Witam
Przy okazji wymiany filtra powietrza zobaczyłem że mam pękniętą (na gumowym łączeniu, dziura ok. 2cm) rurę łączącą filtr powietrza z turbosprężarką. Dokładnie to się nazywa według e-pera "tuleja giętka" na schemacie oznaczona cyferką 8.
W związku z tym pytanie czy mam się tym przejmować czy zbagatelizować? Może to dać jakieś negatywne następstwa?
Samochód zachowuje się normalnie, przyśpiesza jak zwykle, nie dymi, nie bierze oleju (zrobiłem 9 tyś bez żądnej dolewki).
Pozdrawiam
PS. A może ma ktoś na zbyciu tą "giętką tuleje"? Bo na Allegro niestety nie znalazłem.
Lybra - rura łączącząca filtr powietrza z turbosprężarką
Lybra - rura łączącząca filtr powietrza z turbosprężarką
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Odp: Lybra - rura łączącząca filtr powietrza z turbosprężark
Jak zaciągnie piasek lub inny syf to może być problem.
Moim zdaniem wymień/zaklej tą dziurę
Moim zdaniem wymień/zaklej tą dziurę
Odp: Lybra - rura łączącząca filtr powietrza z turbosprężark
i nie kupuj przypadkiem uzywki z allegro po 200 zl bo nowki z serwisach sa tansze
pozdr
ps a w ktorym miejscu ci poszlo to moze dopadujesz sobie od mojej starej?
pozdr
ps a w ktorym miejscu ci poszlo to moze dopadujesz sobie od mojej starej?