Lancia Klub Polska

Hej!
Leci mi olej prawdopodobnie przez uszczelniacz wału. W każdym razie wszystko w tamtym obszarze jest zalewane olejem. W związku z tym, że w moim aucie (fiat Stilo Abarth z silnikiem Lancia 2.4 20V) nie można zdjąć miski bez zdjęcia dwumasowego koła zamachowego, nie mogę zdjąć pokrywy oleju bez wyjmowania silnika. Czy da się wyjąć ten uszczelniacz bez zdejmowania pokrywy pompy oleju, czy też wsadzony jest od środka, jak w maluchu?
Pozdrawiam!

jest wkładany od zewnątrz.

no to super. Od dłuższego czasu nie mogę sobie poradzić w wyciekiem oleju z stronie pompy oleju. Robiłem szlif wału, w związku z tym musiałem rozebrać silnik na atomy. Po złożeniu okazało się, że strasznie cieknie po stronie rozrządu. Wymontowałem ponownie silnik ze skrzynią, wymieniłem uszczelkę pod pompą. Wszystko poskręcałem kluczem dynamometrycznym, tam, gdzie trzeba zastosowałem klej do gwintów, a przeciek jak był, tak jest. Już raz zmieniłem simmering, ale to było latem (przeciąga mi się remont). Mam jednak nadzieję, że mogłem go uszkodzić podczas któregoś z kolei zdejmowania pokrywy pompy olejowej i to jest przyczyna wycieku.

Czy ma ktoś pomysł, skąd to jeszcze może lecieć? Na pewno nie leci z głowicy, bo mokro zaczyna się robić od dołu, a potem pasek rozrządu wszystko roznosi po okolicy. Zaczyna zdecydowanie mocniej lecieć, jak doda się gazu. Trudno stwierdzić skąd dokładnie leci, bo po prostu unosi się mgiełka olejowa. Jak silnik zgaszę, to przeciek ustaje.

Po czasie doszedłem do tego, skąd leciało. Nie dokręciłem po czyszczeniu głowicy śruby-zaślepki od kanału zmiennych faz rozrządu. To taki imbus bezpośrednio pod kołem pasowym wałka od strony zaworów ssących. Leciało wąskim strumieniem, ale pod ciśnieniem i bezpośrednio na pasek.