Lancia Klub Polska

koledzy mam takie pytanie.jak wyjąć kratkę nawiewu z deski rozdzielczej od strony kierowcy (chodzi mi oczywiście o zew. przy drzwiach)
z góry dziękuje i pozdrawiam

jak miło poratować.po lewej stronie,pod kierownica masz osłonę bezpieczników,tak na wysokości kolan,otwórz ją z góry do dołu,tam znajdziesz 2 śruby od kratki nawiewu,odkręcasz i delikatnie wyciąg,pamiętaj o kostce,nie szarp

Dafit pisze:koledzy mam takie pytanie.jak wyjąć kratkę nawiewu z deski rozdzielczej od strony kierowcy (chodzi mi oczywiście o zew. przy drzwiach)
z góry dziękuje i pozdrawiam

Koledzy i koleżanki chciałeś napisać a chyba się pomyliłeś :p

Monika ---

koleżanko no właśnie tak to chciałem napisać ale chyba byłem śpiący bo jeszcze jedną gapę zrobiłem, a mianowicie chodziło mi o kratkę od strony pasażera a nie od kierowcy.przepraszam i czekam na podpowiedz.

Dafit pisze:koleżanko no właśnie tak to chciałem napisać ale chyba byłem śpiący bo jeszcze jedną gapę zrobiłem, a mianowicie chodziło mi o kratkę od strony pasażera a nie od kierowcy.przepraszam i czekam na podpowiedz.

sorki,że tak późno,może już dałeś radę,ale nie ładnie nie odpisać.w górnej części schowka(po otwarciu)są 4 śruby-odkręć je,musisz nagiąć obudowę schowka w dół tak aby dostać się do dwóch mocujących śrub od kratki nawiewu,gdy je odkręcisz wyciąg kratkę,delikatnie-bo urwiesz kabelki,kostka łącząca jest zamocowana w sposób-coś na zasadzie np,zawiasu w plastikowych pojemnikach-zatrzask rozporowy.musisz ją odłączyć aby móc rozłączyć z kostką matką.trochę zabawy i mało miejsca,ale mi się udało.powodzenia

jesteś dla mnie niesamowita to ja facet i pytam atu takie coś .jeszcze tego nie robiłem czekam na miejsce w garażu.na polu zimno a szkoda plastiki połamać.dziękuje

Obfotografuj proces demontażu, to wstawimy go do działu "Zrób to sam".

Dafit pisze:jesteś dla mnie niesamowita to ja facet i pytam atu takie coś .jeszcze tego nie robiłem czekam na miejsce w garażu.na polu zimno a szkoda plastiki połamać.dziękuje

to ja na mrozie grzebałam,żeby koledze pomóc,pod blokiem,na parkingu- a Ty się boisz mrozu?do garażu Ci się chce?

Nat pisze:Obfotografuj proces demontażu, to wstawimy go do działu "Zrób to sam".

pole do popisu dla tych,którzy są przed demontażem nie będę grzebać znowu,to nie było hop-siup,trzeba bardzoooo delikatnie i z wyczuciem,z drugiej strony,od kierowcy łatwiej:chyba,że to było do kolegi wyżej

nie boje się mrozu tylko chodzi mi o to, że na mrozie plastiki strasznie pękają.jak trzeba to się i na polu grzebie.pozdrawiam

to było w formie żartu,chyba się nie gniewasz? pewnie,że lepiej poczekać

jak bym się mógł na ciebie gniewać.chyba, że na to , że jesteś sprytniejsza ode mnie