Lancia Klub Polska

Jak w temacie. Czy można to dokupić?

Pękła Ci sprężynka która odwodzi pedał sprzęgła;) Lepiej ją szybko wymienić bo może się rozlecieć wysprzęglik. Sprężynkę kupisz w ASO są to grosze góra 10zł montaż jest dość trudny ze względu na dojście(z tego co pamiętam to jest jakoś u góry pedała i ten trzpień wchodzi w tulejke na pedale a biały łeb sie zapiera o ściankę) i to że jest to mocna sprężyna, ale jest to wykonalne;) robota na 10 minut;) Trzeba tylko dobrze wymacać gdzie to jest:)
Pozdrawiam

Wielkie dzięki kolego.
Chciałem olać temet, bo myślałem że to jakaś część od fotela.
Ogladałem wskazany pedałi tam nic nie widać. Gdybyś miał możliwość zrobić fotę i wrzucić ją na forum byłbym bardzo wdzięczny.

No niestety zdjecia nie zrobię, bo swoją Lucynkę sprzedałem, ja własnie olałem temat i mi wysprzęglik poleciał. Ale postaram sie to wytłumaczyć:
Trochę to gimnastyki wymaga, pozycja nie jest za wygodna.

Musisz położyć i się na dywaniku wsunąć na plecach i wymacać bo z tego co pamiętam na oko wygląda że wszystko tam jest okej i nie wygląda na to zeby czegoś tam brakowało. Ale wsadziłem ręke i zobaczyłem ze to ten sam smar, a jak już to znajdziesz nie bedzie problemu z założeniem. To jest dość głęboko wiec tego tak dobrze nie widać. Przydatna do tej roboty była tylko latarka.
Aha, ja jeszcze żeby było lepiej widać odkręciłem taką osłonkę, z tego co pamietam ona była przykręcona na 3czy 4 plastikowe nakrętki, odkręca sie to ręcznie.

W razie pytań pisz, bede starał sie pomóc jak moge.

Na sprężynke czekałem kilka dni.

http://www.detali.ru/cat/fi/img/80.jpg[/img]

mi tą sprężynkę od ręki w AbPolu sprzdali i założyli.
Dodam, że źle założyli...!!! potem mój mechanik ręką "na macanego" bez patrzenia to poprawił i jest OK.

"piotrerr" pisze:Sprężynkę kupisz w ASO są to grosze góra 10zł

Powiedz w jakim ASO kupowałeś, bo ja w Olsztynie po znajomości za sama sprężynę musiałem zapłacić 30 zł. Ładne mi grosze.

Ja swoją kupiłem w lancia team w łodzi oni też cześciami operują, zapłaciłem chyba za nią około 8zł, to sie już nawet nie targowałem;)

A czym się charakteryzuje urwanie tej sprężynki ?
Pedał zmienia swoją pracę w zauważalny sposób ?
I czy sprężynka zawsze musi wylecieć jeżeli pękła ?
Nie chciałbym aby mi to coś strzeliło, nie zmieniło pracy pedału sprzęgła i później wysprzęglik poleciał.

"kaeres" pisze:A czym się charakteryzuje urwanie tej sprężynki ?
Pedał zmienia swoją pracę w zauważalny sposób ?
I czy sprężynka zawsze musi wylecieć jeżeli pękła ?
Nie chciałbym aby mi to coś strzeliło, nie zmieniło pracy pedału sprzęgła i później wysprzęglik poleciał.

u mnie zaczęło sprzęgło brać coraz niżej. Nie da się nie zauważyć. Może nie od razu, ale dosyć szybko zobaczysz, że coś jest nie tak.

W moim przypadku, pedał sprzęgła zrobił się twardszy, był zauważalnie niżej niż pedał hamulca. Sprężynka pękła podczas jazdy pod marketem, efekt był taki że myślałem że spod jakiegoś auta dostałem kamieniem w samochód. bardzo głośny huk, obejrzałem samochód ale śladów nie było, później znalazłem sprężynę z bolcem, na dywaniku pod nogami.

W mojej sprężynka się przesunęła, trzpień wypadł z tulejki ale całość jeszcze się jakoś trzymała. Przez to pedał sprzęgła był niżej od pozostałych. Wstawienie było proste: kluczem francuskim ścisnąłem wszystkie 3 części (nie mam siły Pudziana w palcach ) i związałem miekkim drucikiem. Odkręciłem matę wygłuszającą nad pedałami żeby był lepszy dostęp, najpierw wsunąłem od góry sprzęzynę w pedał sprzęgła, załozyłem bolec i zawleczkę, potem przeciąłem drucik i wyciagnąłem go kombinerkami. Roboty na 10 minut....
Wcześniej chyba z pół godzny próbowałem wcisnąć sprężynę ręką

Mam stracha.
Wchodzę rano do samochodu, a pedał sprzęgła 5cm wyżej od hamulcowego.
Delikatnie naciskam, a ten spadł na podłogę niemal bez oporu.
Wysypała się tylko jakaś podkładka, kawałeczek czarnego plastiku i kawałek drucika powyginanego w cyfrę "8"
Sprężynka nie wypadła.
Musiałem lecieć do pracy innym samochodem i nie miałem czasu na sprawdzanie co i jak.
Czy tylko sprężynka strzeliła czy coś więcej ?

ten czarny plastik to kawałki osłony przy pedałach. Raczej wysunął się cały mechanizm (sprężynka+biała tulejka+trzpień) z miejsca mocowania, ale nie wypadł. Odkręć matę wygłuszającą pod kierownicą (2 plastikowe śrubki- palcami odkrecisz) i wtedy dobrze zobaczysz. (Mechanizm zamontowany prawidłowo jest równolegle do podłogi)

Z tego trzpienia uleciało


takie coś powylatywało



To nie są takie grosze. Nie wiem jak Wam się udało kupić sprężynkę w LT za 8zł.
Sprężynka w LT kosztuje 32zł.


Ok, diagnoza.
Uleciała końcówka od pompki sprzęgła (wysprzeglik).
Dokładnie to oczko na końcu ramienia wychodzącego z pompy.
To oczko jest mocowane do pedały sprzęgła i ono strzeliło.
Pląta się komuś zużyta pompa ze sprawnym oczkiem ?



Powiedzcie mi czym się będzie różniła jeżeli w ogóle ta pompa między 2.4 a 1.9 JTD ?