Strona 1 z 1

Kappa - czyżby znów siadało mi wspomaganie ?

: 12 kwie 2006, 13:08
autor: PeGaZ
Witam,

mam problemik (chyba?) ze wspomaganiem. Jak kupiłe Kappę to wspomaganie chodziło tak lekko, że aż za lekko (można było krećić jednym palcem bez wysilku). Zimą mi siadła pompa (choć wspomaganie chodzło do końca - po prostu zaczęła wyć) i została wymieniona. Zdaje mi się, że wtedy też chodziło wszystko b. lekko. Teraz odnoszę wrażenie, że jest ciężej, choć nie bardzo ciężko. Po prostu nie chodzi już tak lekko (jednym palcem nie da się już kręcić). Czy znów szlag trafia pompę wspomagania?
Dodam, że na wyłaczonym silniku, na postoju skręcenie kół to baaardzo cięzkie zadanie. Trzeba dobrze się zapierać - więc może to nie pompa, tylko coś innego? Co to może być?

Kappa - czyżby znów siadało mi wspomaganie ?

: 12 kwie 2006, 14:07
autor: wujek
Witam,
Pompę wymieniłeś na nową, czy używaną?
Czasem źródłem sporych oporów w skręcaniu kół są łożyska w poduszkach kolumn. Zwróć uwagę, czy podczas skręcania kół nie są słyszalne stuki i "strzały" w rejonie poduszek i sprężyn.
Pozdrawiam

Kappa - czyżby znów siadało mi wspomaganie ?

: 12 kwie 2006, 14:11
autor: PeGaZ
"wujek" pisze:Witam,
Pompę wymieniłeś na nową, czy używaną?
Czasem źródłem sporych oporów w skręcaniu kół są łożyska w poduszkach kolumn. Zwróć uwagę, czy podczas skręcania kół nie są słyszalne stuki i "strzały" w rejonie poduszek i sprężyn.
Pozdrawiam
Pompa nowa (podobno) choć w okazyjniej cenie - ale jakby co mam gwarancję w warsztacie.
Strzałów/stuków nie ma. Jak sprawdzić czy łożyska w kolumnach (poza tym, że mogą trzeszczeć - ale nie trzeszczą).
A czy naturalne jest te ciężkie kręcenie przy zgaszonym silniku (jest naprawdę ciężko)?

Kappa - czyżby znów siadało mi wspomaganie ?

: 12 kwie 2006, 14:15
autor: tomek
"PeGaZ" pisze: A czy naturalne jest te ciężkie kręcenie przy zgaszonym silniku (jest naprawdę ciężko)?
Bardzo naturalne - brak jakiegokolwiek wspomagania.

Kappa - czyżby znów siadało mi wspomaganie ?

: 12 kwie 2006, 14:25
autor: wujek
Witam,
Jak silnik zgaszony to ani kręcenie kierownicą, ani hamowanie nie jest "bezwysiłkowe". Ciężko, jak ..tralala.
Pozdrawiam

Kappa - czyżby znów siadało mi wspomaganie ?

: 12 kwie 2006, 17:26
autor: prezesjm
Może być jeszcze problem z samą maglownicą, pompa to nie całe wspomaganie. Jak się dźwignie cały przód auta to kierownica ma chodzić w miarę lekko.

Kappa - czyżby znów siadało mi wspomaganie ?

: 12 kwie 2006, 19:42
autor: AJS-SERVICE
Czy płyn od wspomagania jest czerwony czy zrobił się kolor szary???

Kappa - czyżby znów siadało mi wspomaganie ?

: 12 kwie 2006, 20:49
autor: PeGaZ
"AJS-SERVICE" pisze:Czy płyn od wspomagania jest czerwony czy zrobił się kolor szary???
Płyn jest OK - czerwoniutki, przejrzysty. Taki jak po wymianie pompy i zalaniu w styczniu. Może panikuję - po prostu zdaje mi się, że kierownica kiedyś chodziła znacznie lżej (byłem bardzo zdziwiony po przesiadce z innego auta też ze wspomaganiem, po prostu dla mnie chodziła za lekko), a teraz chodzi ciężej - ale nie jakoś ciężko, po prostu ciężej, da się kręcić jednym palcem ;) tylko trzeba się bardziej przyłożyć.

Chyba to będzie najlepszy powód na wybranie się na najbliższy SPOT i porównanie z innymi Kappami ;)