Strona 1 z 1
Kappa - wyjęcie immobilizera
: 09 sty 2011, 19:36
autor: aniol
Witam,
Pytanie dotyczy prostego sposobu na pozbycie się immobilisera z Kappy 2,4 JTD. Od trzech tygodni mam unieruchomione auto i żaden magik nie może mi pomóc. Objaw jest taki, że po włożeniu kluczyka kontrolka lancia code (ten kluczyk na desce) nie gaśnie. Rozrusznik kręci, a auto nie odpala.
Wcześniej miałem podobny problem ale za każdym razem po wielu próbach włożenia i wyjęcia kluczyka auto odpalało. Wymieniłem komplet immo tzn. pastylkę, immo i sterownik silnika (wszystko podobno od jednego auta) ale nic to nie dało. Nie wiem, czy ma to znaczenie ale w czasie moich poszukiwań usterki zauważyłem, że jeden kabelek od antenki jest przetarty tzn. przewód miedziany jest cały, tylko otulina starta. Zabezpieczyłem to taśmą izolacyjną ale może to nie wystarczy skoro ta antenka reaguje na minimalne zmiany oporności.
Teraz auto zacięło się na dobre... Co ciekawe przydarzyło mi się to w trasie. Auto nie bez oporów ale zapaliło, a potem po przejechaniu kilku kilometrów silnik zgasł i nie udało się go uruchomić do chwili obecnej.
Re: Kappa - wyjęcie immobilizera
: 09 sty 2011, 23:01
autor: faraon
Szukaj elektroników, którzy omijają immobiliser "wklejając" do centralki emulator immo. Wtedy palisz bez problemu, system CODE nie działa, tylko układ antykradzieżowy (immo do niego należy) jest niestety nieaktywny.
Re: Kappa - wyjęcie immobilizera
: 10 sty 2011, 1:21
autor: alfik
Niestety nie jest to tania przyjemność 250-300zł i to zależy jaki masz komputer w moich okolicach a rozważam w związku z moimi problemami usunięcie immo.
Re: Kappa - wyjęcie immobilizera
: 10 sty 2011, 1:35
autor: faraon
alfik pisze:Niestety nie jest to tania przyjemność 250-300zł i to zależy jaki masz komputer w moich okolicach a rozważam w związku z moimi problemami usunięcie immo.
No tak kosztuje ... ja to zrobiłem w delcie. Padł dwa dni przed sprzedażą auta. Koszt poniosłem ja

Re: Kappa - wyjęcie immobilizera
: 10 sty 2011, 6:23
autor: aniol
No to lipa, bo gdzie ja tu znajdę takich elektryków. Generalnie lancia w kraju gdzie jestem należy do rarytasów naliczyłem może dwie plus pięć AR. Zostaje mi zepchnąć ją do rzeki.
Re: Kappa - wyjęcie immobilizera
: 10 sty 2011, 6:33
autor: Kris
Wygląda to na uszkodzenie mechaniczne. Piszesz, że raz Ci się tak stało a potem odpaliła. Może problem jest z odbiornikiem immo przy stacyjce lub na kablach połaczeniowych komputera z tym odbiornikiem. Powodzenia przy reanimacji:)
Re: Kappa - wyjęcie immobilizera
: 10 sty 2011, 6:45
autor: argenta67
aniol pisze:Witam,
Pytanie dotyczy prostego sposobu na pozbycie się immobilisera z Kappy 2,4 JTD. Od trzech tygodni mam unieruchomione auto i żaden magik nie może mi pomóc. Objaw jest taki, że po włożeniu kluczyka kontrolka lancia code (ten kluczyk na desce) nie gaśnie. Rozrusznik kręci, a auto nie odpala.
Wcześniej miałem podobny problem ale za każdym razem po wielu próbach włożenia i wyjęcia kluczyka auto odpalało. Wymieniłem komplet immo tzn. pastylkę, immo i sterownik silnika (wszystko podobno od jednego auta) ale nic to nie dało. Nie wiem, czy ma to znaczenie ale w czasie moich poszukiwań usterki zauważyłem, że jeden kabelek od antenki jest przetarty tzn. przewód miedziany jest cały, tylko otulina starta. Zabezpieczyłem to taśmą izolacyjną ale może to nie wystarczy skoro ta antenka reaguje na minimalne zmiany oporności.
Teraz auto zacięło się na dobre... Co ciekawe przydarzyło mi się to w trasie. Auto nie bez oporów ale zapaliło, a potem po przejechaniu kilku kilometrów silnik zgasł i nie udało się go uruchomić do chwili obecnej.
Ogólnie to z tego co piszesz to wynika, że auto nie odpala i nie bardzo rozumiem dalsze działania bo jako kolejny specjalista zaczynasz wymieniać bez gwarancji pewności czy to co robisz jest w kierunku naprawy czy tylko pomieszania elementów, a jak dobrze pomieszasz to będzie jeszcze trudniej to naprawić.
Re: Kappa - wyjęcie immobilizera
: 13 sty 2011, 12:54
autor: robert199
jeżeli masz przetarta izolację od anteny immo to moze mięć duże znaczenie w autach grupy vag praktycznie uniemożliwia to uruchomienie auta.
tylko zastanawia mnie jedna rzecz. gdzyby była to wina anteny lub pastylki to auto jak odpali to kluczyk mozna sobie wyjac i nie zgasnie immo sprawdza tylko zgodnosc pastylki przy uruchamianiu auta.
Więc jeśli zgasł podczas jazdy to bardziej bym podejrzewał jakiś problem z masą albo zasilaniem
Re: Kappa - wyjęcie immobilizera
: 15 sty 2011, 14:08
autor: aniol
Wydaje mi się, że to nie jest wina masy. Po pierwsze czyściłem połączenie kabla masowego, po drugie rozrusznik kręci żwawo. Tylko, że silnik nie zaskakuje. No i nie gaśnie lampka "Lancia Code".
Chyba jednak moje przypuszczenia odnośnie immo są słuszne:
viewtopic.php?f=14&t=18395&start=45
bardzo podobne objawy.
To teraz muszę znaleźć jakiegoś łebskiego elektryka co mi wyjmie to dziadostwo, a później auto będzie do sprzedania.
Re: Kappa - wyjęcie immobilizera
: 15 sty 2011, 18:30
autor: Kamilion
Witam mam taki sam problem w mmojej Kappie JTD z tym że w miom przypadku immo zachowuje się w taki sposób jak opisujesz w temperaturach poniżej zera. Kontrolka immo nie gaśnie ale silnik kręci normalnie. Mimo to udaje mi się uruchomic silnik w taki sposób iż czekam około 1 minuty i jak do tej pory po odczekaniu tego czasu kontrolka gasła zapalała się kontrolka świec i silnik odpalał. Zauważyłem że gdy nie gaśnie immo pokazuje mi błąd połączenia elektrycznego, przynajmniej taką informację wyświetla info center. Spróbuj może i w Twoim przypadku pomoże taki sposób. Napisz czy udało się odpalic.