Strona 1 z 2
Lybra 2.4 JTD - wymiana alternatora
: 29 mar 2009, 10:16
autor: fua
Wymieniał ktoś może samodzielnie alternator w Lybrze 2.4 JTD??? Dużo jest z tym pracy ? Czy lepiej oddać mechanikowi (ciekawe ile by wziął?)
pozdr
Odp: Wymiana alternatora lybra 2,4 jtd
: 29 mar 2009, 13:42
autor: dudekken
O zakres czynności lepiej nie pytaj, jestem świeżo po...
Jeżeli nie masz warunków (nalepiej podnośnik łapowy, ostatecznie kanał) i podstawowych umiejętności operowania kluczem to lepiej zleć to komuś.
Z taką ilość grzebania spokojnie trzeba się nastawić na 200zł w/z.
Jeżeli jednak masz gdzie się za to wziąć i czujesz się na siłach to pytaj śmiało, robiłem to u siebie cztery razy

Odp: Wymiana alternatora lybra 2,4 jtd
: 29 mar 2009, 13:49
autor: fua
kanał jest , umiejetnosci tez sie znajda tylko pytanie bo wyczytalem ze trzeba odkrecic półoske i jeszcze ze 2 inne elementy zeby wyciagnac alernator w sumie sie zastanawiam bo zaczyna sie popiskiwanie w okolicy alternatora czy jezdzic az padnie czy wymienic wczesniej .I jak z wymiana łozysk itp??? (a czemu az 4 razy to robiles???)pozdr
Odp: Wymiana alternatora lybra 2,4 jtd
: 29 mar 2009, 17:30
autor: dudekken
Półosi demontować nie trzeba, a żeby tego uniknąć trzeba przesunąć nieco silnik w strone chłodnicy. Ja wyjmowałem 3ry razy bo nie miałem kasy na nowy alternator wiec reanimowałem ten który był tak długo jak się dało

Za 4tym założyłem nowy.
Odp: Wymiana alternatora lybra 2,4 jtd
: 29 mar 2009, 19:10
autor: fua
A jaki czas na to poświęciłeś za pierwszym razem????i czy łatwo np wymienić łożyska?
Odp: Wymiana alternatora lybra 2,4 jtd
: 29 mar 2009, 20:15
autor: Gość
są dwa sposoby ten prostszy od dołu ten bardziej skomplikowany od góry bez kanału.W tych alternatorach /z mojego doświadczenia/ padają wolnobiezki da rady wymienić bez wyciagania alternatora chociaż w 2,4 troszkę przeje... bo nie ma zbyt dużo miejsca
Odp: Wymiana alternatora lybra 2,4 jtd
: 30 mar 2009, 4:41
autor: dudekken
fua pisze:A jaki czas na to poświęciłeś za pierwszym razem????i czy łatwo np wymienić łożyska?
Za pierwszym razem to zajeło mi to pół dnia bo wyjmowałem półoś. Wymiana samych łożysk to już pestka (potrzebna lutownica) pod warunkiem że oś wirnika jest nie wyjechana, a nowe łożyska będą się jej solidnie trzymać. Stan ogółu ocenisz jak już będziesz miał "organ" na stole.
Odp: Lybra - Wymiana alternatora w 2,4 jtd
: 30 mar 2009, 13:53
autor: STOD
Widziałem jak to robili, cała ceremonia!!
Odp: Lybra - Wymiana alternatora w 2,4 jtd
: 05 kwie 2009, 21:27
autor: fua

na szczęście okazało się ze napinacz do wymiany, alternator ok

jeszcze bez luzów, ale luz na kole od klimatyzacji spory czy ktoś wie czy to się regeneruje ?
Odp: Lybra - Wymiana alternatora w 2,4 jtd
: 06 kwie 2009, 4:57
autor: dudekken
fua pisze:
na szczęście okazało się ze napinacz do wymiany, alternator ok

jeszcze bez luzów, ale luz na kole od klimatyzacji spory czy ktoś wie czy to się regeneruje ?
Bez problemu wymienia się łożysko na kółku od klimy. Musisz zdemontować kółko i zmierzyć łożysko jakie tam siedzi. Jak już będziesz znał wymiary to kup najlepiej łożysko NSK (takie jest w oryginale).
Odp: Lybra - Wymiana alternatora w 2,4 jtd
: 06 kwie 2009, 6:28
autor: fua
Czyli nie będę musiał spuszczać płynu z klimy???
pozdr
Odp: Lybra - Wymiana alternatora w 2,4 jtd
: 06 kwie 2009, 11:14
autor: dudekken
Nic nie trzeba spuszczać, wystarczy zdjąć pasek, odkręcić śrubę M8 na klucz 13, zdjąć połówkę sprzęgła i na koniec kółko. Łożysko wyciskamy i wciskamy tylko na prasie.
Re: Lybra - Wymiana alternatora w 2,4 jtd
: 29 maja 2010, 10:29
autor: gfu
Odświeżam temat, bo właśnie wczoraj byłem zmuszony wymontować alternator z mojej Lybry. Perspektywa wyciągania półosi albo odkręcania sanek albo przesuwania silnika do przodu trochę mnie zniechęcała. Postanowiłem wyciągnąć go do góry. Poszło nadspodziewanie łatwo - jest z tym chyba mniej roboty niż z wyjmowaniem go do dołu. W tym celu trzeba odkręcić sterownik świec żarowych, zasobnik podciśnienia i zawór sterujący EGR (wszystko mocowane do grodzi), wyjąć filtr paliwa razem z mocowaniem i odkręcić przewody prądowe od rozrusznika. Alternator wychodzi zupełnie lekko, nic nie przeszkadza. Najgorsza część roboty to odkręcenie od silnika - dostęp zwłaszcza do górnej śruby mocowania jest oczywiście "po byku".
P.S. Lista pozycji z wątku "co was wkurza w Lybrach" automatycznie uległa aktualizacji

Re: Lybra - Wymiana alternatora w 2,4 jtd
: 30 maja 2010, 22:52
autor: dan1976
Witam!
Przerabiałem temat kilka dni temu i potwierdzam teorię kolegi z postu wyżej, ja mam 1,9 jtd i tak samo wykręciłem filtr paliwa z podstawą i zawór EGR, a po tej operacji alternator wyszedł górą bez problemu, nie ma potrzeby ingerować w nic innego, trzeba uzbroić się w cierpliwość i dążyć do celu , to nauczyła mnie właśnie "Włoszka".
Re: Lybra - Wymiana alternatora w 2,4 jtd
: 24 maja 2013, 9:15
autor: jenks
Witam,wczoraj mechanik,który robił to już kilka razy wymontował altka przy mnie w 30 minut bez kanału.