Lancia Klub Polska

Koledzy powiedzcie mi jedną rzecz: mianowicie zakładałem jakiś rok temu zestaw xenonowy HID do swojej lyberki.
Mam taki problem, że jak zakładam u siebie żarnik xenonowy, dotyka mi tej przesłony w reflektorze wręcz przy zapięciu żarnika sprężyną nie mieści się, dlatego finał jest taki, że pojeżdzę 6 miesięcy i żarnik upaalony, a patrząć na niego okazuje się, że jest skrzywiony... jak to rozwiązać?
Można wyjąć tą przesłonę bez utraty właściwego strumienia światła???
A poza tym przy regulacji wysokości świateł okazuje się, że jak wyreguluję xenon to światła drogowe idą mi strasznie do góry a wszystkie żarówki dobrze są pozakładane:/
Co z tym zrobić???

Z góry dzięki za uwagę i za cenne porady

ta przesłona kształtuje snop światła na drodze, wyznacza granicę światło - cień. jak ją zdemontujesz to będziesz świecił jak z latarki. jedynym wyjściem jest wykonanie odpowiednich otworów w ściance czołowej tych przesłon bez naruszania ich kształtu i położenia. ja tak zrobiłem i nawet diagnosta się nie przyje...ł. robota jest upierdliwa i łatwo uszkodzić te elementy.

ludzie a moze sobie dacie spokoj z takimi wynalazkami bo np mnie szlag trafia jak ktos taki mnie mija albo jedzie za mna TO OSLEPIA INNYCH
pozdr

Jak Cię szlag trafia to nie czytaj tego posta. Inni mają problem do czego służy kontrolka Check bądź jak się radio włącza.
A tak wracając do tematu to czy to rozwiercenie przesłony nie zaburzy wiązki światła ??

chlopie dziw mnie bierze robicie nielegalne przerobki ktore utrudniaja innym jazde i jeszcze masz problem ze sie czepiam? z tego co piszesz to te twoje psedo ksenony to juz w ogole jakas porazka nie spasowana nijak ma sie do bezpieczenstwa to ze Tobie sie wydaje ze jest fajnie bo duzo widzisz kogos moze wpakowac na jakiegos np pieszego

Kolego mój Ty drogi, często jeżdzę w trasy nawet bardzo i wiem że mam tak to ustawione że nikogo nie oślepiam, bo po pierwsze ustawiane było to na stacji diagnostycznej, a po drugie testowane na samochodach jadących z przeciwnej strony...
Kolego poczytaj może innego posta albo coś, bo nie piszę tutaj jak na blogu, tylko potrzebuję fachowej porady której Ty mi nie udzielisz, bo widzę że jesteś przeciwnikiem, więc na pewno nie bedziesz miał o tym pojęcia przynajmniej montażowego...

W dalszym ciągu czekam na porady bo w poniedziałek planuję wymieniać żarniki, więc szkoda, żeby kolejne się męczyły...
Z góry dzięki

otwór w czole przesłony zupełnie nie ma wpływu na wiązkę światła. najważniejsze aby ogniskowanie żarnika było tak jak w h7 (jak dobrze siedzi w gnieździe to jest ok) oraz aby nie zmienić geometrii boków przesłony - jest asymetryczna. jak to wydłubiesz to skumasz o co biega. a zbulwersowanemu koledze mogę powiedzieć jedynie, że mimo tego iż faktycznie niezła jest to rzeźba, działa naprawdę po Bożemu. jeżeli światło jest dobrze ustawione to diagności się nie czepiają. każde rozwiązanie ma swoich przeciwników i zwolenników ale zapewniam, po próbie jazdy ze światłami wydładowczymi, powrót do zwykłych boli, szczególnie gdy dużo podróżuje się po zmierzchu. pozdrawiam.

Do tych ksenonów masz spryskiwacze?
Druga sprawa to klosz zwykły a do ksenonów - przeważnie przeźroczysty i soczewka w której jest żarnik.

Ja wiem Panowie że można mieć fajne światło ale jedynie ustawienie świecenia aby max 10 metrów przed autem widzieć daje pewność że nikogo nie ślepicie.
Też należę do tych którzy się wku... jak ktoś nawywija nakombinuje a potem muszę użyć długich albo szperaczy przód.

Do Lybry proponuję żarówki H7 kupić w Real za 21.95 pln za dwie sztuki, klosz w niebieskim kolorze, co sprawia że widmo światła jest jasne i nie wygląda to na zwykłą żarówkę, ale też nie ślepi widmem po oczach.

Tu należy też dodać że większość chyba du... ustawia wysokość świateł, zwłaszcza jak jadą w więcej osób to zamiast obniżyć światła to nie świecą Św. Piotrowi po bramie i innym po oczach.

pozdrawiam

Kolejny... Już pisałem, że to nie jest blog o xenonach... Spryskiwacze mam oryginalne z lybry jakby coś... A xenony mam tak ustawione, że nie oślepiają...

a co pytales ludzi na drodze ze wiesz ze nie oslepiaja? to ze jaksi spec diagnosta ci pieczatke w dowod wbil to jeszcze nic nie znaczy homologacja do czegos jest
moze twoje akurat jakims cudem nie oslepiaja lae 90% takich wynalazkow razi az milo a reczej nie milo dla innych w tym mnie
pozdr

nie można mieć homologacji na "zenony" w relfektorze z homolagacją halogenową

Kolega pytał w jaki sposób rozwiązać jego problem ze zbyt długimi żarnikami, a nie czy to jest legalne czy nie, bo odpowiedź jest prosta - legalne to nie jest bo zarówno sam reflektor nie jest przystosowany do żarników ksenonowych, a poza tym nie ma układu poziomującego.
Od siebie mogę dodać, że nie życzę koledze kontroli Policji ponieważ coraz częściej zwracają na to uwagę i sypią się mandaty - dwóch moich kolegów już wymontowywało żarniki z powodu mandatu i zabranego dowodu rejestracyjnego.

Codee pisze:Do tych ksenonów masz spryskiwacze?
Druga sprawa to klosz zwykły a do ksenonów - przeważnie przeźroczysty i soczewka w której jest żarnik.

Fabryczne ksenony Lybry nigdy nie miały przezroczystego szkła:

Dudi pisze:
Fabryczne ksenony Lybry nigdy nie miały przezroczystego szkła:

Dudi WIEM, jednak inaczej mają poukładane "pryzmaty" na szkle aby świeciły tam gdzie powinny, a nie wszędzie.

no nigdy nie miały, w xenonie lybry jest tylko jeden żarnik, a długie światła włączają się poprzez zmianię kąta klosza. Poza tym każda żarówka ma bardzo precyzyjnie umieszczony żarnik co daje granice światło/cień, w palniku HID jest on o parę mm przesunięty co zaburza całą geometrię reflektora.

A kolega dostał już odpowiedź jak umieścić hid'a-wiertarka i jazda .

A wątek się rozwinął po to aby uzmysłowić koledze parę spraw (bez złośliwości).
Po takiej ingerencji, i ewentualniej interwencji policji/ubezpieczyciela trzeba kupić nowe reflektory, chyba że idąc tą drogą zakleić dziurę taśmą izolacyjną.


a teraz moje pytanie , jak wygląda sprawa z długimi, tam nie ma odbłyśnika, a te światła i tak świecą wszędzie tylko nie na drogę, można by tam włożyć HIDa