Lancia Klub Polska

Dziś obejrzałem ten oto samochód Dziadostwo nazwane Lybrą

Osoba która ma zamiar kupić ten samochód polecam, olać go od razu.
Na zdjęciach nie widać:
- jak jedna strona jest cała przerysowana ( podobno ciasne parkingi:P),
- nadkole przednie prawe klepane ,
- obydwa progi przemalowane i już wyszły na nich wykwity,
- dziwny dźwięk z komory silnikowej, podobno pompa wspomagania (świszczało na prostych kołach), wniosek raczej już osprzęt do klimatyzacji,
- podłokietnik wytarty, wręcz czarny (prawie cały),
- brak mocy do 3000 obr/min. (tutaj nie wiem czy to jest normalne nie mam porównania z innymi silnikami 2,0 fiata),
- podobno serwisowany w aso - brak adnotacji o wymianie silnika,
- wydech do wymiany,

"gotowy do jazdy bez doddatkowych kosztów" to ja dziękuje jak on uważa że nie trzeba żadnych kosztów dodatkowych ŻART

ps. kto mi znajdzie zadbaną wersje 2 litrową:(

Lanciowe 2.0 to tak mają że śpią Moja to się budzi tak naprawdę przy 4000

Witam

Kupiłem w/w "dziadostwo" i muszę się z kolegą nie zgodzić w paru punktach:

- cała strona nie jest przerysowana, tylko 3 punkty na tylnych lewych drzwiach, więc nie wiem w czym problem,
- nadkole prawe przednie klepane- zgoda,
- progi były robione, ale gdzie te wykwity to nie wiem
- dziwny dźwięk z komory silnikowej - jeżeli coś słychać to napinacz paska - i tak niby wszyscy robią rozrząd
- ktoś tu pisał, że alcantara w okolicach 180tyś km się wyciera, stąd wytarty podłokietnik - i tylko to. Tapicerka na drzwiach i fotele - OK
- z brakiem mocy to chyba gazu szanowny kolega nie wciskał, bo auto zbiera się od dołu, a po 4 tyś to już czysta radość z jazdy
- serwisowany w ASO tylko zapomniałeś się zapytać o jakiekolwiek papiery poprzedniego właściciela, a przyznam się, że z tak bogatą dokumentacją jeszcze nigdy nie kupiłem auta
- wydech do wymiany - a Ty byś wymienił?

Reasumując: Auto 11 letnie, wystawione za 10 tyś zł. W Lybrze rzeczywiście nic nie puka i nie skrzypi. Wszystkie szyby w oryginale, 2 komplety kół. Elektryka sprawna, książka serwisowa z przeglądami bitymi co 10 tyś km przez ADF Auto (jeden z wrocławskich dealerów Fiata), bo oni byli pierwszymi właścicielami. Faktura za silnik z wymianą na 16 tyś zł w 2004 roku. Wtedy auto miało przejechane 119 tyś km i drugi właściciel przez 7 lat dodał 55 tyś km. Oprócz tego kupa faktur z bieżącymi wymianami, które właściciel zbierał. Nawet rachunek za ten bagażnik Thule co na zdjęciach na 525 zł.

Nie pierwsze autko, które kupiłem, ale pierwsze z tak bogatą papierologią. Przesiadłem się z BMW e38, wiem, że nie ma co porównywać, ale za takie pieniądze nie sądzę, żeby wychuchane cuda z zza zachodniej granicy były lepsze.

gratuluję nabytku

Podziękował

Powitać krajana
Zapraszamy na spot - zawsze to miło poznać się "na żywo". Więcej szczegółów tutaj.

Żeby ci samochodzik jak najdłużej służył.

ps. Mnie najbardziej dziwiło, że koleś z Wrocławia nie chciał mnie zawieźć na żadną stacje diagnostyczną.

.B. pisze:Witam

Kupiłem w/w "dziadostwo" i muszę się z kolegą nie zgodzić w paru punktach:

Good for You!

Dobrze, że nie posłuchałeś maruderów, co za 10tyś chcą nówkę z salonu.
Oby jak najdzielniej służyła i jeździło się nią z bananem na twarzy

wirusek pisze: ps. Mnie najbardziej dziwiło, że koleś z Wrocławia nie chciał mnie zawieźć na żadną stacje diagnostyczną.

Do mnie podszedł zupełnie inaczej. Jestem po wymianie oleju, filtrów i świec. Przy okazji obejrzeli mi autko od spodu i jak na razie stwierdzili, że na tym zawieszeniu jeszcze pojeżdżę. Co do tłumika to jest cały, a puszcza siatka za katalizatorem. Dziwne, bo wyraźnie słyszę "pierdzenie" z tyłu, na szczęście tylko jak silnik jest zimny.

Sebastian pisze:Powitać krajana
Zapraszamy na spot - zawsze to miło poznać się "na żywo". Więcej szczegółów tutaj.

Pożyjemy, zobaczymy Spontany już mi przeszły, w 2002 - 2005 roku się w to bawiłem, jak jeszcze była Grupa Dolny Śląsk, Wzgórze Andersa i lotnisko Skarbimierz lub Krzywa. 30 na karku, rodzina i praca

Polej pisze:Oby jak najdzielniej służyła i jeździło się nią z bananem na twarzy

Banan jest podczas przyśpieszania, oraz słuchania 5 cylindrowca. Jutro wkładam gazownię i będzie weselej

POZDRAWIAM

Gratuluje nabytku i oby służyła długo i dzielnie.