Lancia Klub Polska

Witam
Chodzi mi o te klocki:
Moje pytanie jest bardzo proste a skierowane jest do tych forumowiczów którzy używają tych że klocków, więc jak przedstawia się ich żywotność?. No wiadomo rewelacji raczej się nie spodziewam bo za tą kasę...

cool_r pisze:jak przedstawia się ich żywotność?

Przejechałem już prawie 10 tyś i nadal są .

cool_r pisze:No wiadomo rewelacji raczej się nie spodziewam bo za tą kasę...

Czyli, że drogo czy tanio? Klocki Tomexu czy innych Textarów można już kupić za 60 pln więc MM do tanich nie należą.

Cena to raczej wydaje mi się że to średni pułap w ramach wyjaśnienia tylko nieraz i w tym przedziale cenowym można kupić dziadostwo . Czyli po przejechaniu takiego dystansu nie narzekasz na nadmierne pylenie na felgi i żaden się niezerwał(nieodkleił)?

Nie, nic tych rzeczy. Zupełnie nie mam powodów do narzekania.

To fajnie

Nigdy nie kupiłbym do swojego samochodu klocków Tomexa (raz kupiłem nigdy więcej) porządne hamulce to podstawa,kupujesz zamienniki i przy hamowaniu może okazać się że nie ma czym

To fakt, hamulce to nasze bezpieczeństwo i od tego zależy nasze i innych życie. Tylko ostatnio miałem niemiłą i ciekawą historię związaną z klockami trw niby to jest jakaś firma jednak niechcąco odkryłem że jeden z klocków niema dolnej połówki ciernej a górna tylko tyle że siedziała bo była odklejona od metalu reszta klocków też dziwnie wygląda tak jak by ta warstwa lekko po bokach zaczynała się odtegocać od metalu dziwne . Dodam że klocki nie należały do bardzo zużytych czujniki zużycia nie draśnięte strzelam bo nie mierzyłem ale tak ok.6mm mięska na nich było naszczęście fuksem namierzyłem przy przekładaniu kół.

Tomex faktycznie do elity nie należą, ale poza dużym pyleniem nie mogę do tej pory na nie złego słowa powiedzieć.

Dawno temu kupiłem Tomexy do Caro na Lucasie Opole-Monachium-Opole klocki znikły do Tempry kupiłem jakieś zamienniki w czarnym pudełku z zielonymi napisami .. dwa dni po zakupie przy ostrym hamowaniu się spaliły,mało żem się nie rozbił.Od tego czasu jak Lucas to lucas

cool_r pisze:Witam
Chodzi mi o te klocki:
Moje pytanie jest bardzo proste a skierowane jest do tych forumowiczów którzy używają tych że klocków, więc jak przedstawia się ich żywotność?. No wiadomo rewelacji raczej się nie spodziewam bo za tą kasę...

Klocki pierwsza Klasa bierz śmiało są extra. poprzednie moje SW przejechało 74tysie i jeszcze by kilka tysi pojeździło gdyby nie zmarło .Są ciche nie piszczą i nie przesadnie brudzą alusie polecam .

74 tyś. km na jednych klockach ??

lulu85 pisze:74 tyś. km na jednych klockach ??

Tak dokładnie tak ,dziwne ?

gros pisze:

lulu85 pisze:74 tyś. km na jednych klockach ??

Tak dokładnie tak ,dziwne ?

Dosyć - SW to ciężki klocek dlatego się zdziwiłem
W służbowym zmieniam klocki i często tarcze co 15 tyś.
W prywatnym raz zdarzyło mi się po 40 tyś. max przejechać

Duży wpływ na żywotność klocków ma styl jazdy kierowcy, czy ktoś się zemną nie zgodzi?

cool_r pisze:Duży wpływ na żywotność klocków ma styl jazdy kierowcy, czy ktoś się zemną nie zgodzi?

nie zdążyłem tego napisać ,wyprzedziłeś mnie