Lancia Klub Polska

Zachwycony pobytem w ubiegłym roku na Zlocie Regionalnym w Gizewie, przez cały rok myślałem o zorganizowaniu czegoś podobnego w południowo-wschodniej części kraju, a konkretnie w Bieszczadach. W ten weekend myśli przekułem w czyn, i pojechaliśmy z żonexem pooglądać to i owo w terenie, który jest nam dość dobrze znany, ale teraz patrzyliśmy na to pod kątem zorganizowania imprezy dla LKP. Odwiedziliśmy 5 miejsc ...... w szóste już nie pojechaliśmy Po co skoro mamy to co sobie wyobraziliśmy.

Ale do rzeczy. To tutaj

To co napisane jest na stronie www jest nie do końca prawdą bo :
- domków jest 13 a nie 10
- na zdjęciach nie widać boiska do siatkówki (asfalt), parkingu (na 20-25 aut), wnętrza stołówki z nagłośnieniem np. do karaoke
- teren jest ogrodzony siatką bez dziur,
- jest plac zabaw dla dzieci (huśtawka, zjeżdżalnia, piaskownica i coś tam jeszcze ....)
- każdy domek ma krytą dużą werandę, grill, dwa oczka WC (1 x na piętrze; 1 x na dole wraz z kabiną prysznicową), lodówkę, czajnik, kuchenkę elektryczną dwu "palnikową", aneks kuchenny (w razie potrzeby z talerzami i sztućcami)
- domek jest przewidziany na 6 osób, a łóżek jest 7
- jest tam naprawdę czysto i schludnie (nasz przyjazd był nie zapowiedziany, trafiliśmy na sprzątanie)
- domki są ogrzewane - dół (kominek), góra (grzejniki elektryczne, kumulacyjne - olejowe)
- domki są "po sąsiedzku" i nie trza się "nabiegać" aby odwiedzić sąsiada /-dkę/
- jest duży grill do obsługi wieeeeelu osób (nie widzieliśmy go - wiem z informacji)
- ... zapachu lasu i sąsiadującej przyrody niestety nie umiem opisać.

Do rzeczy więc ...

Ceny:
- domek - 270 zł/doba - (45 zł przy 6, a 38,50 zł przy 7 osobach w domku)/doba
- obiad/obiadokolacja - 12-15/15-18(20) zł/os, w zależności od wymagań klienta: normalny/wypas/full wypas - wszystko do uzgodnienia, włącznie z menu
- śniadanie (może być szwedzki stół) - 8-10/12 zł/os. - w zależności j.w. Posiłki są dowożone przez firmę cateringową na godzinę
- dodatkowo należy zapłacić za drzewo na ognisko (do uzgodnienia - w zależności od wielkości grupy) i do domku (domek - chyba 20 zł)
- reasumując: szacunkowo osobodoba dla dorosłej osoby to: 45 (domek) + 10 (śniadanie) + 15 (obiadokolacja) + 5 (drzewo na grill i do domku) = 75 zł. Nie robiłem kalkulacji dla dzieci, ale umówiony jestem z właścicielką na kontakt mailowy. Zrobi mi kalkulację pod ok. 50 osób z założeniami dzieci (do 5 lat - zakładam bez jedzenia; 6-12 lat - zakładam 1/2 porcji;pow. 12 lat - jak dorośli. Podobnie jak na ogólnopolskim). Są możliwe inne modyfikacje - oczekuję sugestii.

Atrakcje w skrócie ( w mniejszej - większej odległości):

- skansen Bóbrka - muzeum nafty im. I. Łukasiewicza (dogadamy - wynajmiemy przewodnika)
- grzyby we wrześniu (oby się tylko nie zgubić w lesie) - RYDZE (kto wie co to za grzyb - a jak smakują smażone na maśle ..... ) i PRAWDZIWKI
- stawy hodowlane w okolicach - możliwość zakupu wskazanych przez siebie ryb (pstrągi i inne)
- ścieżki dla chodzących po taaaaaaakich górach (oczywiście obowiązuje odpowiedni ubiór w razie zmiany pogody)
- parę km do granicy ze Słowacją - wtajemniczeni wiedzą o co chodzi
- trochę dalej do Soliny (zapora) i/lub przejazd małą albo dużą tzw. pętlą bieszczadzką
- dla wędkarzy czysta woda i ryby (z kartą rybacką uprawniającą do połowów w tym terenie)
- czyste powietrze i .... laba
- wiele innych w odległości do 50 km, ale tego wszystkiego nie da się "załatwić" w jednym roku, więc ......
- pogoda w tym regionie zmienna jest, i nawet Kret nie ma na nią wpływu

Bardzo proszę o opinię:

1. czy warto coś tu robić
2. czy już w tym roku - wstępny zarezerwowany termin jest 2-4 wrzesień. Jest jeszcze ciepło, dzieci ....... jeszcze nie są w szkole
3. ile by było osób chętnych w tym roku (dorośli, dzieci, wiek dzieci) - tutaj należy się określić na blisko 100 % - będzie zaliczka
4. proszę wypełnić ankietę
5. punkt 4 wypełnić szybko, aby był czas na zorganizowanie i przygotowanie imprezy (umowy wstępne, kalkulacje, itp. itd.)

...super pomysł
... termin jak najbardziej nam odpowiada
... skład taki jak w Sielpi czyli Wojciech Alina Kornel i Kacperek
już nie możemy się doczekać....

Dość szybko ale my się piszemy (choćby trzeba było wziąć kredyt w providencie ).
Serdecznie pozdrawiam.

Świetne miejsce Chociaż to od Sącza nie zbyt daleko, to nigdy tam nie byliśmy
Piszemy się , jeszcze nie wiem czy na noclegi, ale na jeden dzień na pewno

Andrzej bilet zarezerwowałem na pociąg-w skoku Stewczyka kasa czeka
Może z Gizewa zrezygnuje

Jak nic nie wypadnie to jadę

No to tak "se licze" sztuki:

Wojtek - 4
Rafaki - 3
Stabrafy - 3
wujkiP i ciotkiE (mam coś w tej sprawie na PW) - 4 (a może 5)
My (może żonex się przełamie) - 2
TAZ - on blisko do ... - da radę (choć to tylko moje dywagacje) - 2
Gros się odezwał - BOGDAN - do Gizewa ja jadę to Ty też możesz tam i ... tu - 2 osoby
Dudi - też mu damy - 2 osoby
RAZEM - 22 (23)

Kto następny

Szukam czwartego do brydża. Nie chcę "dziadka"

Andrzej Kubę nakręć -jest Twoim dłużnikiem za Gizewo

Ja z wujkiem chętnie będziemy robić za czwartego

Piękne tereny, góry, cisza, spokój -> kury + rowery

Tylko kilka spraw:
1.Termin- wydaje mi się, że lepszy będzie termin tydzień później tj. 09-11.wrzesień. Będzie to zaraz po wypłacie i łatwiej będzie się wybrać.
2. Końcem sierpnia, niektórzy mogą mieć wydatki związane ze szkołą dla pociech.
3. Po Gizewie bedzie można dłużej odpocząć. (my prawdopodobie też się tam wybierzemy).
Co Wy na to

Ale 2 września łatwiej dzieci nie puścić do szkoły niż 9 Z naszego punktu widzenia ten wcześniejszy weekend dlatego lepszy - w następny dzieciaki już pewnie będą miały pozadawane lekcje na weekend. A szkoda żeby na początku roku nałapały kiepskich ocen albo wykorzystały możliwość zgłoszenia nieprzygotowania.
Jak widać każdy ma inną "perspektywę"

Jeśli impreza "wypali" w tym roku, to TYLKO w okresie 2 - 4.09. O zmianach terminu możemy rozmawiać w latach następnych, jeśli okazałoby się, że impreza będzie organizowana cyklicznie. Pisałem w pierwszym poście o "wstępnej" rezerwacji - chodziło a zaklepanie ustne /jak raz/ wolnego terminu.

W pierwszy jedziemy na wesele, którego nie możemy odpuścić . Szkoda

ps.
A właśnie wróciłem z empiku z mapą Beskidu Niskiego

mr.kura pisze:Piękne tereny, góry, cisza, spokój -> kury + rowery

Tylko kilka spraw:
1.Termin- wydaje mi się, że lepszy będzie termin tydzień później tj. 09-11.wrzesień. Będzie to zaraz po wypłacie i łatwiej będzie się wybrać.
2. Końcem sierpnia, niektórzy mogą mieć wydatki związane ze szkołą dla pociech.
3. Po Gizewie będzie można dłużej odpocząć. (my prawdopodobnie też się tam wybierzemy).
Co Wy na to

Paweł w Gizewie nie można się zmęczyć -jest taka błoga cisza ,że z lenistwa nie chce się nic w piątek kładziesz się za minutę 24 a wstajesz minutę po już w sobotę wiesz po co? by dłużej nie robić nic

faraon pisze:
Szukam czwartego do brydża. Nie chcę "dziadka"

To ja zostaje w domku...