Lancia Klub Polska

Mam problem ze zlokalizowaniem usterki właśnie braku świateł cofania. Sprawdziłem bezpiecznik(SERVICE13) oraz czy żarówki są sprawne. Czy to mógło się gdzieś samoczynnie odłączyć?

mogło się np. przetrzeć (wiązka tylnej klapy) lub zepsuć (czujnik w skrzyni). Popatrz czy nie masz poprzecieranych kabli w tej wiązce, albo odepnij kabelki od czujnika który ma włączać te światła- jest wkręcony w skrzyni- i sprawdź czy podaje napięcie Pozdrawiam

Obstawiam czujnik.. mam ten problem u siebie

Jest nierozbieralny...wiec o czyszczeniu nie ma mowy koszt nowego okolo 30-35 zl

Tylko radze zabrac gdyby sie okazalo ze to czujnik stary ze soba bo maja np troszke rozne wtyczki i minimalnie rozne dlugosci..nawet te fiatowkie wszystkie

Pozdrawiam

Super tylko gdzie tego czujnika/wtyczki szukać na skrzyni.Jak to wygląda.Ma ktoś fotkę?

Hej!
Chciałbym sie podłaczyc do wątku. Mam podobny problem - nie działają światla cofania, tyle ze ewidentnie gdzies jest jakies zwarcie. Przy wrzuceniu wstecznego biegu momentalnie wywala bezpiecznik Service 13. Pytanie wiec gdzie szukac przyczyny takiego zachowania.
Pozdrawiam
Jarek

coldcat pisze:Hej!
Chciałbym sie podłaczyc do wątku. Mam podobny problem - nie działają światla cofania, tyle ze ewidentnie gdzies jest jakies zwarcie. Przy wrzuceniu wstecznego biegu momentalnie wywala bezpiecznik Service 13. Pytanie wiec gdzie szukac przyczyny takiego zachowania.
Pozdrawiam
Jarek

Już padła odpowiedź. Zacznij poszukiwania od wiązki pomiędzy tylną klapą a nadwoziem

Boorek pisze:mogło się np. przetrzeć (wiązka tylnej klapy) (...)
Popatrz czy nie masz poprzecieranych kabli w tej wiązce,

blejku pisze:Tylko radze zabrac gdyby sie okazalo ze to czujnik stary ze soba bo maja np troszke rozne wtyczki i minimalnie rozne dlugosci..nawet te fiatowkie wszystkie

Różnią się jeszcze średnicą gwintu i sposobem działania- jedne po wciśnięciu czujnika załączają obwód a inne rozłączają.

Ten czujnik jest na obudowie skrzyni biegów - jeśli stoisz przodem do auta to po wywaleniu dolotu do przepustnicy widać go - jest wkręcony (klucz 22) i idzie do niego wiązaka z 2 przewodami. Przerąbane z deka z wykręcaniem bo miejsca nie ma, a nasadowy nie wchodzi.

Wogóle z tym czujnikiem to mnie szlag trafia - ja przez przypadek go wyciągnąłem (miałem wyjąc od prękościomierza, ale zasugerowany Eper'em myślałem że to ten) i od tamtej pory losowo (jak im się uwali w głowie) zostają mi właczone wsteczne. Jak wrzucę kilka razy R to mi zostają zapalone lampy, postoi dłużej (5 godz) i wraca do normy.
I nie ma w tym żadnej reguły - do dzisiaj nie wiem co to może być.
Na razie jeżdzę z odpiętym wstecznym - bo przecież mi Policaje dowód zabrali o to - pierwszego dnia po wymianie (od nich się dowiedziałem że się pali).

u mnie pewnego dnia tezsie zacial ,ale czyszczenie pomoglo i narazie (chyba) dobrze chodzi

No tak - tylko że ja mam 2 sztuki i na obu jest podobnie.

Dzieki Marcin za opis. Zadziałam jak znajdę chwilę.

Marcin_D pisze:No tak - tylko że ja mam 2 sztuki i na obu jest podobnie.

Oba zepsute ?! Prawie nie możliwe .
Sprawdź wiązkę

D1 pisze:

Marcin_D pisze:No tak - tylko że ja mam 2 sztuki i na obu jest podobnie.

Oba zepsute ?! Prawie nie możliwe .
Sprawdź wiązkę

Sprawdzana cała.
Było Ok dopóki nie wykręciłem tego czujnika, potem się powaliło.
Wsiadasz do auta jest wszystko OK, nic nie ruszając, wrzuczas kilka razy wsteczny (nie ma określonej liczby wsadzeń) i zaczynają się palić na stałe, gasisz zapłon, idziesz do domu, po np. 2 godz. schodzisz i jest OK.
I tak jest na obu.
Ja mam wrażenie że coś w skrzyni się popierniczyło, tylko co - oto jest pytanie.
Co prawda ostatnio zlałem ze skrzyni olej i może teraz będzie OK. Muszę spróbować założyć od nowa kostki na lampach.

Marcin_D pisze:Ja mam wrażenie że coś w skrzyni się popierniczyło, tylko co - oto jest pytanie.
Co prawda ostatnio zlałem ze skrzyni olej i może teraz będzie OK. Muszę spróbować założyć od nowa kostki na lampach.

W skrzyni nic nie może się zepsuć co mogło by mieć wpływ na światła "wsteczne", a tym bardziej wymiana oleju nie pomoże. Jedynym elementem zewnętrznym skrzyni jest włącznik uzależniony od położenia "lewarka" (załącza lub nie załącza). Więc jedyne co może być nie halo, to:
- włącznik przy skrzyni biegów
- wiązka elektryczna
- lampy / żarówki
Może jestem w błędzie? Czy o czymś nie wiem?

U mnie problem rozwiązany-kabel w wiązce od klapy(ten co wyciera naklejkę z kodem lakieru) w środku ukręcił się kabel.

Witam. Miałem ten sam problem. Okazało się, że uszkodzony był czujnik. Najlepiej przed zakupem dokonać jego demontażu znajduje się w górnej części skrzyni biegów- trochę grzebania- trzeba zdemontować akumulator i podstawę <jak ktoś kiedyś użytkował Trabanta- zamontowany jest w identycznym miejscu>. Wg. katalogów są dwa model- dłuższy i krótszy. Ja kupowałem w sklepie na ul. Lwowskiej we Wrocławiu. Ponoć katalog Lanci wskazywał na ten dłuższy natomiast fiatowski na ten krótszy. Okazało się, że chodzi jednak o ten krótszy. Cena bodajże 27 zł. Czas wymiany ok. o,5 godziny. Dotyczy silnik 2,4 tds. POzdrawiam