Strona 1 z 1

Dedra - szyberdach

: 29 sie 2009, 14:07
autor: kosatomek
Witam
Wystąpiła denerwująca awaria szyberdachu (w lecie :x ) Przełącznik otwierania działa w dwie strony. Do przodu - zasuwanie lub uchylanie, do tyłu - odsuwanie lub zamykanie uchylonego. U mnie przestał działać w części przedniej. Jak kolega mi nacisnął i odsunął, musiałem zamykać kluczem. Miesiąc temu przełącznik zadziałał po kilku próbach, z czasem było coraz trudniej aż w końcu całkiem przestał działać (do tyłu wciąż działa bez zarzutu). Po odkręceniu całego panelu pod sufitem i opuszczeniu go bez rozpinania, wszystko zaczyna działać, po ponownym przykręceniu działa dzień, może dwa i znowu to samo. Myślałem, że kabel jest ułamany lub na kostce brak styku ale ruszanie luźnymi kablami i kostkami nic nie daje, wszystko jest ok. Elektryk twierdzi, że to przełącznik z jednej strony szwankuje, tylko czemu jak się to odkręci to wszystko działa? Jeśli ktoś z Was spotkał się z czymś takim, będe wdzięczny za info.
Pozdrawiam

Odp: Dedra - szyberdach

: 29 sie 2009, 15:17
autor: bassman
Nie sadze aby to byla wina wlacznika, dziala on na niskich pradach, sterujacych przekaznikiem, co zasila silnik. Wina raczej bedzie lezala po stronie mikrowlacznikow umieszczonych wewnatrz elektronapedu szyberdachu, o ile dobrze pamietam sa tam dwa takie switche ocierajace o talez. Trzeba je sprawdzic lub wymienic, oczywiscie moze sie zdazyc, ze wlacznik lub przekaznik bedzie uszkodzony, ale jest to bardzo sporadyczne w tych samochodach.
Pozdrawiam.