiony.

A gdzie można dostać ten skandynawski specyfik i w jakiej cenie ?

To ja wtrące taką anegdotkę Kiedyś przy mrozie -20 byłem światkiem, gdzie facet odpalał beczkę diesla. Otóż pod miską olejową rozpalił niewielkie ognisko a pod zbiornik paliwa podłożył maszynkę elektryczną i włączył na parę chwil... Uwierzecie lub nie. Ten widok strasznie mnie rozbawił zatrzymałem się i obserwowałem gościa. i Powiem Wam, że beczka odpaliła! miała lekkie trudności ale jednak

Może ktoś przetestuje ten patencik?

Pozdrawiam

"Gruby007" pisze:To ja wtrące taką anegdotkę Kiedyś przy mrozie -20 byłem światkiem, gdzie facet odpalał beczkę diesla. Otóż pod miską olejową rozpalił niewielkie ognisko a pod zbiornik paliwa podłożył maszynkę elektryczną i włączył na parę chwil... Uwierzecie lub nie. Ten widok strasznie mnie rozbawił zatrzymałem się i obserwowałem gościa. i Powiem Wam, że beczka odpaliła! miała lekkie trudności ale jednak

Może ktoś przetestuje ten patencik?

Pozdrawiam

A co tu testować? Nigdy nie byłeś za wschodnią granicą? Przecież to normalna procedura.

czyli metoda na kopciucha , jeszcze nie tak dawno stary sie odpalało w ten sposób,
paliwo paliwem , sprawdźcie też świece żarowe ,
poza tym na razie nie ma mrozów, ale gdy już będą to na statoil najszybciej jest zimowe paliwo

"inferno_m" pisze:
A gdzie można dostać ten skandynawski specyfik i w jakiej cenie ?

A choćby nawet tutaj ) SKYDD

"Gruby007" pisze:o ja wtrące taką anegdotkę Very Happy Kiedyś przy mrozie -20 byłem światkiem, gdzie facet odpalał beczkę diesla. Otóż pod miską olejową rozpalił niewielkie ognisko Laughing a pod zbiornik paliwa podłożył maszynkę elektryczną i włączył na parę chwil... Uwierzecie lub nie. Ten widok strasznie mnie rozbawił Very Happy zatrzymałem się i obserwowałem gościa. i Powiem Wam, że beczka odpaliła! Laughing miała lekkie trudności ale jednak Razz

W takim razie gość posiadał zapewne albo zajeżdżoną do cna beczkę, albo przeszczepiona z benzyny z niesprawnymi świeczkami żarowymi.

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale działania takie nazywało sie dawaniem poczytania gazety. Jeszcze za czasów jak Transity chodziły jak traktory, ze względu na to, że nie miały świec żarowych, to były sytuacje codzienne, tak samo odpalali swoje maszyny kierowcy starów i jelczy )

Wystarczy dobre paliwo i nie powinno być problemu. Ja na zimę tankuję się na Statoil, w sumie paliwo jak wszyscy mają z Orlenu ale te ich dodatki to już inna bajka