Lancia Klub Polska

Witam serdecznie

Lancia Lybra 1.9 jtd
Czy jest na forum osoba ktora miala w przedniej lampie muszki / drobne zanieczyszczenia - jak to najlepiej oczyscic / jak to zrobic ?

Pozdrawiam

pewnie masz zle załozone osłonki zarówek ja tez u siebie miałem muszki najpierw z jednej wyciagałem je cieniutkim węzykiem od cewnika zasysając je strzykawką po wyjęciu zarówki od mijania

z drugiej to wyciagnełem lampę wyjełem żarówki i wytrząchałem

No niestety mam to samo Lancia miała muchy w oczach wziąłem odkurzacz, taśmą dokleiłem cienki wężyk i do lampy przez dziurę od żarówki (ostrożnie żeby nie uszkodzić tego "kapturka" osłaniającego żarówkę). Syf wyssany, ale... nie na długo, parę dni potem znowu (tym razem duży komar Pogrzebałem koło lamp i znalazłem "odpadnięte" zaślepki co to mają być z tyłu lamp; niestety obie mają ułamany zaczep. Poprzedni właściciel próbował to jakimś kitem przyklejać ale bezskutecznie. I mam teraz zagwozdkę co z tym zrobić; na allegro klient chce za sztukę prawie 40 złotych, a nowa lampa 450 Ewentualnie może używka, byle ze sprawną zaślepką....

spytaj w aso bo w 50% takich pierdow sa duzo tansze niz uzywki z allegro (wytlumaczyc tego nie umiem ale szrociaze biora chyba ceny z kosmosu)

Hehe... moje muchy w oku jeżdżą już jakieś 3 mies. Poprostu nie mam kopułki na lampie.

Ja ogólnie mam tak zasyfione odbłyśniki, że długich to prawie nie ma Da się to jakoś doczyścić, czy tylko pozostaje wymiana lamp?

lesny_83 pisze:spytaj w aso

No i spytałem Część dostępna na zamówienie - 60 PLN/szt.

Rodżer pisze:

lesny_83 pisze:spytaj w aso

No i spytałem Część dostępna na zamówienie - 60 PLN/szt.

Dokladnie o co sie pytales - co to za czesc za 60 PLN-ow ??

Zaślepka reflektora przedniego:


P.S. W innym krakowskim ASO mają taniej! 58,02 PLN

Ostrzegam przed demontażem reflektora przedniego - to prawdziwa masakra, niby dwie śrubki i finał ale żeby je wykręcić to trzeba mieć cierpliwość i troche szczescia ( u mnie pechowo oba gwinty poleciały i zrobilo sie bagno).

>viewtopic.php?f=14&t=34457 -- opis foto

Rodżer pisze: Pogrzebałem koło lamp i znalazłem "odpadnięte" zaślepki co to mają być z tyłu lamp; niestety obie mają ułamany zaczep. Poprzedni właściciel próbował to jakimś kitem przyklejać ale bezskutecznie. I mam teraz zagwozdkę co z tym zrobić; na allegro klient chce za sztukę prawie 40 złotych, a nowa lampa 450 Ewentualnie może używka, byle ze sprawną zaślepką....

Kolego, Ty opisujesz moje auto??? U mnie to wygląda DOKŁADNIE tak samo!

Ja też mam muchy i jakieś inne robale, odkurzacz z wężykiem jak u kolegi powyżej załatwił sprawe.

olobus pisze:Ostrzegam przed demontażem reflektora przedniego - to prawdziwa masakra, niby dwie śrubki i finał ale żeby je wykręcić to trzeba mieć cierpliwość i troche szczescia ( u mnie pechowo oba gwinty poleciały i zrobilo sie bagno).

A ja tylko tak wymieniam żarówki - wyciągam lampę i z głowy.Gwint mam przesmarowany, z odkręceniem śrub żadnych problemów - cała operacja trwa 5 minut.
Raz tylko śruba mocująca spadła mi na osłonę dolną silnika i był 'dramat' ,ale jan123456 mi ją odzyskał (leżała spokojnie na osłonie) przy okazji małego przeglądu auta.

Ja miałem podbite oko w swojej Lancii. Winę za to ponosił brak powyższej zaślepki. W wolnej chwili wyciągnąlem i rozebrałem obydwie lampy myjąc w środku płynem do mycia szyb na bazie alkoholu. Teraz reflektory świecą przepięknie. Jedynie czego nie należy robić to czyścić czymkolwiek odbłyśników - jedynie sprężone powietrze. Rozbieranie męczące ponieważ poliwęglan jest "przyklejony" do reflektora silikonem, który należy cierpliwie wydłubywać nożykiem. Po zabiegu nakładamy nowy silikon (najlepiej szary) i po krzyku. Nic nie paruje i jest czysto. Brakującą zaślepkę zamówiłem we fiacie za 60 zł.

Pozdrawiam,
Michał

Po dawnej kolizji z lutego za która mi MTU wielkie G zapłaciło ale nie ważne, nie zostało wliczone w koszta osłona świateł wewnętrzna, która osłania żarówki, taka czarna.
Teraz mam pytanie gdzie to znajdę potrzebuje rysunek schemat tego elementu i jak się nazywa poprawnie.
Będę potrzebował do ponownej reklamacji bo dlaczego ja mam płacić skoro to z winy tego co uderzył.
Szukałem tej osłony obudowy czy jak to się nazywa i nic