Lancia Klub Polska

mam problem wszystko działa ale po przekreceniu stacyjki w okolicy komputera czyli w kabinie słychac pukanie (tak jak by cos sie obkrecało i udezało o cos) jest tylko przez chwilke i po odpaleniu silnika jeszcze chwilke słychac i przestaje.

To jest PYRKANIE od którego specjalistą jest Jaqob

dokładnie wpisz w szukaj PYRKANIE i znajdziesz

Heheh w koncu jestem specjalista od czegos . dokladnie wpisz pyrkanie i cos powinno sie znalesc , sa rozne teorie na ten temat, mysle ze w twoim przypadku bedzie to teoria mufnala

nie wiem czy dokladnie o takie pukanie chodzi ale ja mialem cos podobnego u siebie ja odpiolem przewod od zamknietego obiegu dmuchawy jest on po stronie pasazera obok opornika dmuchawy po odpieciu pukanie ustalo ale nie mam zamknietego obiegu
pozdrawiam

zaba to u ciebie jest tak jak pisal mufnal, poszukaj na forum pisalo cos o tym, u ciebie pukanie to zacinajaca sie klapka od obiegu, cos tam z silniczkiem jest nie tak albo o cos zawadza, trzeba popsikac ja WD, zreszta najlepiej jak poszukasz to w postach o"pyrkaniu"

po przeczytaniu porad stwierdzam ze wole nie miec obiegu zamknietego

To pyrkanie było już przerabiane nie raz. Myśle że trzeba się do tego przyzwyczaić albo wyłączyć obieg wewnętrzny na stałe.