Heathen pisze:
Co z tego. Moje espero tez mial, jezdzilo...ale sprawialo problemy! i tyle
Instalacja swoje kosztuje, znam ludzi co wogóle nie wyliczali czy im sie to oplaci...chcieli tylko 20zł/100km:)
A co dostali gratis?
-porażający zasięg 400km (po miescie co chwile trzeba tankowac)
-super zapach gazu
-zmniejszoną ładowność (szczeólnie jak ktos ma boiler:D)
-problemy, drozsze przeglady, zabawy w regulacje.
-zapiekanie wtrysków, wieksza czulosc na slabe np swiece itd itd itd
Jakbym chial oszczedzic nie kupowalbym duzego silnika!
zalezy z ktorej strony spojzysz :
- w kappie 2.0 jadacej za granice zasieg wynosi 400km (musze podgiac plywak) na LPG + 850km na Pb92
- nie taki super ,mam qrcze 4 auta i w zadnym nie smierdzi ,chyba cos nie tak z moimi instalacjami
- zalezy jaka butla ,jaki bagaznik i najwazniejsze - co wozisz ,ale trudno sie z tym nie zgodzic ,racja
- drozsze przeglady ,jak jezdzisz 1000km rocznie to sie nie oplaca poprostu
- mit jakich malo - no chyba ,ze masz na mysli GDI ,FSI ,JTS
Heathen pisze:
KGB pisze:
klima ci nie oszczedza pieniedzy i popsuc sie moze ,a co jakis czas trzeba drogi przeglad zrobic - wywal klime z samochodu
mowilem o NIE FABRYCZNYCH instalacjach
a wiesz jaka roznica ? to ci powiem ,
fabrycznie montuja zazwyczaj Prinsa lub BRC ,a to nie sa bynajmniej najlepsze instalacje ,zwlaszcza BRC
Heathen pisze:
KGB pisze:
dodatkowo posiadanie drugiej instalacji zasilania silnika zmniejsza szanse na unieruchomienie samochodu ,
Dobre dbanie o auto, nie bagatelizowanie usterek, reakcja na czas i nie oszczedzanie na czesciach jeszcze bardziej zwieksza szanse na unieruchomienie auta i tu nie potrzeba dodatkowego zasilania. Auto ma byc w takim stanie ze nie boje sie nim jezdzic, a jedynie guma moze spowodowac przerwe w jezdzie.... jesli mam jakiekolwiek obawy=>MECHANIK
A na codzien czytam;
-czy tak mozna jezdzic?
-czy to problem?
-narazie nie mam kasy?
To po co kupujemy auto!
no i jaki z tego wniosek ? taki jak napisalem - w razie awarii masz deskę ratunkowa
Heathen pisze:
KGB pisze:
moze u ciebie jest 50% szans na klopoty z gazem ,twoje wyliczenia ,nie wnikam ,
u mnie te szanse maleja do 5% ,wiec JA przy tym paliwie zostane ,
Jeden lubi pomarańcze, a drugi jak mu stopy śmierdzą:)
lubie pomarancze ,ale bardziej pomelo - taki chinski wynalazek ,
ale nei zrozumiales mojej wypowiedzi - ty nie znasz sie na problemie ,to sie trzymasz z daleka ,
JA sie znam to nie mam problemow ,
nie musisz sie znac na budowie/dzialaniu samochodu ,zeby nim jezdzic - prawo do eksploatacji gwarantuje ci ... Konstytucja (w sumie nie wiem co gwarantuje ,ale nie wazne)
Heathen pisze:
KGB pisze:
i bynajmniej nie namawiam cie - myslisz ,ze cieszylbym sie ,gdyby wszyscy jezdzili na gazie ? dlaczego mialbym sie cieszyc ,gdyby gaz byl wtedy duzo droszy !
Krzywa popytu, mówi ci coś? Jak widać nie.
ale w Polsce ?
jak w takim razie wytlumaczysz cene ON ,a wlasciwie realcje ceny Pb/ON ,ktory przez lata zbliza sie do 1 zamiast stac w miejscu ?