Delta II - zamek drzwi pasażera + silnik
: 16 sty 2010, 10:01
Witam !
Jak wiadomo zima za pasem i z tego też powodu pojawiły się problemy. Na początek drzwi. Musiała być gdzieś woda w zamku bo była taka sytłacja: rygiel ciężko odskakiwał, a drzwi po otowrzeniu nie chciały się zamykać. Trzeba było się trochę pobawić zamkiem albo postawić np. w garażu i chodziło normalnie. Postanowiłem rozebrać ustroństwo. Wyjełem zamek, zalałem jakimś badziwiem wypychającym wode osszyłem, zalałem olejem. Założyłem spowrotem zamknełem drzwi i.... NIESPODZIANKA ! Nie moge ich otworzyć ani od zewnątrz, ani od wewnątrz. Rygiel chodzi, central działa itp. a nie da się ich otworzyć. W czym może być problem ? No i czy można jakoś się teraz dostać do mechanizmu zamka nie rozwalając drzwi ?
Co do silnika. Zaczą strasznie nei równo chodzi przez pierwsze 5 minut po opaleniu przerywa i chodzi jak ciągnik. Wogóle zaraz po odpaleniu obroty sie pną do 1500 żeby zaraz spaść do 500. Ostatnio mu wtankowałem 10L benzyny po miałem końcówkę. Wcześniej Auto stało 2 miesiące, ale przez ostatni tydzień przed tankowaniem chodził normalnie. Jest możliwe że stacja na której tankowałem miala chrzszczone paliwo ? Ojciec tam tankuje diesla, a ma dość wrażliwy silnik 2.2 DCi z Renault 2005 r. i jemu codzi normalnie.
Serio proszę o rady po odchodzę od zmysłów z tym swoim autem.
Jak wiadomo zima za pasem i z tego też powodu pojawiły się problemy. Na początek drzwi. Musiała być gdzieś woda w zamku bo była taka sytłacja: rygiel ciężko odskakiwał, a drzwi po otowrzeniu nie chciały się zamykać. Trzeba było się trochę pobawić zamkiem albo postawić np. w garażu i chodziło normalnie. Postanowiłem rozebrać ustroństwo. Wyjełem zamek, zalałem jakimś badziwiem wypychającym wode osszyłem, zalałem olejem. Założyłem spowrotem zamknełem drzwi i.... NIESPODZIANKA ! Nie moge ich otworzyć ani od zewnątrz, ani od wewnątrz. Rygiel chodzi, central działa itp. a nie da się ich otworzyć. W czym może być problem ? No i czy można jakoś się teraz dostać do mechanizmu zamka nie rozwalając drzwi ?
Co do silnika. Zaczą strasznie nei równo chodzi przez pierwsze 5 minut po opaleniu przerywa i chodzi jak ciągnik. Wogóle zaraz po odpaleniu obroty sie pną do 1500 żeby zaraz spaść do 500. Ostatnio mu wtankowałem 10L benzyny po miałem końcówkę. Wcześniej Auto stało 2 miesiące, ale przez ostatni tydzień przed tankowaniem chodził normalnie. Jest możliwe że stacja na której tankowałem miala chrzszczone paliwo ? Ojciec tam tankuje diesla, a ma dość wrażliwy silnik 2.2 DCi z Renault 2005 r. i jemu codzi normalnie.
Serio proszę o rady po odchodzę od zmysłów z tym swoim autem.