Lancia Klub Polska

Witam!

Jestem nowym forumowiczem. Posiadam od pół roku Lybrę 150 km z 2002 roku. Przebieg 200 tys. km.

Od miesiąca borykam się z problemem ciągłej kontrolki oil lewel low, zalewam 5w40.

Mianowicie, sprawdzam rankiem poziom oleju na bagnecie i jest w połowie. Wsiadam, 140 na tempomat i w drogę do Wrocławia / łodzi itp. Już po tych przejechanych 200 km po odpaleniu pojawia mi się kontrolka np. jedna kreska. Sprawdzam, jest mało. Dolewam, na bagnecie ok. Wracam z łodzi do Katowic. Następnego dnia przekręcam kluczyk i znów mało oleju, np. jedna kreska.

W jeździe po mieście obserwuję, iż muszę dolewać olej co jakieś 300 km.

W ostatnim miesiącu dolałem już chyba ze 4 litry oleju, a przejechałem 3000 km.

Dodam, że wydaje mi się, że Lancia jest jakby słabsza, czasami puści dymka przy przyspieszaniu mocnym.
Dodam również, że turbina jest ok, sprawdzana i rozkręcana, wymieniałem 30 tys. km wcześniej.
Żadnych śladów wycieków na silniku czy pod nim.
Rury podokręcane.

Co to może być??!! Proszę o podpowiedzi.

Tracę cierpliwość.

2,4 JTD nie powinien brać oleju przy sprawnej turbinie i samym silniku. W swoim od wymiany do wymiany nie dolewam nawet grama. Z tego co zauważyłem , jeżeli jest zalany pod górna kreskę na bagnecie "ustala sobie sam" poziom między max a min i tak już zostaje.

To co masz w końcu ? Kappe czy Lybre ?

to tak jak u mnie dodatkowo jak depnę to czarny dym a problem to turbo do regeneracji

A nie wiem skąd się wzięło ta Kappa,
ja mam lybrę i o niej ten post!!!!

A sprawdzałeś przewody dolotowe powietrza ??
Jesli mają olej to turbo puszcza.

Jeśli nie, to na 90% pierścienie tłokowe. Polecam zrobić test kompresji. Objawy są typowe : ubytek oleju i kopcenie.

A te pierścionki to ile mogą kosztować? jakiś warsztat Pan poleca? Chorzów, Katowice?

Po odpaleniu silnika po dłuzszym postoju/po nocy/ kolor spalin?A najlepiej pomiar ciśnienia sprężania,a wtedy wszystko stanie się jasne.Jeszcze jedna rzecz czy motorek z turbo o zmiennej geometrii?Jesli tak sprawdzić chłodnicę oleju i jej połączenie?

jan123456 pisze:Po odpaleniu silnika po dłuzszym postoju/po nocy/ kolor spalin?

Czy niebieski kłąb kilkanascie sekund po rozruchu świadczy o puszczających usaczelniaczach turbiny, czy uszczelniacach zaworowych?

to znak ,że silnik spala olej silnikowy,a którędy sie tam dostaje to już inna bajka

Ale spala NAGROMADZONY olej silnikowy. Potem dymu już nie ma.

Zrobienie pierścieni radził bym połączyć z wymianą uszczelek silnika góra. Przy okazji sprawdzić stan gniazd zaworowych i zaworów można wymienić uszczelkę pod głowicą i ogólnie uszczelki pod pompe Vacum, uszczelniacze zaworowe itd. Taka zabawa to ok 3 tyś zł w częściach i rozsądnej robociźnie. Pisałem już na forum moją kalkulacje remontu silnika góra. Do tego musisz dodać koszt pierścieni i ewentualnie szlifu bloku. Przy okazji powinno się wymienić panewki korbowodowe lub te na wale ( w zależności od zużycia) A można po prostu odkręcić głowice, zrzucić miskę, wyciągnąć tłoki i wymienić uszczelniacze na nominalne. Zalać olejem i jeździć. Ale to raczej satyra niż porada.

Mam warsztat w Katowicach gdzie robię swoją Lybrę. Mają dobrego silnikowca i przerabiali remont w mojej Lybrze.

jc406 pisze:Ale spala NAGROMADZONY olej silnikowy. Potem dymu już nie ma.

Jeśli dymi tylko po rozruchu, to bankowo uszczelniacze zaworów.

jaro1959 pisze:

jc406 pisze:Ale spala NAGROMADZONY olej silnikowy. Potem dymu już nie ma.

Jeśli dymi tylko po rozruchu, to bankowo uszczelniacze zaworów.

Niby masz jednak,ja nie byłbym tego pewny.Czy nie ma gdzieś wycieków paliwa pod wysokim ciśnieniem?Najlepiej sprawdzić ciśnienie sprężania z próbą olejową.Ale na początek"dojki krowie" czy wszystkie wtryski trzymają?

-- 20 Sie 2009, 23:32 --

LybraSW pisze:. PrzyPrzy okazji sprawdzić stan gniazd zaworow okazji sprawdzić stan gniazd zaworowych i zaworów można wymienić uszczelkę pod głowicą i ogólnie uszczelki pod pompe Vacum, uszczelniacze zaworowe itd. Taka zabawa to ok 3 tyś zł w częściach i rozsądnej robociźnie. Pisałem już na forum moją kalkulacje remontu silnika góra. Do tego musisz dodać koszt pierścieni i ewentualnie szlifu bloku. Przy okazji powinno się wymienić panewki korbowodowe lub te na wale ( w zależności od zużycia) A można po prostu odkręcić głowice, zrzucić miskę, wyciągnąć tłoki i wymienić uszczelniacze na nominalne.


czytam i aż włos się jerzy na głowie:
Przy okazji można wymienić uszczelkę pod głowicą i ogólnie uszczelki pod pompe Vacum, uszczelniacze zaworowe itd.

wymienić uszczelniacze na nominalne?
o co komon?????????????


Jak mozna przy demontażu głowicy założyć starą uszczelkę pod głowicą lub inne uszczelki np. pod pompę próżniową ?

Pierścienie tłokowe występują jako nominały ( rozmiar oryginalny) lub nadwymiar ( przy szlifie silnika )