Lancia Klub Polska

witam. mam pytanie, moze dziwne, ale musze sie upwenic. kupilem auto z instalacja gazowa, jednak byly wlasciciel nie ma zadnego dokumentu ani homologacji (przy poprzednim samochodzie mialem cos takiego i bylo potrzebne przy rejestracji i przy przegladzie). powiedzial, ze on niemial zadnego problemu przy rejestracji bo tez kupil w ten sposob ten samochod. instalacja jest juz w bita w dowod. kolega mi powiedzial, ze mozna gdzies zadzwonic i podac numer butli i oni przysylaja jakies papiery i kosztuje to malo. moze mi ktos podpowiedziec cos w tym temacie?

W Katowicach bez papierów na butlę itd. nie przeszedł byś przeglądu.

Nie musisz posiadać papierka potwierdzającego homologację. Nie powinieneś mieć problemu przy rejestracji i przeglądzie. Na przeglądzie gość spisze sobie tylko numery butli. Tak było u mnie.

Na przeglądzie jest potrzebne poświadczenie badania zbiornika, numer tego poświadczenia i numer zbiornika diagnosta wpisuje w swoje tabelki. Od chyba dwóch lat tak jest.

Duplikat tego dokumentu można zamówić w TDT.

>www.tdt.pl

Trzeba podać parametry zbiornika, numer homologacji itp. - wszystko to należy odczytać z tabliczki zbiornika.

Jutro Ci odpowiem ze 100% wiarygodnością zapytam na stacji kontroli pojazdów.

bolek pisze:Na przeglądzie jest potrzebne poświadczenie badania zbiornika, numer tego poświadczenia i numer zbiornika diagnosta wpisuje w swoje tabelki. Od chyba dwóch lat tak jest.

Duplikat tego dokumentu można zamówić w TDT.

>www.tdt.pl

Trzeba podać parametry zbiornika, numer homologacji itp. - wszystko to należy odczytać z tabliczki zbiornika.

dokładnie, bez tego papierka w krakowie nie podbiją przedlądu

Jeszcze ani razu nie pokazywalem papierow od gazu przy robieniu przegladu.
Nigdy mi jakos do glowy nie przyszlo, zeby je wziac jadac na przeglad (mam je w domu). To juz 3 samochod na gazie jaki mam, ale w tym sam zalozylem dopiero wiec jeszcze nie zdazylem robic przegladu.

trk0 pisze: kupilem auto z instalacja gazowa, jednak byly wlasciciel nie ma zadnego dokumentu ani homologacji

Mialem podobna historie. U mnie skonczylo sie na wymianie butli na nowa, wiec ze wszystkimi papierami. Stara butla miala juz prawie 10 lat, wiec trzeba by ja bylo i tak legalizowac (badac) ponownie albo wymienic rok pozniej.
Z nowa butla i jej papierami oczywiscie nie ma problemow na przegladach - ale za kazdym razem na przegladzie chcieli odemnie te papiery.

Jeszcze nigdy w życiu nikt na przeglądzie nie wołał odemnie papierów na instlacje gazową, wbita w dowód to znaczy że jest ok.

butla formalnie żyje 10 lat i oto im głównie chodzi, diagnosta może przeczytac termin końca homologacji z butli i to może mu wystarczyć.

Wbite w dowód rejestracyjny wystarczy,wszystko można wyczytać na zbiorniku gazu!Ci co żądają jakiś papierków mocno przeginają.

no to widze, ze zdania sa podzielone i to mocno. narazie nic nie bede robil w tym temacie, pojde zarejestrowac auto w wydziale komunikacji i zobaczymy czy ktos cos bedzie mowil.

-- 17 Maj 2009, 10:33 --

mam jeszcze jedno pytanie. wiec jesli trzeba zglosci chec otrzymania duplikatu, to do kogo trzeba sie zglosic? do Transportowego Dozoru Technicznego, czy do producenta butli? kontaktowalem sie i z jedna instytucja i z druga i w TDT wydanie duplikatu wynosi 50 zlotych a u producenta 41. i teraz pytanie, co wybrac zeby nie placic dwa razy, tzn. czy papier od producenta bedzie cos wart, czy trzeba bedzie z nim jeszcze gdzies isc? i odwrtonie, czy dokument od TDT bedzie jednym wymaganym, czy bedzie do niego cos jeszcze potrzebne?
pozatym zauwazylem dopiero teraz, ze w dowodzie nie mam wbitaj masy wlasnej...... mozna tak wogole?

marcoos_bpik pisze:Jeszcze ani razu nie pokazywalem papierow od gazu przy robieniu przegladu.
Nigdy mi jakos do glowy nie przyszlo, zeby je wziac jadac na przeglad (mam je w domu). To juz 3 samochod na gazie jaki mam, ale w tym sam zalozylem dopiero wiec jeszcze nie zdazylem robic przegladu.

a ja robiłem przedlad 2 dni temu i chcieli ode mnie papiery na gaz.

Jak masz wbite w dowód to jak ci nie podbike przeglądu to po prostu jeć do konkurencji.Jego strata.Ja nigdy nie miałem na żadne auto papierów i nikt się nawet o nie nie pytał.

-- 27 Wrz 2009, 00:45 --

Certfikatu nikt ci nie zdubluje ,wydaje się go tylko raz w życiu i to dozywotnio na określoną butlę,na parownik nie ma takiego obowiązku.

-- 27 Wrz 2009, 00:52 --

To o czym piszesz to nie jest wydanie duplikatu na homologację ,ale zrobienie przeglądu tak jak sie go robi po okresie wygaśnięcia przeglądu producenckiego (10 lat),dostaniesz wówczas przegląd na jakieś 3-5 lat.Po mojemu to nie ma sensu.Jeć normalnie na przegląd a jak będą robić problemy to po prostu ich o......j.ciepłym porannym.

wezuwiusz3 pisze:Certfikatu nikt ci nie zdubluje ,wydaje się go tylko raz w życiu i to dozywotnio na określoną butlę

i tu zdziwienie bo wydają -producent butli go wydaje na twoja prośbe -mówissz że zagubiłes podajesz dane z butli i wystawiaja ci duplikat ważny od momentu produkcji butli-wiem bo sam widziałóem takie coś jak kumpel kupił auto bez homologacji butli a gaz był załozony nw aucie
nma przeglad nie trzeba iec homologacji-wbite w dowód przez urząd z data wystarczy-chyba że minie 10 lat od wbicie-tyle butla jest ważna co dalej nie wiem