Lancia Klub Polska

Chce kupić używane amortyzatory na tył, dlatego moje pytanie jest następujące:
W jaki sposób ocenić sprawność wymontowanego amortyzatora, jaki opór powinien stawiać poza tym że powinien byc suchutki ?

Ręce to nie maszyna do sprawdzania, wycieki można powycierać.
Kumpel jak kupował amor to umówił się z gościem że jak nie będzie miał +/- 5% co na drugim to mu go zwraca - załącza oczywiście wydruk ze stacji kontroli. Upykało mu się bo miał różnicę -2%

Swoją drogą to bo 8 miesiącach obydwa amory i tak mu klęknęły więc czy warto się bawić w używkę
Na to pytanie trzeba sobie już samemu odpowiedzieć

Pierwsza sprawa jest taka, że amorki chce kupić od forumowicza, a nie od kogoś tam
Na dłuższą mete, to pewnie nie warto się w używki bawić, ale ja chyba Themą już długo nie pojeżdze -tak mi się wydaje przynajmniej Więc odpowiadam sobie, że chyba warto

Tez jestem na etapie wymiany zawieszenia w Themie tyle ze przód, wymieniam generalnie wszystko amory tez. Mogę Ci powiedzieć tyle że nowy amortyzator powinien wciskać się na tyle ciężko żeby porobić ci siniaki na rękach (ja sobie porobiłem bo żadnej szmatki sobie nie podłożyłem) powinien wyjść z powrotem szybciej niż udało Ci się go wcisnąć (kupując dwa zwróć uwagę czy wracają z tą samą szybkością) Powinien również po wybiciu wracać do samego końca (brak możliwości pociągnięcia go dalej) Tyle co można zbadać organoleptycznie. Wiadomo ze nie powinien się blokować no i działać płynnie, ale myślę że to akurat wiesz

Mariusz91 pisze:... powinien wyjść z powrotem szybciej niż udało Ci się go wcisnąć (kupując dwa zwróć uwagę czy wracają z tą samą szybkością) Powinien również po wybiciu wracać do samego końca (brak możliwości pociągnięcia go dalej) ...

to jeśli chodzi o gazówki a można jeszcze (o dziwo) spotkać zwykłe olejowe - te nie wracają

a jeśli można zapytać - jaka cena za używki ? bo na alledrogo znalazłem od AR 164 po 215pln Gabriele
(mam takie z tyłu ale jakaś "promocja" była i kupiłem po 150pln/szt - chodzą już rok i jest OK)

ja kupujac kiedys amroki do corolli zrobilem tak:
zaparlem jeden koniec amorka o kolo auta, wcisnalem amor ile sie dalo, i przy drugim koncu polozylem skrzynke pelna zelastwa;] jesli amor sprawny i w jest ok to bez problemu przesunie skrzyneczke;] taki szybki sposob na gieldowe sprawdzanie;]

Piszczyk pisze:
... można jeszcze (o dziwo) spotkać zwykłe olejowe - te nie wracają

Kupując nowe do Themy, olejowe raczej nie są dostępne, ale nie da się ukryć że masz rację

a jeśli można zapytać - jaka cena za używki ? bo na alledrogo znalazłem od AR 164 po 215pln Gabriele
(mam takie z tyłu ale jakaś "promocja" była i kupiłem po 150pln/szt - chodzą już rok i jest OK)

Faktycznie jest Gabriel, ale tylko jeden do sprzedania.
A jeżeli chodzi o cene używanych, to jeden z forumowiczów napisał ,że nie będzie zdzierał z kolegów z forum

Używanych części z zawieszenia i układu hamulcowego się nie kupuje. Tych układów musisz być pewny w 100%, ponieważ mają kluczowe znaczenie w kwestii bezpieczeństwa. Poza tym, to są części, które się zużywają w wyniku eksploatacji, nie wiesz ile wytrzymają. Moim zdaniem lepiej jest kupić tańsze trochę gorszej jakości, ale NOWE niż bawić się w używane.
Ps.: co następne? używane świece, olej, klocki hamulcowe?

Lepiej kupić używany niż jeździć np. na wylanym.
No i spróbuj kupić tani amortyzator do themy, bo wcześniejsze posty właśnie wskazywały na najtańszy za 215 zł, to nie jest Tempra.

Faktem jest że takie części powinny być nowe, jednak w przypadku gdy wiemy ze nie długo auto pójdzie na handel bezsensowne jest pakowanie kasy, a jest to nie mała kasa w przypadku themy. Zresztą kupując amory nawet nowe trzeba miec o tym troche pojęcia.... ja kupiłem KYB i skończyło się na zwrocie bo mimo ze nowe to jedna KYB była znacznie słabsza od drugiej... Dlatego w poniedziałek przyjadą do mnie Bilsteiny.

ja mam w temprze monroe, sam wymieniałem i jestem zadowolony. A podczas sprzedaży na + dla ciebie będzie, jak pokażesz, że masz nowe amorki. Podejrzewam, że wydatek może się zwrócić.

nie zwróci się i nie zarobisz na tym. Średniej klasy amor do themy na tył kosztuje 250 zł do tego komplet osłon i odbojów 100zł
i robi Ci sie 600... plus robocizna jak ktoś nie jest w stanie zrobić tego sam ok 160 zł.
i prawie 800 zł nie Twoje

Kolega do golfa 2 zakupił kiedyś amortyzatory magneti marelli, po sprawdzeniu na przeglądzie (miesiąc po zakupie) okazało się że amortyzatory mają ledwie 50%.Będąc w niemczech , w serwisie wymienili mu na używki monroe które miały 80%-jeździ do dziś .
Także stwierdzenie że tani ale nowy jest lepszy od używki ...hmmm no nie wiem, ja np, wolałbym używanego mercedesa W124 2500D z 1990r. od np. nowego Daewoo

W tej chwili jestem pod ścianą, bo mam inne poważne wydatki, a jeździ się fatalnie na wyklekotanym amorku.Używane amorki to pomoc doraźna na jakiś czas, jeśli Thema zostanie u mnie to następnym razem dostanie nowe . koniec dyskusji