Lancia Klub Polska

Witam,
Mam problem z zegarami mojej Lybry, czy ktoś z was spotkał się z takimi objawami i wie jak to leczyć:

Po włączeniu zapłonu przez ok. dwie sekundy widać na liczniku przejechany dystans, a następnie wyświetlają się samy ósemki i zaświeca napis CHECK. Jednocześnie po włączeniu silnika nie działa zegar obrotomierza, wskaźnik paliwa, prędkościomierz oraz wskaźnik temperatury silnika (wskazuje 0 i świeci się lampka przegrzania). Brak również podświetlenia zegarów, jednak wszystkie lampki sygnalizacyjne działają. Komputer wyświetla również na panelu środkowym, komunikat ?CHECK/TRIP K.O.?. Co ciekawe, czasami wszystko pracuje normalnie jednak w trakcie jazdy, potrafią zegary się zawiesić, pokazując wartości chwilowe. W takim przypadku po zgaszeniu silnika nadal widać na wskaźnikach jakąś zapamiętaną prędkość, obroty silnika i temperaturę roboczą oraz wskazanie ilości paliwa. Podczas takiej awarii zawiesza się również wskazywanie na komputerze aktualnego zużycia paliwa, średniej prędkości itp, jednak licznik kilometrów pomimo wskazywania samych ósemek po odwieszeniu się zauważa przejechany w międzyczasie dystans.
Co to może być, czy jest możliwe, że poluzował się jakiś kabel, czy też może coś nie tak z bezpiecznikami ?? co o tym sądzicie ?

Sprawdziłeś masę ?

Stało się to nagle czy kupiłeś dopiero auto? Pytam bo napis "CHECK/TRIP K.O.? i wariujące zegary w większości przypadków wynikają z nieumiejętnego cofania licznika.

bargaw3181 pisze:Sprawdziłeś masę ?

Jeszcze nic nie rozkręcałem , rozumiem że masę sprawdzam po odkręceniu liczników, tylko w którym miejscu?

michalkrk pisze:Stało się to nagle czy kupiłeś dopiero auto? Pytam bo napis "CHECK/TRIP K.O.? i wariujące zegary w większości przypadków wynikają z nieumiejętnego cofania licznika.

To raczej nie to, samochodzik mam dwa lata i przejechałem bez problemów ok 45 kkm. Stało się to po naprawie przedniego lewego zawieszenia, samochów był na wibratorze i może wstrząsy zaszkodziły

Mam już rozwiązanie problemu z zawieszającymi się zegarami. Wstawiłem samochód do elektronika samochodowego, a ten stwierdził jednoznacznie winę po stronie zestawu wskaźników. Padł w nich ponoć jakiś scalak. Poszedłem za radą warsztatu i kupiłem używany zestaw, zamontowałem i znowu wszystko działa Uff . Trochę mnie to zdziwiło bo kupiłem pierwszy z brzegu zestaw wskaźników o innym numerze identyfikacyjnym, który ma zgodność jedynie dwóch pierwszych cyfr. Teraz raz jeszcze wyprawa do elektronika w celu dostosowania przebiegu i problem z głowy.