Lancia Klub Polska

Niestety brak kasy na remoncik silnika zmusza mnie do nalania takiego oto oleju: Lotos 20W50
Czytałem sporo na necie o takich olejach, i jedni go wychwalają pod niebiosa, a drudzy mówią zaś, że w zimę nie odpali się silnika...Sam już nie wiem

Co prawda ojciec mechanik kazał mi go kupić...
Oczywiście jest to rozwiązanie tymczasowe, albo wyremontuję silnik, albo dorwę jakiś silniczek za 300-400zł

Czy to dobre rozwiązanie? stosuje ktoś z was taki olej? albo coś słyszał od kogoś kto taki stosuje?

mariuszwalther pisze:Niestety brak kasy na remoncik silnika zmusza mnie do nalania takiego oto oleju: Lotos 20W50
Czytałem sporo na necie o takich olejach, i jedni go wychwalają pod niebiosa, a drudzy mówią zaś, że w zimę nie odpali się silnika...Sam już nie wiem

Co prawda ojciec mechanik kazał mi go kupić...
Oczywiście jest to rozwiązanie tymczasowe, albo wyremontuję silnik, albo dorwę jakiś silniczek za 300-400zł

Czy to dobre rozwiązanie? stosuje ktoś z was taki olej? albo coś słyszał od kogoś kto taki stosuje?

Co to za silnik benzyna czy diesel ,po drugie trupa nic nie wskrzesi .Może po wlaniu przez krótki czas pojeździ , loteria taki olej . A co do zimy to tak przy mrozie nie przekręci rozrusznik .A w necie to wszystko chwalą pod niebiosy .

mialem taki olej w daihatsu ,
sporo oleju tam ucieka przez sprezarke i uszczelniacze zaworowe ,a tego lotosa 20W50 rzeczywiscie mniej ubywalo niz 15W40 ,
co prawda roznica w spalaniu oleju niewielka ,ale cena za 5l byla taka sama ,wiec sie oplacilo ,
pozniej nie moglem juz go znaleźć w sklepie

to jest benzyniak z lpg, no i tak jak zaznaczylem chce rozwiazac swoj problem na jakis czas tylko, albo do kupna silnika albo do remontu silnika...

ja lotosa 5l oleju kupilem w markecie za 55zł, i napewno zaoszczedze, gdyz dotychczas lalem 15w30 castrola, badz shella:)

Witam
olej 20W50 urzywaliśmy kiedyś w silnikach V12 z tą różnicą że tam przy temp. poniżej zera używany był podgrzewacz. Przy temperaturze ok -5 konsystencja oleju bardziej przypominała masło niż olej, na tej podstawie sądze że w zimę bez ogrzewanego garażu możesz mieć problemy z odpaleniem auta.