Lancia Klub Polska

Witam. Po ok 20km jazdy zaczyna dobiegać piszczenie podobne do piszczenia klocków podczas hamowanie. Kiedy hamuję wszystko cichnie. Gdy puszczam hamulec znowu piszczy. Czy ktoś spotkał się z tym problemem?

ja sie spotkałem ale to było w innym samochodzie wtedy wewnątrz tarcz pękła spręzynka która utrzymywała szczęki (chyba bo mechanikiem nie jestem)które tarły o powieżchnie tarcz co spowodowało przegrzanie tarcz i ich wypaczenie.Ale łatwo to sprawdzić wystarczy zobaczyć czy kturaś z tarcz nadmiernie sie nie grzeje

Równie dobrze winne mogą być marnej jakości klocki

Koncza Ci sie klocki, ja tak mialem od czasu do czasu, po zmianie cisza:)

mi się też tak zaczyna dziac i miałem o to samo zapytac na forum

Wszystko jasne, tarcze wyorane. Do wymiany natychmiast. Mechanik powiedział, że na upartego można jeździć, ale do 130km max.

Ja ma to samo, po przejechaniu 10-15 km piszczy jak cholera, mechanik mówi że tarcze i klocki ok a piszczy że uszy bolą.
Lukas

Lukasss pisze:Ja ma to samo, po przejechaniu 10-15 km piszczy jak cholera, mechanik mówi że tarcze i klocki ok a piszczy że uszy bolą.
Lukas

Przeczyść zaciski, może to pomóc.

Zaciski przeczyszczone, mechanik mówi że klocki wyglądają jak nowe chociaż mają 2 lata, tarcze z przodu OK a piszczy jak zarzynane prosie .???
Oco KAMAN ??? wie ktoś??
Pozdrawiam
Lukasss

Zaciski przeczyszczone, mechanik mówi że klocki wyglądają jak nowe chociaż mają 2 lata, tarcze z przodu OK a piszczy jak zarzynane prosie .???
Oco KAMAN ??? wie ktoś??
Pozdrawiam
Lukasz

-- 23 Wrz 2009, 13:41 --

Dzięki NAT prawie jak zarzynane Porsche ale chodzi o Lybre SW
Pozdro

twarde klocki, dlatego po dwóch latach wyglądają jak nowe.

topcio1 pisze:twarde klocki, dlatego po dwóch latach wyglądają jak nowe.

Twarde klocki + twarde tarcze = hałas.

Lukasss pisze:Ja ma to samo, po przejechaniu 10-15 km piszczy jak cholera, mechanik mówi że tarcze i klocki ok a piszczy że uszy bolą.
Lukas

To co Ci już napisali, twarde klocki + delikatne obchodzenie się z hamulcem = zeszklone klocki a dalej piszczenie.
Możesz zdemontować klocki, przetrzeć powierzchnię cierną o beton i dodatkowo zeszlifuj kanty na klocku.
Ewentualnie jak masz rant na tarczy możesz go też zlikwidować.

Lukasss pisze:Zaciski przeczyszczone, mechanik mówi że klocki wyglądają jak nowe chociaż mają 2 lata, tarcze z przodu OK a piszczy jak zarzynane prosie .???
Oco KAMAN ??? wie ktoś??
Pozdrawiam
Lukasz

Skoro ustaje po naciśnięciu hamulca to znaczy że raczej klocki dobrze nie odbijają. To z przodu czy z tyłu? Jeśli masz wątpliwości to podczas jazdy ęczny - jak przestanie to tył. Jeśli z tyłu to mogą być też problemy z linkami (chociaż wtedy by raczej piszczało od razu po ruszeniu). W Kappie jest też problem ze starymi przewodami hamulcowymi, które tak się potrafią zwulkanizować, że klocek dobrze nie odbija - nie wiem jak jest w Lybrze, ale możesz to sprawdzić.

Widzę, że temat interesuje więcej osób. Po diagnozie "ręcznym" wyszło, że to tył. Starłem klocki, wyczyściłem zaciski i dalej piszczy. W Alfach jest podobnie bo pytałem znajomego. Generalnie chodzi o klocki. Do wymiany klocków będzie piszczało i nic z tym się nie da zrobić :/