Strona 1 z 3
Kappa 3.0 - wibracje silnika, brak diagnozy
: 17 sie 2010, 9:57
autor: szarkiz
Witam.
Zdecydowałem się zapytać na forum, bo juz 3 warsztaty rozłożyły ręce. Nie potrafią dojść do usterki.
Auto: Kappa 3.0 automat.
Objawy i opis.
Drżenie/wibracje silnika, wyczuwalne na kierownicy. Objaw wyraźny na biegu jałowym.
Występuje zarówno przy zasilaniu gazem i benzyną.
Obroty nie falują. Trzyma okolo 600 obr/min. Nie rzuca silnikiem, nie strzela. Wibruje.
Objaw niewyczuwalny powyżej 1500 obr/min, jednak auto caly czas chodzi nie tak jak chodziło.
Jest głośniejsze, mniej dynamiczne, ospałe.
Na jałowym dodatkowo slychac (nie smiejscie sie) sapanie. Tego dzwieku nie bylo wczesniej. Jakby zasysal lewe powietrze, gdzies od spodu.
Praca wydechu nie jest miarowa.
Co było robione.
Wymiana kompletna rozrządu, plus wszystkie świece, olej, filtr powietrza, oleju. W serwisie Fiata.
Wymieniona cewka na jednym cyl. Nowa.
Wymieniony tłumik końcowy.
Co sprawdzono / stwierdzono.
Bład integratora sondy lambda. Po wykasowaniu silnik pracował bez zmian (drżał) bład nie wrócił. Teraz nie wiem, bo drugi raz nie podłączałem do kompa. Sonda zakupiona, czeka na wymiane.
Instalacja gazowa sprawna, wtryski sprawne, czasy otwarcia bez zarzutu.
Cisnienia w cylindrach w normie.
Nie bierze plynu chł. choc ubywa go w ilościach chyba normalnych.
Oleju nie bierze.
Wszelkie odczyty z kompa bez błedów.
Dolot od filtra do kolektora bez dziur.
Sprawdzono niestety tylko 3 cylindry od czoła auta. Świece i cisnienia. Pewnie warsztat nie widział kasy i nie chcial grzebac pod kolektorem.
Potem gaziarz sprawdzał szczelność ukłądu ssącego ale raczej wykluczył lewe powietrze.
Dodatkowo stwierdzil, na podstawie odczytów z mapy wtrysków ze pozostałe 3 cylindry tez powinny trzymać parametry, bo ich czasy nie sugerują spadku cisnienia i co za tym idzie zwiekszonej dawki paliwa. Czyli przyjął, że uszczelki głowicy , gniazda i świece sprawne.
Resume:
Mechanicznie bez zarzutu.
Elektronika - bez błedu.
A wibruje i ospaly.
W planach mam sprawdzenie ustawień rozrządu. Niestety w zakladzie ktory go zakładał. Nie wiem czy to ma sens. Przestawiłby sie w trakcie jazdy ?
Macie jakies pomysły gdzie szukac ?
Re: Kappa 3.0 - wibracje silnika, brak diagnozy.
: 18 sie 2010, 19:59
autor: argenta67
Odłącz wydech przed katalizatorem, będzie "ryczał", poluzuj śruby nie całkiem odłączaj i sprawdź wtedy czy odczuwasz te wibracje.
Re: Kappa 3.0 - wibracje silnika, brak diagnozy.
: 18 sie 2010, 20:10
autor: Mariusz91
600 obrotów na jałowych to trochę nie za mało?
Re: Kappa 3.0 - wibracje silnika, brak diagnozy.
: 18 sie 2010, 21:27
autor: FajeK
w v-kach tak jest
jutro zobacze u siebie jakie mam obroty dokładnie bo nigdy nie sprawdzałem ale wiem ze niskie napewno i mam własnie podobny roblem co ty ale te wibracje u mnie sa takie minimalne ledwo wyczuwalne
Re: Kappa 3.0 - wibracje silnika, brak diagnozy.
: 18 sie 2010, 21:31
autor: argenta67
Mam dwie "V"-ki i nie wiem o czym tu piszecie.
Re: Kappa 3.0 - wibracje silnika, brak diagnozy.
: 18 sie 2010, 22:17
autor: szarkiz
argenta67 pisze:Odłącz wydech przed katalizatorem, będzie "ryczał", poluzuj śruby nie całkiem odłączaj i sprawdź wtedy czy odczuwasz te wibracje.
przyznam ze po tych wszystkich testach i taka mysl mi zaświtała, ale uznałem ją za idiotyczną.
Prawdopodobieństwo przytkania kata lub ktoregos z tlumikow nie wydawala mi sie powodem , ale.. kto wie.. sprawdze.
Re: Kappa 3.0 - wibracje silnika, brak diagnozy.
: 19 sie 2010, 6:09
autor: argenta67
szarkiz pisze:argenta67 pisze:Odłącz wydech przed katalizatorem, będzie "ryczał", poluzuj śruby nie całkiem odłączaj i sprawdź wtedy czy odczuwasz te wibracje.
przyznam ze po tych wszystkich testach i taka mysl mi zaświtała, ale uznałem ją za idiotyczną.
Prawdopodobieństwo przytkania kata lub ktoregos z tlumikow nie wydawala mi sie powodem , ale.. kto wie.. sprawdze.
Po tylu latach pracy to katalizator może być "zwężony" i być może to powoduje takie odczucia.
Re: Kappa 3.0 - wibracje silnika, brak diagnozy.
: 19 sie 2010, 6:54
autor: SIWY155
na 99% masz źle ustawione fazy rozrządu a jeśli nie to może podtarte któreś krzywki na wałkach
szarkiz pisze:Witam.
Zdecydowałem się zapytać na forum, bo juz 3 warsztaty rozłożyły ręce. Nie potrafią dojść do usterki.
Auto: Kappa 3.0 automat.
Objawy i opis.
Drżenie/wibracje silnika, wyczuwalne na kierownicy. Objaw wyraźny na biegu jałowym.
Występuje zarówno przy zasilaniu gazem i benzyną.
Obroty nie falują. Trzyma okolo 600 obr/min. Nie rzuca silnikiem, nie strzela. Wibruje.
Objaw niewyczuwalny powyżej 1500 obr/min, jednak auto caly czas chodzi nie tak jak chodziło.
Jest głośniejsze, mniej dynamiczne, ospałe.
Na jałowym dodatkowo slychac (nie smiejscie sie) sapanie. Tego dzwieku nie bylo wczesniej. Jakby zasysal lewe powietrze, gdzies od spodu.
Praca wydechu nie jest miarowa.
Co było robione.
Wymiana kompletna rozrządu, plus wszystkie świece, olej, filtr powietrza, oleju. W serwisie Fiata.
Wymieniona cewka na jednym cyl. Nowa.
Wymieniony tłumik końcowy.
Co sprawdzono / stwierdzono.
Bład integratora sondy lambda. Po wykasowaniu silnik pracował bez zmian (drżał) bład nie wrócił. Teraz nie wiem, bo drugi raz nie podłączałem do kompa. Sonda zakupiona, czeka na wymiane.
Instalacja gazowa sprawna, wtryski sprawne, czasy otwarcia bez zarzutu.
Cisnienia w cylindrach w normie.
Nie bierze plynu chł. choc ubywa go w ilościach chyba normalnych.
Oleju nie bierze.
Wszelkie odczyty z kompa bez błedów.
Dolot od filtra do kolektora bez dziur.
Sprawdzono niestety tylko 3 cylindry od czoła auta. Świece i cisnienia. Pewnie warsztat nie widział kasy i nie chcial grzebac pod kolektorem.
Potem gaziarz sprawdzał szczelność ukłądu ssącego ale raczej wykluczył lewe powietrze.
Dodatkowo stwierdzil, na podstawie odczytów z mapy wtrysków ze pozostałe 3 cylindry tez powinny trzymać parametry, bo ich czasy nie sugerują spadku cisnienia i co za tym idzie zwiekszonej dawki paliwa. Czyli przyjął, że uszczelki głowicy , gniazda i świece sprawne.
Resume:
Mechanicznie bez zarzutu.
Elektronika - bez błedu.
A wibruje i ospaly.
W planach mam sprawdzenie ustawień rozrządu. Niestety w zakladzie ktory go zakładał. Nie wiem czy to ma sens. Przestawiłby sie w trakcie jazdy ?
Macie jakies pomysły gdzie szukac ?
Re: Kappa 3.0 - wibracje silnika, brak diagnozy.
: 19 sie 2010, 7:10
autor: szarkiz
Usterka nie wystąpiła po wymianie rozrządu, co oczywiscie nie wyklucza jego przestawienia sie w trakcie jazdy.
Z nowym rozrządem, filtrami i olejem przejechane było jakies 6-9 tys. km.
Wykluczyłem olej, czy wypłukanie polepszaczy, bo to wyszloby duzo wczesniej.
Na weekend sprawdze wydech, bo poki co tłumaczyłby objawy.
Re: Kappa 3.0 - wibracje silnika, brak diagnozy.
: 19 sie 2010, 7:13
autor: argenta67
SIWY155 pisze:na 99% masz źle ustawione fazy rozrządu a jeśli nie to może podtarte któreś krzywki na wałkach
szarkiz pisze:Witam.
Zdecydowałem się zapytać na forum, bo juz 3 warsztaty rozłożyły ręce. Nie potrafią dojść do usterki.
Auto: Kappa 3.0 automat.
Objawy i opis.
Drżenie/wibracje silnika, wyczuwalne na kierownicy. Objaw wyraźny na biegu jałowym.
Występuje zarówno przy zasilaniu gazem i benzyną.
Obroty nie falują. Trzyma okolo 600 obr/min. Nie rzuca silnikiem, nie strzela. Wibruje.
Objaw niewyczuwalny powyżej 1500 obr/min, jednak auto caly czas chodzi nie tak jak chodziło.
Jest głośniejsze, mniej dynamiczne, ospałe.
Na jałowym dodatkowo slychac (nie smiejscie sie) sapanie. Tego dzwieku nie bylo wczesniej. Jakby zasysal lewe powietrze, gdzies od spodu.
Praca wydechu nie jest miarowa.
Co było robione.
Wymiana kompletna rozrządu, plus wszystkie świece, olej, filtr powietrza, oleju. W serwisie Fiata.
Wymieniona cewka na jednym cyl. Nowa.
Wymieniony tłumik końcowy.
Co sprawdzono / stwierdzono.
Bład integratora sondy lambda. Po wykasowaniu silnik pracował bez zmian (drżał) bład nie wrócił. Teraz nie wiem, bo drugi raz nie podłączałem do kompa. Sonda zakupiona, czeka na wymiane.
Instalacja gazowa sprawna, wtryski sprawne, czasy otwarcia bez zarzutu.
Cisnienia w cylindrach w normie.
Nie bierze plynu chł. choc ubywa go w ilościach chyba normalnych.
Oleju nie bierze.
Wszelkie odczyty z kompa bez błedów.
Dolot od filtra do kolektora bez dziur.
Sprawdzono niestety tylko 3 cylindry od czoła auta. Świece i cisnienia. Pewnie warsztat nie widział kasy i nie chcial grzebac pod kolektorem.
Potem gaziarz sprawdzał szczelność ukłądu ssącego ale raczej wykluczył lewe powietrze.
Dodatkowo stwierdzil, na podstawie odczytów z mapy wtrysków ze pozostałe 3 cylindry tez powinny trzymać parametry, bo ich czasy nie sugerują spadku cisnienia i co za tym idzie zwiekszonej dawki paliwa. Czyli przyjął, że uszczelki głowicy , gniazda i świece sprawne.
Resume:
Mechanicznie bez zarzutu.
Elektronika - bez błedu.
A wibruje i ospaly.
W planach mam sprawdzenie ustawień rozrządu. Niestety w zakladzie ktory go zakładał. Nie wiem czy to ma sens. Przestawiłby sie w trakcie jazdy ?
Macie jakies pomysły gdzie szukac ?
Kolego "siwy" chyba nie czytasz ze zrozumieniem bo napisał kolega, ze rozrząd miał zmieniany a w 3.0 (tak w każdej i jak w twojej) nie robi się tego bez blokad a więc twoja teoria odpada no chyba, że robił to ślepy z głuchym

Re: Kappa 3.0 - wibracje silnika, brak diagnozy.
: 19 sie 2010, 7:17
autor: argenta67
szarkiz pisze:Usterka nie wystąpiła po wymianie rozrządu, co oczywiscie nie wyklucza jego przestawienia sie w trakcie jazdy.
Z nowym rozrządem, filtrami i olejem przejechane było jakies 6-9 tys. km.
Wykluczyłem olej, czy wypłukanie polepszaczy, bo to wyszloby duzo wczesniej.
Na weekend sprawdze wydech, bo poki co tłumaczyłby objawy.
Przestawienie rozrządu nie wchodzi w ogóle

w rachubę, przestawienie to nie takie objawy, silnik za bardzo rozbudowany i każde przestawienie to problemy z uruchomieniem.
Re: Kappa 3.0 - wibracje silnika, brak diagnozy.
: 19 sie 2010, 8:54
autor: SIWY155
jednak w swojej praktyce spotykam się często z tym,że tzw.mechanicy w połowie przypadków wymieniają rozrząd bez blokad bo tak jest szybciej a Ci którzy używają blokad nie zawsze wiedzą jak to zrobić dobrze i dokładnie.Ostatnio spotkałem się z pytaniem czy blokadę ze znakiem s zakłada się na ssanie.Więc nic mnie już nie zdziwi.
argenta67 pisze:SIWY155 pisze:na 99% masz źle ustawione fazy rozrządu a jeśli nie to może podtarte któreś krzywki na wałkach
szarkiz pisze:Witam.
Zdecydowałem się zapytać na forum, bo juz 3 warsztaty rozłożyły ręce. Nie potrafią dojść do usterki.
Auto: Kappa 3.0 automat.
Objawy i opis.
Drżenie/wibracje silnika, wyczuwalne na kierownicy. Objaw wyraźny na biegu jałowym.
Występuje zarówno przy zasilaniu gazem i benzyną.
Obroty nie falują. Trzyma okolo 600 obr/min. Nie rzuca silnikiem, nie strzela. Wibruje.
Objaw niewyczuwalny powyżej 1500 obr/min, jednak auto caly czas chodzi nie tak jak chodziło.
Jest głośniejsze, mniej dynamiczne, ospałe.
Na jałowym dodatkowo slychac (nie smiejscie sie) sapanie. Tego dzwieku nie bylo wczesniej. Jakby zasysal lewe powietrze, gdzies od spodu.
Praca wydechu nie jest miarowa.
Co było robione.
Wymiana kompletna rozrządu, plus wszystkie świece, olej, filtr powietrza, oleju. W serwisie Fiata.
Wymieniona cewka na jednym cyl. Nowa.
Wymieniony tłumik końcowy.
Co sprawdzono / stwierdzono.
Bład integratora sondy lambda. Po wykasowaniu silnik pracował bez zmian (drżał) bład nie wrócił. Teraz nie wiem, bo drugi raz nie podłączałem do kompa. Sonda zakupiona, czeka na wymiane.
Instalacja gazowa sprawna, wtryski sprawne, czasy otwarcia bez zarzutu.
Cisnienia w cylindrach w normie.
Nie bierze plynu chł. choc ubywa go w ilościach chyba normalnych.
Oleju nie bierze.
Wszelkie odczyty z kompa bez błedów.
Dolot od filtra do kolektora bez dziur.
Sprawdzono niestety tylko 3 cylindry od czoła auta. Świece i cisnienia. Pewnie warsztat nie widział kasy i nie chcial grzebac pod kolektorem.
Potem gaziarz sprawdzał szczelność ukłądu ssącego ale raczej wykluczył lewe powietrze.
Dodatkowo stwierdzil, na podstawie odczytów z mapy wtrysków ze pozostałe 3 cylindry tez powinny trzymać parametry, bo ich czasy nie sugerują spadku cisnienia i co za tym idzie zwiekszonej dawki paliwa. Czyli przyjął, że uszczelki głowicy , gniazda i świece sprawne.
Resume:
Mechanicznie bez zarzutu.
Elektronika - bez błedu.
A wibruje i ospaly.
W planach mam sprawdzenie ustawień rozrządu. Niestety w zakladzie ktory go zakładał. Nie wiem czy to ma sens. Przestawiłby sie w trakcie jazdy ?
Macie jakies pomysły gdzie szukac ?
Kolego "siwy" chyba nie czytasz ze zrozumieniem bo napisał kolega, ze rozrząd miał zmieniany a w 3.0 (tak w każdej i jak w twojej) nie robi się tego bez blokad a więc twoja teoria odpada no chyba, że robił to ślepy z głuchym

Re: Kappa 3.0 - wibracje silnika, brak diagnozy.
: 19 sie 2010, 9:00
autor: szarkiz
Rozrząd (robocizna i częsci) był wymieniany w serwisie Fiat ASO.
Żaden z mechaników w Legnicy nie podjął sie wymiany.
Może inaczej... podjął sie każdy, dopóki nie zapytał jaki silnik.
Niestety 3.0 jedyna w Legnicy.
Re: Kappa 3.0 - wibracje silnika, brak diagnozy.
: 19 sie 2010, 9:09
autor: SIWY155
W tym silniku nie chodzi o jakieś wyraźne przestawienie wystarczy zaś przesunięcie o tzw.pół zęba i już będą wibracje a nie będzie kłopotu z uruchomieniem
argenta67 pisze:szarkiz pisze:Usterka nie wystąpiła po wymianie rozrządu, co oczywiscie nie wyklucza jego przestawienia sie w trakcie jazdy.
Z nowym rozrządem, filtrami i olejem przejechane było jakies 6-9 tys. km.
Wykluczyłem olej, czy wypłukanie polepszaczy, bo to wyszloby duzo wczesniej.
Na weekend sprawdze wydech, bo poki co tłumaczyłby objawy.
Przestawienie rozrządu nie wchodzi w ogóle

w rachubę, przestawienie to nie takie objawy, silnik za bardzo rozbudowany i każde przestawienie to problemy z uruchomieniem.
Re: Kappa 3.0 - wibracje silnika, brak diagnozy.
: 19 sie 2010, 18:38
autor: argenta67
argenta67 pisze:szarkiz pisze:Usterka nie wystąpiła po wymianie rozrządu, co oczywiscie nie wyklucza jego przestawienia sie w trakcie jazdy.
Z nowym rozrządem, filtrami i olejem przejechane było jakies 6-9 tys. km.
Wykluczyłem olej, czy wypłukanie polepszaczy, bo to wyszloby duzo wczesniej.
Na weekend sprawdze wydech, bo poki co tłumaczyłby objawy.
Przestawienie rozrządu nie wchodzi w ogóle

w rachubę, przestawienie to nie takie objawy, silnik za bardzo rozbudowany i każde przestawienie to problemy z uruchomieniem.
SIWY155 pisze:W tym silniku nie chodzi o jakieś wyraźne przestawienie wystarczy zaś przesunięcie o tzw.pół zęba i już będą wibracje a nie będzie kłopotu z uruchomieniem

Chłopie ty nigdy nie widziałeś takiego rozrządu a już na pewno go nie robiłeś bo ten co robił to wie, że nie ma możliwości przestawienia lub złego ustawienia, koła rozrządu są zupełnie luźne i ustawia się je obojętnie jak się chce a i tak wszystko jest ok. Radzę ci nie zabieraj głosu w temacie tego rozrządu bo wszystko co cie z nim łączy to fakt, że masz w Thesis taki sam silnik. Dla mnie jest to jeden z najprostszych rozrządów i

można go śpier

, najwięcej roboty to demontaż kolektora ssącego, jak gumki miękkie to i z tym nie ma problemu. Jeśli masz potrzebę obejrzeć i poznać zasady to mogę sprzedać ci tą wiedzę, mam taki silnik luzem, mam dwa takie silniki w Kappach, do wyboru do koloru i "chodzą", zapalają i nie trzęsą.