Lybra - bardzo miekkie sprzęgło
: 24 cze 2010, 14:01
Witam,
przejrzałem forum, mam pewne przypuszczenia, ale dokładnie mojego przypadku nie znalazłem.
Wczoraj auto jezdzilo normalnie, zadnych problemow z biegami, sprzęgłem. Zaparkowałem wieczorem pod domem.
Rano wsiadam, odpalam i od razu dziwne zachowanie:
1. sprzegło chodzi bardzo lekko, niewiele ciężej od gazu, hamulca (wczesniej działało z pewnym, raczej odpowiednim oporem)
2. podczas wciskania sprzegła na włączonym silniku czuję na pedale potężne drgania
3. sprzęgło odbija
4. auto rusza i jedzie
5. wszystkie biegi wchodzą bez problemu
6. sprzęgło raczej nie wykazuje oznak ślizgania, ale nie jestem już pewien tego co działo się rano, bo spieszyłem się do pracy (potwierdze to po południu)
Moje przypuszczenia:
a) sprzęgło padło
b) za niski poziom płynu hydraulicznego (podobno ten sam odpowiada za pompę sprzęgła co za hamulce). ostatnio były wymieniane klocki hamulcowe, wyjmowane cylinderki z tyłu, a układ hamulcowy podobno odpowietrzony
Mam jechać w pt w trasę, około 1500km, a z takim stanem rzeczy chyba się nie odważę. Please o Wasze sugestie, dziś podjadę do jakiegoś mechanika na wstępne obejrzenie.
pozdr
M.
przejrzałem forum, mam pewne przypuszczenia, ale dokładnie mojego przypadku nie znalazłem.
Wczoraj auto jezdzilo normalnie, zadnych problemow z biegami, sprzęgłem. Zaparkowałem wieczorem pod domem.
Rano wsiadam, odpalam i od razu dziwne zachowanie:
1. sprzegło chodzi bardzo lekko, niewiele ciężej od gazu, hamulca (wczesniej działało z pewnym, raczej odpowiednim oporem)
2. podczas wciskania sprzegła na włączonym silniku czuję na pedale potężne drgania
3. sprzęgło odbija
4. auto rusza i jedzie
5. wszystkie biegi wchodzą bez problemu
6. sprzęgło raczej nie wykazuje oznak ślizgania, ale nie jestem już pewien tego co działo się rano, bo spieszyłem się do pracy (potwierdze to po południu)
Moje przypuszczenia:
a) sprzęgło padło
b) za niski poziom płynu hydraulicznego (podobno ten sam odpowiada za pompę sprzęgła co za hamulce). ostatnio były wymieniane klocki hamulcowe, wyjmowane cylinderki z tyłu, a układ hamulcowy podobno odpowietrzony
Mam jechać w pt w trasę, około 1500km, a z takim stanem rzeczy chyba się nie odważę. Please o Wasze sugestie, dziś podjadę do jakiegoś mechanika na wstępne obejrzenie.
pozdr
M.