Lancia Klub Polska

Witam.

Od jakiegoś czasu zauważyłem, że czasami nie działa któryś z głośników. Nie ma reguły na to który (raz, któryś przedni, raz któryś tylni, raz subwoofer). Jak odpowiednio mocno zglośnię radio to problem jakby się naprawia - głośniki jakby się odtykają i wszystkie działają. Tylko, że po pewnym czasie problem wraca.

Czy ktoś ma pomysły co to może być?

I zapytam przy okazji o drugą sprawę - też czasami przycinają mi się jakby kierunkowskazy - tzn. włączam powiedzmy lewy kierunkowskaz, parę razy się zaświeci, ale po jakimś czasie potrafi po prostu zgasnąć - i próba ponownego włączenia manetką nic nie daje (nie działają wtedy także awaryjne światła). I problem podobnie jak z głośnikami sam się rozwiązuje - z tym, że tutaj po upływie kilkudziesięciu sekund.

poluzowane kabelki przy kierunkowskazach? albo przy kierownicy...

z głośnikami to bym proponował wyszarpnąć radio i sprawdzić/poprawić wtyczki

BJK pisze:poluzowane kabelki przy kierunkowskazach? albo przy kierownicy...

Kierunkowskazy to w takim razie sprawdzę - co i jak.

BJK pisze:z głośnikami to bym proponował wyszarpnąć radio i sprawdzić/poprawić wtyczki

Co do samych glośników to może być większy problem, bo wczoraj to dokładnie sprawdziłem i wszystko jest tak jak powinno być.

Co do głośników to na 100% powodem jest zanieczyszczony potencjometr od głośności. Wyczyść sam najlepiej jakimś preparatem do czyszczenia styków elektrycznych, a jeśli nie czujesz się na siłach to oddaj do jakiegoś serwisu rtv, zapłacisz grosze. Miałem taki sam problem i wyczyszczenie potencjometru załatwiło sprawę.

Jeżeli chodzi o kierunki, to na samym początku wymieniłbym przekaźnik. Koszt nie duży, a bardzo prawdopodobne jest że w starym "kleją" się styki i dlatego masz takie cuda wianki.

A gdzie owy potencjometr odnajdę? Bo wyczyścić go to dla mnie nie większy problem - tylko musiałbym wiedzieć, gdzie go znaleźć.

Co do kierunkowskazów to zobaczę czy nic nie poluzowało się przy kierownicy, bo ostatnio zmuszony byłem do kręcenia nią bez wspomagania i mogło się coś tam odczepić.

Dzięki za odpowiedzi. Napiszę później co i jak wyszło.

Potencjometr jest pod gałką od regulacji głośności. Musisz ją ściągnąć i napryskać tam kontaktu. Co do kierunków to raczej nie szukałbym przyczyny po kierownicą. Dla twojego problemu nie ma znaczenia czy kręcisz ze wspomaganiem czy też bez. Sprawdź ten przekaźnik.

Potencjometru nie miałem jeszcze czasu sprawdzić i komuś dać do naprawy. Od razu muszę zdiagnozować czemu mi szumy i "charczenie" wydobywa się przy tym jak jest włączone radio - np. przy radiu RMF Classic bardzo jest to denerwujące.

Co do kierunkowskazów, rozebrałem dół kierownicy, sprawdziłem przekaźnik i jakiś czas działało. Dzisiaj padł przekaźnik prawie, że na amen (raz udało mi się właczyć kierunkowskazy dzisiaj) to zabrałem się na szrot (oj ciężko bez kierunków jechać po mieście) - 20 zł zapłaciłem za przekaźnik (ten co mam był w Fiacie Tipo). Został zamontowany i teraz nie mam problemu z kierunkowskazami.

-- 18 Wrz 2009, 22:43 --

Witam.

Odkopię może trochę temat. Bo odkryłem "nowe objawy" dotyczące Bose.

Otóż dzisiaj wymieniałem wodzik w tylnej szybie i podczas przykręcania głośnika do drzwi zorientowałem się, że wyłączył się i przestał po prostu grać. Dokładnie tak jak opisywałem w pierwszym poście. Po daniu głośniej radia od razu się naprawił. Potem jednak wyłączał się kilka razy. Znalazłem tylko sposób na jego "naprawienie" - wystarczyło go za każdym razem lekko pyknąć palcem i od razu się włączał (jednak potem znowu się wyłączał). Później podczas jazdy, wyłączył mi się głośnik od strony kierowcy. Ponownie lekko go walnąłem - a raczej osłonę od głośnika i granie wróciło do normy. Czy to aby na pewno potencjometr nawalał?

-- 20 Wrz 2009, 12:56 --

PS.
Mogę prosić o podniesienie tematu?

Raczej masz przełamane kable doprowadzające w głośnikach, lub coś się
"rozlutowało" skoro działa po " pyknięciu", Ja zastanawiam się, czy subwoofer powinien tak leciutko grać jak u mnie, czy mam zepsuty, zastanawiam się jak to sprawdzić. Pzdr!

Ja miałem taki sam problem z kierunkowskazami. U mnie przyczyną był przekaźnik - zapłaciłem za niego 100 pln i już wszystko ok .