Lancia Klub Polska

Od pewnego czasu nie działa mi w Delcie spryskiwacz tylnej szyby.Pompka podaje płyn,dysze nie są zatkane a przewód nie załamany w peszlu gdzie tylna klapa przylega do nadwozia.Gdzie szukać usterki i jak to przywrócić do życia?

A jak włączasz pompkę na tył to płynu Ci ubywa ?
Jeśli tak, to poszukaj po wężyku gdzie ? - ja w swojej miałem założony na wężyku zaworek jednokierunkowy (u Ciebie chyba też jest) - ma on za zadanie żeby płyn po wyłączeniu spryskiwania nie wracał na dół, tylko był "w pogotowiu" jak najbliżej dyszy. I u mnie on padł i płynu ubywało. Po wymianie takiego zaworka (12 zł) problem znikł.
Przy okazji popatrz w okolicach zbiorniczka spryskiwaczy. U mnie płyn sobie uciekał, bo uszczelki gumowe w nim sparciały i "wychlapywało" podczas jazdy. Nie wlewanie płynu na "full" załatwiło na krótko sprawę - potem wymieniłem zbiorniczek (okazało się że był pęknięty) za ok 30 zł na alledrogo.

No właśnie ten zaworek...gdzie on dokładnie jest?Przypuszczałem że znajduje się coś takiego ale nie byłem pewien.Sam zbiornik jest oki.To czy ubywa płynu nie zaobserwowałem.

Nie wiem - robił mi to kolega, myślę że musi być stosunkowo blisko dyszy - to wtedy ma sens, chociaż w kapiszonie jest blisko zbiornika płynu, na dole we wnęce koła zapasowego.
A popatrz w EPER-a gdzie jest umiejscowiony

Czyli szukajcie a znajdziecie No trudno.W każdym bądź razie dzięki za podpowiedź.Temat świeży więc może ktoś podpowie gdzie się ów zawór znajduje.Za zimno teraz na przeszukiwanie auta a garaż niestety pozostaje marzeniem.W Eperze patrzyłem ale jakoś nie dopatrzyłem.

Sprawdź jeszcze coś takiego - zdejmij plastik klapy od wewnątrz, odepnij wężyk od spryskiwacza i niech ktoś włączy spryskiwacze - jeśli z wężyka będzie lecieć płyn to znaczy że masz problem z samym spryskiwaczem. poza tym u mnie było tak że wąż sparciał na łączeniu z klapą i płyn ściekał sobie elegancko tym wyprofilowanym rowkiem na karoserii nie zostawiając śladów

Plastik zdejmę na pewno-być może tam znajdę ów zaworek?Wężyk odepnę i sprawdzę to co sugerujesz.Odnośnie łączenia z klapą,tam jest wszystko ok.Nie sączy się tam nic.Sprawdzałem włączając pompkę i dokładnie oglądając to miejsce(to było moje pierwsze przypuszczenie awarii).

Hehe, mam ten sam problem.

Muszę się przyjrzeć gdzie płyn ucieka, bo coś kojarzę, że kiedyś na śniegu zauwazyłem niebieską plamę po płynie w okolicach tyłu auta, ale to po jakimś czasie od próby użycia..

Ktoś wie gdzie ten magiczny zaworek w razie czego?

Na poczatku miałem nadzieję, że na tył jest osobny zbiorniczek, tak jak w Cromie, ale niestety okazuje się, że jest mała awaria do opanowania

W mojej pierwszej delcie spryskiwacz tyłu nie działał z powodu uszkodzonego zaworka zwrotnego i załamanej rurki.
W drugiej delcie obie te rzeczy sprawdziłem, ale dalej nie działa. Czekam aż się zrobi cieplej, bo na zimno nie chcę zdejmować plastików - sztywnieją na mrozie i boję się, że je połamię.

Panowie, że tak się wtrącę... Co prawda jeżdżę Lybrą, ale tak na logikę to rzeczony zaworek powinien być możliwie blisko, ale nie dyszy tylko zbiornika. Jak ktoś z Was zauważył "aby płyn był w pogotowiu". Więc umiejscowienie zaworka blisko dyszy nie ma żadnego sensu gdyż płyn z całego "układu" (rurki) wróci do zbiornika i trzeba będzie cały na nowo napełniać (pompować). W Lybrze zaworek jest w okolicach podszybia.

To i ja coś dodam.Może komuś się przyda.Miałem problem z tylnym spryskiwaczem.Szukając przyczyny doszedłem do tego że rurki prowadzącej wodę w ogóle nie ma Była przecięta a dwa końce schowały się w części karoserii,na szczęście na tyle że można było je wyciągnąć cienkimi kombinerkami.Tak to wyglądało po wyjęciu,jak widać umyślnie przecięte :

Zastanawiałem się jak je złączyć do kupy żeby nic nie ciekło na łączeniu,pół dnia chodziłem od domu do samochodu i z powrotem przymierzając różnego rodzaje rurki i wężyki.W końcu trafiłem,po małych modyfikacjach przypasował zestaw szpitalnej kroplówki Zanim zamontowałem,podjechałem na stację benzynową pod kompresor i przedmuchałem wężyk prowadzący do tylnej wycieraczki.Tak to wygląda na gotowo,najważniejsze - działa:

U mnie tez przyczyną okazał się pęknięty wężyk, w miejscu przejścia z karoserii do klapy (pod gumową osłonką). Mam tam teraz wstawioną metalową rurkę wygiętą w łuk, na jej końce nasunięte są końcówki przewodów. Na razie działa.

Witam.
Ja zakupiłem dwa łączniki takich rurek i gumową rurkę od powrotu paliwa z diesla i sprawuje się idealnie:) I taki wężyk już na pewno nie pęknie.
Pozdrawiam.