Lancia Klub Polska

Timer do turbiny Nie znam się na elektryce ale może kogoś zaciekawi ten artykuł i zechce wypróbować.

fajna sprawa dla tych co mają uturbione silniki tak mi się wydaje. Czy ktoś jestw stanie coś takiego wykonać

Dzięki Krzys - właśnie kupiłem na ebay-u tutbo-timer, który jest bez instrukcji montarzu. Dzieki temu opisowi może łatwiej będzie mi go założyc

holbi pisze:Dzięki Krzys - właśnie kupiłem na ebay-u tutbo-timer, który jest bez instrukcji montarzu. Dzieki temu opisowi może łatwiej będzie mi go założyc

możesz powiedzieć ile dałeś? i jaki ??

Co do kosztów zrobienia to podobno koło 20 zł.

u mnie kappa nie wyłącza się jak chodzi drugi bieg wiatraka i gdy temperatura opada to sama gaśnie

Dla zapominalskich jak najbardziej wskazane, trzeba tylko wyrobic sobie nawyk zaciągania ręcznego i na wszelk wypadek nie stawiać z górki .

P.S.Tak BTW mam do sprzedania turbo timer nwoiutki nie używany z instrukcją i paragonem na 180 zł - sprzedam za 120 firmy Jacky Auto Sport - ewentualnych zaintersowanych zapraszam na PW żeby nie off topicować.

Boorek pisze:

holbi pisze:Dzięki Krzys - właśnie kupiłem na ebay-u tutbo-timer, który jest bez instrukcji montarzu. Dzieki temu opisowi może łatwiej będzie mi go założyc

możesz powiedzieć ile dałeś? i jaki ??

Japoński Carmate razem e smartstart - możliwością uruchamiania silnika z pilota i do tego manometr ciśnienia doładowania. Za wszystko dałem 15 funtów.

Panowie po proszę po chłopsku.... ....co to w ogóle jest i co to mi da...?

pawcio1 pisze:Panowie po proszę po chłopsku.... ....co to w ogóle jest i co to mi da...?

A no Panocku to Ci do tyle, ze jak se zapłomnis płocekać łokłoło pjyńciu minut pło łostry jeżdzie coby się turbinka schłodzjuła to to cośik ło tym nie zapłomni i bedzie trzymało włączony silnik mimł tegło ze wyłoncys zapło i se weżnies klucyk przez tyle, ile se tam ustawis i bedzie cas coby ta turbinka łochłudnyła.Ty zaś za tyn cos młozes se zamknuńć ałto i iś w chłolere z przekłonaniym, ze sybkło nie bedzies musioł łodwidzać panów łot regeneracji turbinek i Ci trosecku wioncy kasiorki w płorfelu łostanie-HEY
Jo to se zawse pło wysiodnieńciu zapolom papirosa i se go tak pykom właśnie łokłoło pjyńciu minutek

stabraf pisze:

pawcio1 pisze:Panowie po proszę po chłopsku.... ....co to w ogóle jest i co to mi da...?

A no Panocku to Ci do tyle, ze jak se zapłomnis płocekać łokłoło pjyńciu minut pło łostry jeżdzie coby się turbinka schłodzjuła to to cośik ło tym nie zapłomni i bedzie trzymało włączony silnik mimł tegło ze wyłoncys zapło i se weżnies klucyk przez tyle, ile se tam ustawis i bedzie cas coby ta turbinka łochłudnyła.Ty zaś za tyn cos młozes se zamknuńć ałto i iś w chłolere z przekłonaniym, ze sybkło nie bedzies musioł łodwidzać panów łot regeneracji turbinek i Ci trosecku wioncy kasiorki w płorfelu łostanie-HEY
Jo to se zawse pło wysiodnieńciu zapolom papirosa i se go tak pykom właśnie łokłoło pjyńciu minutek

No i wytłumaczył
skreśl co trzecie słowo i zrozumiesz

ile czekacie po zatrzymaniu z wyłączeniem silnika?
ja ok pół minuty przy większej temp. zew. ok. minuty nie dłużej ,
generalnie jadę spokojniej jak wiem, że mam się zatrzymać, obroty ok 1000-1500
proszę o info jak ktoś będzie już mieć w aucie

holbi pisze:

Boorek pisze:

holbi pisze:Dzięki Krzys - właśnie kupiłem na ebay-u tutbo-timer, który jest bez instrukcji montarzu. Dzieki temu opisowi może łatwiej będzie mi go założyc

możesz powiedzieć ile dałeś? i jaki ??

Japoński Carmate razem e smartstart - możliwością uruchamiania silnika z pilota i do tego manometr ciśnienia doładowania. Za wszystko dałem 15 funtów.

jest jeszcze ta aukcja? też bym sobie kupił

hehe, niestety był tylko jeden do sprzedania, ale zachecam do przeglądania angielskiego ebaya - czasem naprawde mozna okazje trafić za małe pieniądze

skyblu pisze:

stabraf pisze:

pawcio1 pisze:Panowie po proszę po chłopsku.... ....co to w ogóle jest i co to mi da...?

A no Panocku to Ci do tyle, ze jak se zapłomnis płocekać łokłoło pjyńciu minut pło łostry jeżdzie coby się turbinka schłodzjuła to to cośik ło tym nie zapłomni i bedzie trzymało włączony silnik mimł tegło ze wyłoncys zapło i se weżnies klucyk przez tyle, ile se tam ustawis i bedzie cas coby ta turbinka łochłudnyła.Ty zaś za tyn cos młozes se zamknuńć ałto i iś w chłolere z przekłonaniym, ze sybkło nie bedzies musioł łodwidzać panów łot regeneracji turbinek i Ci trosecku wioncy kasiorki w płorfelu łostanie-HEY
Jo to se zawse pło wysiodnieńciu zapolom papirosa i se go tak pykom właśnie łokłoło pjyńciu minutek

No i wytłumaczył
skreśl co trzecie słowo i zrozumiesz

ile czekacie po zatrzymaniu z wyłączeniem silnika?
ja ok pół minuty przy większej temp. zew. ok. minuty nie dłużej ,
generalnie jadę spokojniej jak wiem, że mam się zatrzymać, obroty ok 1000-1500
proszę o info jak ktoś będzie już mieć w aucie

Dziękuję za wyłuszczenie tematu!
Ja zawsze czekam jakieś dwie trzy minuty zanim zgaszę,a dodatkowo wcześniej utrzymuje silnik na niskich obrotach,także to uważam za wystarczające!