Lancia Klub Polska

Witam .
Dzisiaj przez przypadek odkryłem,że nie mam postojówek jak wyjmę kluczyk ze stacyjki . Normalnie wszystko działa przy włączonym zapłonie . Po wyłączeniu zapłonu ciemno Dodatkowo odkryłem,że po wyłączeniu zapłonu nie działają wewnątrz lampki oświetlenia lusterek ( te zapalane po wciśnięciu) Jak przekręcam kluczyk wszystko działa . Oświetlenie wnętrza działa OK i bez kluczyka. Co to może być ???? Bezpiecznik czy jakiś przekaźnik ??? Wszystkie żarówki są sprawne bo świecą z zapłonem

Nacisnij płetwe w stacyjce przy kluczyku , cofnij kluczyk w lewo i właczysz światła postajowe - kluczyk oczywiście możesz zabrać.

"Kufel" pisze:Witam .
Dzisiaj przez przypadek odkryłem,że nie mam postojówek jak wyjmę kluczyk ze stacyjki . Normalnie wszystko działa przy włączonym zapłonie . Po wyłączeniu zapłonu ciemno Dodatkowo odkryłem,że po wyłączeniu zapłonu nie działają wewnątrz lampki oświetlenia lusterek ( te zapalane po wciśnięciu) Jak przekręcam kluczyk wszystko działa . Oświetlenie wnętrza działa OK i bez kluczyka. Co to może być ???? Bezpiecznik czy jakiś przekaźnik ??? Wszystkie żarówki są sprawne bo świecą z zapłonem

i tak ma być

pozycyjne działają gdy przy włożonym kluczyku wciśniesz czarny przycisk przy stacyjce i z wciśniętym przekręcisz kluczyk odwrotnie niż zwykle.

No kurcze super ,jest płetwa ,wciska się ,ale nie jak nie mogę włączyć postojówek można się wściec Płetwę można sobie wciskać i starać się cofnąć kluczyk (bez efetu). Może padło mi coś w stacyjce ??????

"Kufel" pisze:No kurcze super ,jest płetwa ,wciska się ,ale nie jak nie mogę włączyć postojówek można się wściec Płetwę można sobie wciskać i starać się cofnąć kluczyk (bez efetu). Może padło mi coś w stacyjce ??????

Poruszaj energicznie w lewo i prawo kluczykiem - nie używane - więc zapadki nie wyrobione - tak jak z nowym kluczem w starym zamku -:)

"lancia1969" pisze:

"Kufel" pisze:No kurcze super ,jest płetwa ,wciska się ,ale nie jak nie mogę włączyć postojówek można się wściec Płetwę można sobie wciskać i starać się cofnąć kluczyk (bez efetu). Może padło mi coś w stacyjce ??????

Poruszaj energicznie w lewo i prawo kluczykiem - nie używane - więc zapadki nie wyrobione - tak jak z nowym kluczem w starym zamku -:)

Pytanie mam nim tylko ruszać prawo lewo czy wciskać i ruszać ??????????

"Kufel" pisze:

"lancia1969" pisze:

"Kufel" pisze:No kurcze super ,jest płetwa ,wciska się ,ale nie jak nie mogę włączyć postojówek można się wściec Płetwę można sobie wciskać i starać się cofnąć kluczyk (bez efetu). Może padło mi coś w stacyjce ??????

Poruszaj energicznie w lewo i prawo kluczykiem - nie używane - więc zapadki nie wyrobione - tak jak z nowym kluczem w starym zamku -:)

Pytanie mam nim tylko ruszać prawo lewo czy wciskać i ruszać ??????????

Płetwa wciśnięta ( mocno!) i ruszaj miedzy "0" a w lewo czyli tak jak chcesz włączyc postojowe - zobaczysz że wskoczy
P.S u mnie pomaga delikatne wysunięcie kluczyka i wskakuje jak masło ale za nim do tego doszedłem namordowałem sie jak głupi z serem

Dodam jeszcze, że mowa o pozycji PARK jeżeli mnie pamięć nie myli i nie trzeba włączać świateł pozycyjnych - same się zaświecą.
I oczywiście przekręca się to be żadnego odczuwalnego oporu. Wciskamy przycisk pod kluczykiem i przekręcamy w odwrotną stronę do tej co zwykle odpalamy samochód.

za cholerę nie mogę przekręcić w lewo - albo zapadki zepsute albo było nieużywane i kluczyk troche wytarty już jest ....
Jak coś to posiłkuję się awaryjnymi ...

Na pewno dziala u mnie nieraz ze 3 razy probujei nic a za 4 przekreca sie:)

W kappie jest jednak dużo lepiej

u mnie też działa raz na kilka(naście) prób