Strona 1 z 1

Kappa - halogeny

: 01 lut 2009, 15:28
autor: takimaly
Myślę o założeniu halogenów do kappy. Ciekaw jestem waszej opinii.
Mieszkam na wsi więc często mogą się przydać porządne światła, co by nisko przebiegające sarny zauważyć w czas ;)
Nie jestem jakimś fanem robienia z samochodu choinki, bardziej pasowałoby mi coś jak samochód Bonda - zwykły car, a ma wyrzutnię rakiet ;)
Halogeny chciałbym umieścić za atrapą, przed chłodnicą. W kappie atrapa nie jest duża ale zakładam, że dwa niewielkie światełka się zmieszczą. Myślicie że może to mieć jakiś większy wpływ na chłodzenie silnika? Zakładam, że wcześniej będzie się włączać wentylator, ale powinien dać radę.

Kappa - halogeny

: 01 lut 2009, 15:38
autor: Taz
Silniki Kappy są przeważnie niedogrzane, więc zamontowanie reflektorów na pewno im nie zaszkodzi. Pomyśl tylko czy rzeczywiście dwa małe reflektory dadzą ci pożądany efekt. Nie lepiej za podobne pieniądze oddać reflektory do regeneracji i włożyć żarówki z oznaczeniem typu (+50% więcej światła)?

Kappa - halogeny

: 01 lut 2009, 21:35
autor: kamyk
może pomyśl o oryginalnych

Kappa - halogeny

: 01 lut 2009, 23:42
autor: takimaly
Mam przeciwmgielne światła, bo chyba o tych kamyk wspominasz? Można by w ich miejsce wstawić coś innego, o tym nie pomyślałem, ale takie "mgłowe" też się przydają :)

Regeneracja i mocniejsze żarówki to dobry pomysł i tak pewnie zrobię jednak halogeny mimo że za atrapą będą miały jedną zaletę - mógłbym je skierować na boki. Zwierzęta maja głupi zwyczaj wyskakiwania w ostatniej chwili gdy snop światła nie obejmuje już pobocza.
Już 2x zaliczyłem sarenkę :/

Kappa - halogeny

: 02 lut 2009, 9:31
autor: Taz
Jest jeszcze jeden sposób, choć tak w zasadzie to go nie popieram. Można pod maską zamontować taki specjalny gwizdek generujący dźwięki niesłyszalne dla człowieka, natomiast słyszalne dla zwierząt i je bardzo wkurwiające. W twoim przypadku może sie to okazać jedynym skutecznym rozwiązaniem.

Kappa - halogeny

: 13 lut 2009, 17:18
autor: Sixt
"Taz" pisze:Jest jeszcze jeden sposób, choć tak w zasadzie to go nie popieram. Można pod maską zamontować taki specjalny gwizdek generujący dźwięki niesłyszalne dla człowieka, natomiast słyszalne dla zwierząt i je bardzo wkurwiające. W twoim przypadku może sie to okazać jedynym skutecznym rozwiązaniem.

Arkashka ma taki antyradar na jelenie pod maską 8O :D :lol: :lol:

Kappa - halogeny

: 13 lut 2009, 17:25
autor: Jarek_Jarecki
"Taz" pisze:bardzo wkurwiające.

: cenzura : : nieee :

:D

Kappa - halogeny

: 16 lut 2009, 0:46
autor: takimaly
O gwizdku nie słyszałem, warto pogooglować. Z lampami będzie problem by ustawić je do oświetlenia pobocza. Plastiki w atrapie wchodzą dość "głęboko" Po przekroczeniu pewnego kąta żadne światło nie wyjdzie na zewnątrz.

Kappa - halogeny

: 16 lut 2009, 11:10
autor: Marcin_D
Jeśli chcesz założyć je za atrapą to możesz sobie to wybić z głowy, nic to nie da. Dużo plastiku - jak piszesz. Tam można co najwyżej zamontować coś co ma świecić na wprost i to nie za dużo światła da.
Można pomyśleć i ładnie wkomponować halogeny we wlot powietrza poniżej rejestracji. Tam jest dużo miejsca i dało by radę odpowiednio je ustawić - tylko ciekawe czy można to zrobić zgodnie z przepisami.
Na sarny, jelenie itp. najlepszy jest gwizdek coś tego typu nie znam tego, ale słyszałem że daje to radę.

Kappa - halogeny

: 16 lut 2009, 11:21
autor: Jarek_Jarecki
Powiem wam szczerze, że te gwidzki (przynajmniej w moim wypadku) to pic na wode .......ja sobie takie cudenka zakupiłem do obu aut...i co sie okazało...ze własnei te gwizdki je chyba zwabiaja...Założyłem do BMW i do Lybry "magiczne gwizdki" i nie wiem, czy to moj pech czy taki zbieg okolicznosci ale najpierw skasowałem BMW a dokladnie tydzien pozniej w ten sam dzien skasowałem Lybre na sarence.....tak wiec jak wspominałem..nie wiem, czy to zbieg okolicznosci czy co..ale ja tego dziadostwa nie chce...o dziwo po naprawieniu obu aut i pozbyciu sie tych zabawek minał rok i nic :d...wiec ...................

Kappa - halogeny

: 18 lut 2009, 14:47
autor: takimaly
Zapewne tresowane psy mogą wpadać pod samochód jeśli wyuczono ich reakcji na ten wysoki dźwięk. Co prawda psina dużych szkód nie narobi (chyba że bernardyn), ale jakoś sama idea zwabiania psów i ich rozjeżdżania mnie nie pociąga. Zresztą nie wiem jaką częstotliwość generują gwizdki. Może psy nie słyszą tego dźwięku?

Światła we wlotach powietrza to dobry pomysł, podjadę do stacji diagnostycznej i dowiem się jak to wygląda prawnie.