Nat,gdybym mógł to bym na każdy zlot/spot przyjeżdzał ale jak sam widzisz za każdym razem coś mi staje na przeszkodzie i nie ukrywam,że jestem tym faktem bardzo .... no zły,jestem,no
Bo jak mam wolny weekend to nic się nie dzieje,a jak akurat nie mogę to wypada jakiś zlot czy inne atrakcje
Dlatego napisałem,że jakiś spocik albo cuś by się przydało w Poznaniu lub okolicach zrobić,bo tu przynajmniej bym nie miał żadnej wymówki,że to,że tamto....
Może chociaż do Morska na dzień uda się przyjechać...ale specjalnie nic nie rezerwuje,żeby nie było jak z Witosławiem,już się wolę na nic nie napalać

4 Lucyny na podwórku i wstyd jak nie wiem,że ani razu się jeszcze nie pokazały publicznie szerszej widowni
PS. Teraz to każdy weekend mam wolny,bo chwilowo bezrobotny jestem.
Ale ma to też swoje minusy,nie stać mnie na żadne wyjazdy
