Lancia Klub Polska

Mam teraz zimowe 195/65R15 V i nie powiem jeździ się OK, nawet w koleinach nie jest tak źle (od kiedy wymieniłem wahacze ) ale nie pamiętam co było na felgach jak ją kupiłem...
Na jakim rozmiarze jeździcie latem?

Moim zdaniem 205-tki na lato będą lepszym rozwiązaniem. Bardziej pewne w zakrętach, lepiej hamują, a zużycie paliwa nie będzie jakoś dużo większe. Sam się do nich przymierzam, a właściwie już kupiłem, tyle że 205/65, a te jak wyczytałem do Lybry nie podejdą (muszą być 205/60). Jakby ktoś chciał nówki Pirelli P6000 205/65 R15 to pisać. Chociaż ogłoszenie będzie też w innym dziale.

a wiecie co.
Ja na lato mam 195/65/15 i smigalo sie dobrze. Nie czulem kolein

Na zime mam na stalowkach 205/60/15. ( kupilem z lybra ) i na nich odczuwam koleiny.

"Kis79" pisze:a wiecie co.
Ja na lato mam 195/65/15 i smigalo sie dobrze. Nie czulem kolein

Na zime mam na stalowkach 205/60/15. ( kupilem z lybra ) i na nich odczuwam koleiny.

no własnie dlatego skłaniam się do 195, bo "sportowo" nie jeżdżę, cena jest przeciętnie 50-60zł na sztuce mniejsza no i w koleinach będzie lepiej... ale czekam na opinie, może zmienię zdanie

"Kis79" pisze:a wiecie co.
Ja na lato mam 195/65/15 i smigalo sie dobrze. Nie czulem kolein

Na zime mam na stalowkach 205/60/15. ( kupilem z lybra ) i na nich odczuwam koleiny.

Mam identyczne wrazenia. Na 205 jezdzi sie duzo gorzej niz na 195. Choc wygladaja lepiej

"kartonik" pisze:

"Kis79" pisze:a wiecie co.
Ja na lato mam 195/65/15 i smigalo sie dobrze. Nie czulem kolein

Na zime mam na stalowkach 205/60/15. ( kupilem z lybra ) i na nich odczuwam koleiny.

Mam identyczne wrazenia. Na 205 jezdzi sie duzo gorzej niz na 195. Choc wygladaja lepiej

Potwierdzam

hmm a mnie sie jednak wydaje, ze na 205 jezdzi sie lepiej (takie jest moje odczucie)

mam 195 na zime i 205 na lato i jak było pisane wyżej - lepiej trzymaja na zakretach - niekoniecznie podczas sportowej jazdy.....a spalanie, hmmm nie ma zadne roznicy wg mnie.....

Zawsze jeździłem na 195 i jeździło się po prostu dobrze.
Porównania nie mam.

Mi na 205 jeździ się dobrze i w zimę i w lato. Na 195 nigdy nie jeździłem lybrą to nie mam porównania.

Na lato mam 205/60R15, po prostu 1 że lepiej wyglądają, 2 że lepiej trzymają drogi.
Na zimę wziąłem węższe 195/65R15 ponieważ lepiej się wgryzają w śnieg.
Balony jak cholera ale w zimę tak jest bezpieczniej.

"Toper" pisze:Mam teraz zimowe 195/65R15 V i nie powiem jeździ się OK, nawet w koleinach nie jest tak źle (od kiedy wymieniłem wahacze ) ale nie pamiętam co było na felgach jak ją kupiłem...
Na jakim rozmiarze jeździcie latem?

Zimowe mam takie jak Ty, letnie mam 205/55/16 V (taki rozmiar jest bodajże zalecany do Lybry (do Intensy dawali 16 calowe felgi) - IMO to optymalny wybór. Zarówna trakcja jak i spalanie w normie - nie zauważyłem jakiś dramatycznych różnic w prowadzeniu auta (czy to w koleinach czy na autostradach) - a większe po prostu lepiej się prezentują na aucie

"Sebastian" pisze:

"Toper" pisze:Mam teraz zimowe 195/65R15 V i nie powiem jeździ się OK, nawet w koleinach nie jest tak źle (od kiedy wymieniłem wahacze ) ale nie pamiętam co było na felgach jak ją kupiłem...
Na jakim rozmiarze jeździcie latem?

Zimowe mam takie jak Ty, letnie mam 205/55/16 V (taki rozmiar jest bodajże zalecany do Lybry (do Intensy dawali 16 calowe felgi) - IMO to optymalny wybór. Zarówna trakcja jak i spalanie w normie - nie zauważyłem jakiś dramatycznych różnic w prowadzeniu auta (czy to w koleinach czy na autostradach) - a większe po prostu lepiej się prezentują na aucie

no ba, w bmw mialem 225/45/17 .

I ja uwazam ze 195/65 sa calkowicie wystarczajace.Zreszta powiem Wam Koledzy ze jak sie nic nie zmieni to i na samych rafkach damy rade smigac.To oczywiscie smieszne co pisze,ale objechalem dzisiaj Przemysl(okolo125km w jedna strone) z Ropczyc i wiecie co ?Na tym odcinku jest chyba ze 20 radarow.Moze czlowieka cos trafic.A jest to drogaA4.SZEROKIEJ DROGI PANOWIE i na rowery ,bedzie szybciej.

ciężko mi zrozumieć ludzi, którzy do swoich samochodów montują opony przeznaczone chyba tylko do rajdów po płaskim i suchym... szczególnie do Lancii Lybry, która na fabrycznych 195 i profilu 65 prowadzi się wyśmienicie...
nie zazdroszczę nikomu znalezienia się na 205 w koleinach, dodajmy jeszcze do tego trochę mokrej nawierzchni i nie będziemy wiedzieć, gdzie mamy koła... nie mówiąc o tym, że profil 60, jeśli nie doprowadzi do pęknięcia miski olejowej na wybojach to znacząco pomoże nam pogiąć alusy... nie mówiąc o odciskach na tyłku z powodu uzyskania komfortu podobnego do tego, jakim podróżują kierowcy Fiatów Siena
195 to naprawdę nie jest wąska opona i chyba na polskie drogi najbardziej optymalna do Lybry
nie kombinujmy - lepsze jest wrogiem dobrego ))

bravomeksyk pisze:ciężko mi zrozumieć ludzi, którzy do swoich samochodów montują opony przeznaczone chyba tylko do rajdów po płaskim i suchym... szczególnie do Lancii Lybry, która na fabrycznych 195 i profilu 65 prowadzi się wyśmienicie...
nie zazdroszczę nikomu znalezienia się na 205 w koleinach, dodajmy jeszcze do tego trochę mokrej nawierzchni i nie będziemy wiedzieć, gdzie mamy koła... nie mówiąc o tym, że profil 60, jeśli nie doprowadzi do pęknięcia miski olejowej na wybojach to znacząco pomoże nam pogiąć alusy... nie mówiąc o odciskach na tyłku z powodu uzyskania komfortu podobnego do tego, jakim podróżują kierowcy Fiatów Siena
195 to naprawdę nie jest wąska opona i chyba na polskie drogi najbardziej optymalna do Lybry

Wiesz, u mnie fabrycznym rozmiarem opon w Lybrze jest właśnie 205/55/16 - na takich wyjechała z fabryki i takie są zalecane przez producenta.

Do tego jakimś cudem nie zauważam żadnej z przypadłości o której piszesz - miska cała, felgi całe, ja żyję - po cóż więc tak dramatyzować i pisać niestworzone rzeczy?

Pozdrawiam