Lancia Klub Polska

Witam, cały czas mam problem z silnikiem, zainwestowałem juz w niego kilka tys. a teraz pojawił się tajemniczy stukot lecz tylko na wysokich i tylko na ciepłym silniku. Ostatnią awarią było zapalenie się kontrolki od smarowania której przyczyną był uszkodzony filtr oleju. Czy ten stukot może byc spowodowany wytarciem się wałka rozrządu? Co sprawdzić? Pompa oleju wymieniona na nową.

@edit@ chciałem też dodać że przy około 4 tys obrotów coś go jakby przyhamowuje

Obstawiam na Panewki

a teraz na przyszłość:
1. Zapraszam do działu Powitania
2. do zapoznania się z Wyprawką dla nowo wstępujących
3. Dla ułatwienia nam i sobie życia do korzystania z Szukajki
Pozdrawiam

Panewki wymienione, wał po szlifie. Szukałem duzo po goglach i po tym forum ale nic nie znalzłem więc pisze. Przepraszam że się nie przywitałem lecz jest to dla mnie bardzo ważne.

Może przy problemach ze smarowaniem uszkodził się wariator. W Kappach on wyjątkowo nie psuje się ale kto wie ? Brak poprawnego działania wariatora może powodować przymulenia na wyższych obrotach.

Może zadam głupie pytanie, ale co to jest? Złe jego działanie może powodować klekotanie? Jaką role spełnia i gdzie go znaleść?
ps. a tak że by rozwiać wątpliwości, może być to wałek rozrządu? O ile wiem to ten silnik ma coś w stylu VTC czyli zmiana kąta otwierania się zaworów poprzez zmiane położenia wałka, tak?

ps. Oczywiście silnik jest benzynowy.

Też miałem klekot, i myślałem że to tylko szklanki, lecz niestety obróciła się panewka. Może spartaczyli Ci robote i to znów panewki?

no wydaje mi się że nie, do 4000tys idzie jak złoto, dynamicznie, szybko bez problemów i stuków. Teraz mechanik zgania to wszystko na wałek rozrządu, a jakie w tym silniku są szklanki?

Wariator służy właśnie do regulacji fazy zaworów - w tym silniku ssących. Wałki lubią się w tym silniku powycierać ale to łatwo zweryfikować. Wariator jest wkręcony w wałek ssący od strony kółka napędzającego. Sterowany jest elektrozaworkiem znajdującym się ( patrząc od przodu auta) w lewej górnej części głowicy pomiędzy pierwszym a drugim wtryskiem. Zaraz obok wlewu oleju. Można spróbować wysterować go z zewnętrznego zasilania i posłuchać efektów.
Jak pisałem w Lancii wariator rzadko nawala. Częściej w alfach, silnik wtedy pracuje jak diesel, charakterystyczny klekot. Może jeszcze któryś z samoregulatorów padł. Trudno na odległość zdiagnozować.

Napisałeś:
" Sterowany jest elektrozaworkiem znajdującym się ( patrząc od przodu auta) w lewej górnej części głowicy pomiędzy pierwszym a drugim wtryskiem "

A co jeśli całkiem zamkniemy ten elektro zawór? Klekot na wysokich powinien ustąpić?
Wałek rozrządu jest juz zurzyty i to widać, ale czy zuzycie go moze powodować taki efekt?

Odłącz sobie wtyczkę i posłuchaj co się będzie działo. Może wywalić komunikat o błędzie.

Wałek rozrządu jest juz zurzyty i to widać, ale czy zuzycie go moze powodować taki efekt?

larry075 pisze:Wałek rozrządu jest juz zurzyty i to widać, ale czy zużycie go może powodować taki efekt?

Jak są zużyte wałki to i szklanki pod nimi zapewne też. Klekotanie to objaw zużycia tych elementów. Przyczyną zużycia jest słabe smarowanie: zatkane kanały olejowe, źle założona uszczelka głowicy, niski poziom oleju, słaba jakość oleju, zużyta pompa olejowa itp itd.

larry075 pisze:Wałek rozrządu jest juz zurzyty i to widać, ale czy zuzycie go moze powodować taki efekt?

jaki olej masz wlany?

prezesjm pisze:Wariator służy właśnie do regulacji fazy zaworów - w tym silniku ssących. Wałki lubią się w tym silniku powycierać ale to łatwo zweryfikować. Wariator jest wkręcony w wałek ssący od strony kółka napędzającego. Sterowany jest elektrozaworkiem znajdującym się ( patrząc od przodu auta) w lewej górnej części głowicy pomiędzy pierwszym a drugim wtryskiem. Zaraz obok wlewu oleju. Można spróbować wysterować go z zewnętrznego zasilania i posłuchać efektów.
Jak pisałem w Lancii wariator rzadko nawala. Częściej w alfach, silnik wtedy pracuje jak diesel, charakterystyczny klekot. Może jeszcze któryś z samoregulatorów padł. Trudno na odległość zdiagnozować.

czy w przypadku uszkodzenia wariatora koszty naprawy sa trudne i kosztowne??
bo ktos mi kiedys powiedzial ze robia to przy wymianie rozrzadu...
czy moze wystarczy wymienic ten elektrozawor??

jak to jest w rzeczywistosci??

z tym klekotem to rożnie bywa.u mnie tak klekocze już czwarty tysiąc.Mysle żeby to była panewka to juz dawno by się rozleciało.Dodam jeszcze że przy 500 obrotach pali sie lampka od ciśnienia.Oleju nie bierze .wody nie pije.Jak wspomne sobie moje fiaty 125 to w kazdym paliła się lampka ciśnienia.A więc jak mówi mechanik jeżdzic aż pierdylnie