Lancia Klub Polska

Mam pytanie przez pomyłkę zostało wlane 5 litrów benzyny do Diesla czy coś może się stać ?

zależy ile masz paliwa w baku,jeśli mało to dolej sporo więcej niż tej benzyny i nie powinno nic się stać.Najlepiej dobić do pełna

prawie połowa zbiornika jest

spoko nic mu nie będzie. dotankuj ropy na maxa i git.

5l nawet nie poczujesz Ja zimą do pełnego baku dolewałem 5l benzyny. Także dotankuj do maxa i się nie martw

Jakby przyszly mrozy bedzie lepiej odpalal.... dolej do fulla i sie nie martw

Tak jak mówią koledzy, na zimę do dieselka podobno dobrze dolać trochę benzyny na ułatwienie rozruchu

dzięki wam

A ja stanowczo radzę jeszcze rozcieńczyć do stężenia 2,5 l benzyny na bak. 5 l/70l to 7,1% , a max. bezpieczne stężenie benzyny w ON to ok.3%. Powyżej 3% zaworki cierpią, przy 10% wyraźnie gołym uchem słychać już stukanie, a przy 30% w silniku dzieją się cuda.

I co z tego, że auto odpali i da się jechać, jeśli za miesiąc padnie Ci turbina (z przegrzania), albo zawory stracą szczelność i zacznie żreć olej i paliwo?

Powtarzam 3%, to maksymalne bezpieczne stężenie.

Kolega zalał tak jednorazowo..... nie stale
Ale zawsze można przy polowie tak przepalonego mixu dolać kolejny raz do pełna

Decyzja zawsze należy do decydenta.
Forum tylko radzi.
Załóżmy że redy19 dolewa do pełna ON. Mamy 7,1 %.
Żeby dolewając znów do pełna zejśc do bezpiecznych 3%, trzeba wyjechać ok 40 litrów = 400 - 600 km .
Na takiej trasie zaworki dostaną w kość, ale na pewno nie należy silnika żyłować, dawać mu kopa, przegrzewać itd. Potem dolewka do pełna i święty spokój.

Można też dolewać częściej, ciągle do pełna. stężenie będzie obniżać się systematycznie, i tak samo systematycznie zaworkom będzie się coraz lepiej pracowało.

Wiem że kolega tylko tak raz... nie stale.
Ale po tylu słowach pociechy z tak wielu ust, chyba już będzie spał spokojnie.

P.S. A ja tak stale (max.3%), nawet latem (ale tylko 1,5%). W trakcie kilku kontroli mojej K, śladów parafiny nie stwierdziłem, najwyżej woda i rdzawy brudek w filtrze.