"D0min" pisze:Moja delta bierze ok 200 ml oleju na 1000km.
Zastanawiam sie czy nie jest to czasem za duzo czy konieczna bedzie wymiana pierscieni czy jest to normalne zuzycie?
Nie przesadzaj jak będzie więcej niż 0,5l to zacznij się przejmować(0,5l/1000km to norma fabryczna wielu firm zachodnich - oczywiście to za dużo jak na dobry silnik, ale oni tak przyjmują, znajomy ma nową Octavię i bierze mu 0,5/1000 - serwis oczywiście mówi, że ok). Jak już mechaniory się dorwą i zaczną szlify, regenerację głowicy itp., to, uwierz mi, że silnki już nie będzie chodził jak wcześniej. Wiem, bo z ojcem mieliśmy około 10 aut i w każdym prawie zawsze musieliśmy robić remont (jak się robi 120000km rocznie, to nie da rady). Po każdej interwencji u silnkowców (każda w innym warsztacie) zawsze coś jest nie tak. A to pasek źle założą, a to złe pierścienie. Jak nie musisz to nie naprawiaj, co za duzo, to niezdrowo. Jak się zacznie pogłebiać to zacznij od góry prawdopodobnie uszczelniacze zaworów albo uszczelka pod głowicą. Ale wcale bym się nie śmiał jakby to była wina jakiegoś zimmeringu albo uszczelki pod miską olejową. Zobacz, czy nie kapie olej na postoju albo sprawdź na kanale. Jak auto ma swoje lata, to zimmeringi też lecą. A JAK JUŻ PÓJDZIESZ DO MECHANIKA, TO NIE ZACZYNAJ GADKI OD PIERŚCIENI, BO NA 100% BĘDĄ ZŁE

, NO, CHYBA, ŻE MASZ DOBREGO, ZNAJOMEGO MECHANIKA.[/url]