Lancia Klub Polska

Moi drodzy nadszedł czas!

Zlot Mazury 2010!

Kiedy? 20-22.VIII.2010
Gdzie? Siedlisko Gizewo

Jak było w zeszłym roku? Relacja Gizewo 2009

Koszty:

Cena za weekend to 160 zł - obejmuje ona dwa noclegi oraz całodzienne
wyżywienie na dwa dni, w skład którego wchodzą śniadania w formie
szwedzkiego stołu oraz obiadokolacje do wyboru podawane do stolika w naszej
restauracji.
Jeśli chodzi o dzieci - maluchy do 3 lat mają pobyt bez opłat, na starsze
dzieci będzie upust - wszystko zależy od ilości maluchów! Dokładne szczegóły koniec maja.

(cena w przypadku domku czy pokoju jest taka sama).

Pokoje:

Są to następujące pokoje(ilość)

-Pokoje 2-osobowe - 7
1. Bolek (2)
2. jakubg (2,5)
3. Watażka + Ola + mały Przemuś
4. gros
5. ArturG + żonex
6. Faraon + żonex
7. Dzieci ArturaG
-Pokoje 3-osobowe - 6
8. Naty
9. Ola26 + Rafako + 1
10.
11.
12.
13.
-Pokoje 4-osobowe - 1
14. Topcie (4,5)
-domek 4-osobowy - 1
15. Arek + Kinga +2

Oczywiście z piątku/sobotę oraz z soboty/niedzielę planowane są grille.

W leniwe przedpołudnia, południa oraz popołudnia planowane jest wielkie byczenie na plaży z odrobiną aktywności (na plaże trzeba iść 500m)
Dostępne są przejazdy konne, rowerki wodne jak również możliwość zwiedzania przepięknych okolic.

Wpłaty należy kierować na konto klubowe do końca czerwca 1/2 planowanych kosztów do końca lipca reszta (1/2 - by była ścisłość)
ZLOT MAZURY 2010 ZALICZKA - nick

nr konta:
25 1940 1076 3063 2707 0000 0000
Stowarzyszenia Miłośników Marki Lancia - Lancia klub Polska
ul. Rembielińska 4/70
03-343 Warszawa



Cena za 1 noc to 80zł osoba dorosła wraz z wyżywieniem

Cena za dziecko do lat 3 - 0zł z wyżywieniem
Cena za dziecko do lat 6 - 80zł (cały weekend)/40zł 1 noc z wyżywieniem
Cena za dziecko powyżej 6 lat - całość - 160zł/80zł 1 noc z wyżywieniem

Zapraszam Serdecznie!

No zapowiada się całkiem nieźle zobaczymy czy uda się zawitać

Zważywszy na zajefajne wspomnienia z roku poprzedniego, wstępnie deklaruję naszą obecność, szczegóły po uzgodnieniach z żonexem!

Ło matko, toście datę wybrali (wiem, wiem, nie każdemu musi pasować, ale mówiłam, że w tym roku to jakiś pech nas prześladuje, już któryś raz nam spot/zlot z czymś koliduje) - my już mamy zaklepane noclegi na festiwal reggae w Ostródzie w tym samym terminie (a wiedząc, że LKP bawi w Gizewie, obawiam się, że wujek mniej dzielnie będzie znosił trudy festiwalowania, albo co najgorsze mnie tam samą porzuci i pojedzie do Was).
No nic, muszę być dobrej myśli, że miłość do mnie zwycięży, albo wysłać go do Was w odwiedziny na kawałek dnia.
A może ktoś nas odwiedzi w Ostródzie(to stronka festiwalu) - Jakubie mogę tak wstawić? (jak nie, to wywal).
Od razu pięknie proszę, jako że mój ulubiony festiwal jest zawsze w tym terminie (znaczy "haczy" o 15 sierpnia), dajcie nam szansę w przyszłym roku - w Gizewie na prawdę jest super i chętnie powtórzymy.

baaaaaaaaaaardzo daleko, ale nie mówimy nie

ooj ciocia to ma pecha w tym roku , ciociae będzie na "sunshine reagge" w Ostródzie a wujekp na "no woman no cry" w Gizewie

Ty tu nie angażuj ciotki tylko czy rozmawiałeś z żonexem?

Na chwilę obecną się jeszcze nie deklarujemy. Zobaczymy kiedy wrócimy z Niemiec i ile razy w najbliższych 3 miesiącach będziemy musieli tam kursować
Aczkolwiek perspektywa zlotu zacna i godna rozważenia (ach, gdyby jeszcze do tego czasu postawić na nogi przemytnika ).
Serdecznie pozdrawiam.

piękne okoloice, jak tylko dostanę urlop postaramy się przybyć

mrkura pisze:piękne okoloice, jak tylko dostanę urlop postaramy się przybyć

Super! Zatem bukować miejsce?

urlop w sierpniu w miom przypadku to niestety wielka nie wiadoma , a nie chciałbym robić zamieszania - będziemy / nie będziemy. Ale zrobię wszystko żeby się pojawić i poznać lanciomaniaków z innych regionów (mrs.raketa oczywiście też )

Moi drodzy. Nie bać się! Lista powoli się wypełnia.

W ten właśnie weekend wracamy z dziećmi spod Ostrzeszowa. Składamy to wszystko jakoś do kupy, sądzę, że się uda i na dziś na 95% będziemy

No. I to jest na 95% super wiadomość! Zatem lądujecie na liście

Kuba,dopisuj do listy:Watażka i Ola.
Jak zawsze i wszędzie płacę co do grosza na miejscu.

Super. Myślałem, że już się nie odezwiesz...