[Relacja] - Winobranie Zielona Góra 2009
: 07 wrz 2009, 13:57
W dniu 5 września 2009 roku odbył się po raz pierwszy Zlot Lancia Klub Polska w Zielonej Górze.
Spotkanie rozpoczęliśmy o godzinie 10.00 tuż przy Zielonogórskiej Palmiarni, gdzie dzięki uprzejmości szefa marketingu Palmiarni otrzymaliśmy bezpłatnie miejsca parkingowe przeznaczone tylko dla Nas w ilości potrzebnej na około 20 naszych Lucynek.
Pomimo niesprzyjających warunków pogodowych mieliśmy okazję do miłego spędzenia czasu wśród palm ? stanowiących namiastkę Egiptu/Hiszpanii czy kto co woli oraz delektowania się w ich i naszym towarzystwie smakiem kawy tudzież innych napojów.
Oczywiście niezwykłym uatrakcyjnieniem naszego pobytu była możliwość goszczenia przedstawiciela dilera Lancii ? poznański Pol-Car, za co szczególne podziękowania, dla p. Roberta Pawlaka ? szefa marketingu Pol-CarUczestnicy spotkania mieli okazję nabyć i skosztować lokalnego regionalnego piwa nie pasteryzowanego oraz, w trakcie zwiedzania jednej z okolicznych winnic lokalnego wina ich produkcji.
W zielonogórskiej palmiarni spędziliśmy czas do około godz. 14 a następnie udaliśmy się na szybkie zwiedzanie Zielonogórskiego rynku, gdzie mieliśmy okazję coś zjeść oraz nabyć pamiątkowe monety wybite z okazji Winobrania.
Po powrocie do Palmiarni zasiedliśmy do naszych trzech Lancii i udaliśmy się w drogę do Starej Wsi koło Nowej Soli, gdzie zwiedzaliśmy Winnicę Kinga ? winnicę z 24 letnia tradycją - jest to najstarsza winnica w okolicach Zielonej Góry, i degustowaliśmy się winem ich produkcji, a także nabyć ?usługę gastronomiczną?, a także dokonaliśmy wpisu do księgi pamiątkowej.
W winnicy mieliśmy okazję także skosztować pasztecików z dzika oraz smalczyku z dzika ? Rewelacja.
Przewodnikiem po Winnicy była jej właścicielka, która opowiedziała nam historię gospodarstwa od jego założenia, poprzez pamiętną powódź w 1997 roku, aż do dnia dzisiejszego, oraz rewelacyjny posiłek, za co, serdecznie dziękujemy.
Pomimo pogody i niewielkiej frekwencji udało nam się spędzić czas w doborowym towarzystwie.
Mam nadzieję, że uczestnicy spotkania na długo i miło zapamiętają to spotkanie.
A oto krótka fotorelacja
Spotkanie rozpoczęliśmy o godzinie 10.00 tuż przy Zielonogórskiej Palmiarni, gdzie dzięki uprzejmości szefa marketingu Palmiarni otrzymaliśmy bezpłatnie miejsca parkingowe przeznaczone tylko dla Nas w ilości potrzebnej na około 20 naszych Lucynek.
Pomimo niesprzyjających warunków pogodowych mieliśmy okazję do miłego spędzenia czasu wśród palm ? stanowiących namiastkę Egiptu/Hiszpanii czy kto co woli oraz delektowania się w ich i naszym towarzystwie smakiem kawy tudzież innych napojów.
Oczywiście niezwykłym uatrakcyjnieniem naszego pobytu była możliwość goszczenia przedstawiciela dilera Lancii ? poznański Pol-Car, za co szczególne podziękowania, dla p. Roberta Pawlaka ? szefa marketingu Pol-CarUczestnicy spotkania mieli okazję nabyć i skosztować lokalnego regionalnego piwa nie pasteryzowanego oraz, w trakcie zwiedzania jednej z okolicznych winnic lokalnego wina ich produkcji.
W zielonogórskiej palmiarni spędziliśmy czas do około godz. 14 a następnie udaliśmy się na szybkie zwiedzanie Zielonogórskiego rynku, gdzie mieliśmy okazję coś zjeść oraz nabyć pamiątkowe monety wybite z okazji Winobrania.
Po powrocie do Palmiarni zasiedliśmy do naszych trzech Lancii i udaliśmy się w drogę do Starej Wsi koło Nowej Soli, gdzie zwiedzaliśmy Winnicę Kinga ? winnicę z 24 letnia tradycją - jest to najstarsza winnica w okolicach Zielonej Góry, i degustowaliśmy się winem ich produkcji, a także nabyć ?usługę gastronomiczną?, a także dokonaliśmy wpisu do księgi pamiątkowej.
W winnicy mieliśmy okazję także skosztować pasztecików z dzika oraz smalczyku z dzika ? Rewelacja.
Przewodnikiem po Winnicy była jej właścicielka, która opowiedziała nam historię gospodarstwa od jego założenia, poprzez pamiętną powódź w 1997 roku, aż do dnia dzisiejszego, oraz rewelacyjny posiłek, za co, serdecznie dziękujemy.
Pomimo pogody i niewielkiej frekwencji udało nam się spędzić czas w doborowym towarzystwie.
Mam nadzieję, że uczestnicy spotkania na długo i miło zapamiętają to spotkanie.
A oto krótka fotorelacja
