Lancia Klub Polska

Witam,
Lancie chyba mnie nie lubią
Jadę dziś swoim traktorkiem i ... No cóż:
- pedał sprzęgła zaczął lekko się wciskać;
- sprzęgło łapie od samego dołu na bardzo krótkim dystansie (dosłownie 3 cm);
- na lekko wciśniętym pedale czuć wyraźnie "pulsowanie";
- nie sposób ruszyć bez niemiłosiernego szarpania budą.
Czytając wypowiedzi na forum, już nie mam wielkich nadziei na naprawę < 1 kPLN. Może jednak macie jakieś sugestie? Dodam, że płyn hamulcowy w normie.

Pozdrawiam,
Marcin.

a wysprzęglik
jest ok?

Klątwa :/

A masz stuki spod maski na wolnych obrotach jak stoisz ? U mnie w TDi przy obu wymianach dwumasu było walenie młotem spod maski.
Może to nie dwumas tylko jakaś pierdółka w sprzęgle, jedyne co mogę poradzić to po drodze z domu do pracy masz :
Twoja/Moja SW była tam na oględzinach przed zakupowych, goście fajni i rzetelni - gdybyś nie kupił to tam bym ją serwisował bo byłem w lekkim i pozytywnym szoku.

Dzięki za podpowiedzi i pomoc.
W moim przypadku próby odpowietrzania wysprzęglika zakończone bardzo niepomyślnie - urwany odpowietrznik i gumowy wąż od układu sprzęgła. Auto unieruchomione w garażu . Bardzo pomógł mi Paweł Argenta, który zabrał i naprawił autko, za co ogromne podziękowania. Tak więc wartość autka znowu zwiększona :
- wymieniony wysprzęglik;
- ładny kawałek hydrauliki od układu sprzęgła;
- kompletne sprzęgło;
- simeringi skrzyni biegów;
- przy okazji olej skrzyni i inne drobiazgi.

Pozdrawiam i dziękuję Pawłowi za pomoc.

P.S.
Pawle Lulu - dzięki za kontakt do Ducato Service. Ten warsztat jest rzeczywiście OK. Jednak jeżeli o mnie chodzi, troszkę zabijają ceną. Byłem kiedyś ustawić zbieżność - jakieś 370 PLN. Kiedyś też tam podjechałem spytać o regulację luzu zaworów w JTD ( czy się to w końcu wykonuje ). Panowie byli chętni wykonywać regulację - za 800 PLN

Pozdrawiam,
Marcin.

wesoly_marcin pisze:
P.S.
Pawle Lulu - dzięki za kontakt do Ducato Service. Ten warsztat jest rzeczywiście OK. Jednak jeżeli o mnie chodzi, troszkę zabijają ceną. Byłem kiedyś ustawić zbieżność - jakieś 370 PLN. Kiedyś też tam podjechałem spytać o regulację luzu zaworów w JTD ( czy się to w końcu wykonuje ). Panowie byli chętni wykonywać regulację - za 800 PLN

Sakrastycznie mówiąc- już wiemy, skąd te 15tyś włożone w Kappę przez Lulu, jeśli godził się na takie cenniki...
Oczywiście Lulu to jest żart i tak to odbierz

miałem podobne objawy do ciebie kolego w Lybrze 1.9JTD , pedał sprzęgła drżał , trzeba było dawac minimum 2 tyś obrotów żeby jakos w miare płynnie ruszyc itez myslałem ze dwumas,ale po rozpołownieniu skrzyni biegów okazało sie ze docisk był przypalony,tarcza w ceińkim stanie,a łozysko oporowe pęknięte.wymieniłem tylko komplet sprzęgła i smiga:)Aha..no i wysprzęglik tez wymieniłem bo ledwo zipiał.

Polej pisze: Sakrastycznie mówiąc- już wiemy, skąd te 15tyś włożone w Kappę przez Lulu, jeśli godził się na takie cenniki...
Oczywiście Lulu to jest żart i tak to odbierz

Sarkastycznie komentując - zdziwiłbyś się gdybyś wiedział ile rzeczy Rafał wykonał za przybicie piątki albo butelczynę bo głupio mi było nie dać nic.
Druga sprawa : W owym Ducato Serwis Kappa była wcześniej tylko na przeglądzie przedzakupowym i podobał mi się sposób w jaki chłopaki to zrobili bo jako jedni z nielicznych NIE PSIOCZYLI NA MECHANIKÓW i tak powinno być zawsze a nie pi....lenie o tym że "ło matko , co ten poprzedni baran zrobił, ło matko ale poprawek...."

Cen nie znam ale nie jestem jeleniem żeby mnie ktoś golił jak za Bentleya bo i tyle też nie zarabiam.

Panowie,
Ja nie chciałem wywoływać sprzeczek ani nic takiego. Mówię tylko o warsztacie z którym miałem doświadczenia i wiem, że Paweł lulu miał z nimi jedyny kontakt przy okazji oględzin auta przez kupującego. Co do inwestowania w to nasze ( lulu, potem moje ) cudo, to wiem, że zrobiona była kupa roboty. Osobiście nie jeździłem kappą bardziej doprowadzoną ( wiem, że takowe są ). Ma jednak ten samochód swoje latka i kilometry i wymaga inwestycji. Ja mam jeszcze do niej cierpliwość, choć już kilka k-pln, oprócz paliwa włożone.
Pozdrawiam,
Marcin.

o to to :]
Nikt się przeca nie kłóci, miłego weekendu Marcin !

lulu85 pisze:o to to :]
Nikt się przeca nie kłóci, miłego weekendu Marcin !

No ja naprawdę to chciałem ując jako żart sytuacyjny, bez awanturniczych podtekstów i tak to trzeba rozumieć
Jakbyśmy nie żartowali, to byśmy duuużo krócej żyli