Strona 1 z 1

Kappa 3.0 v6 - silnik zalany wodą

: 07 sie 2011, 20:58
autor: anyzraj
Witam po przerwie...
pytanie jest następujące-dziś nad Łodzią przeszła burza, zalało wiele dróg, łącznie z tą, którą w tej ulewie się przemieszczałem. Auto stanęło w środku kałuży, zgasło. Niestety spróbowałem przekręcić jeszcze raz rozrusznikiem, ale nie odpaliło. Woda przeszła na 100% przez filtr powietrza. Co dalej? kaplica?
Mieliście takie sytuacje? woda na pewno poszła do góry po filtrze bo zdjąłem objemkę i w harmonijce przy przepływomierzu stoi woda.
Udało Wam się kiedyś uratować auto po czymś takim? skoro zgasło to już po korbach i zaworach?

Podpowiecie?

Re: Kappa 3.0 v6 - silnik zalany wodą

: 07 sie 2011, 21:22
autor: topcio
Kiedyś kumpel zalał Kadeta diesla w kałuży sięgającej połowy drzwi. Silnik ewidentnie zassał wodę. Olej wymieniony, co nieco podsuszony odpalił z holu. Przez chwilę kopcił jak wściekły, ale się po kilku przegazówkach się uspokoił i jeździł jeszcze kilka lat bez większych problemów.

Re: Kappa 3.0 v6 - silnik zalany wodą

: 08 sie 2011, 0:43
autor: Bartek-Lodz
Zalałem tak Omegę 2.2 ecotec ze 4 lata temu na stokach - też podczas ulewy. Jak najszybciej wymiana oleju - może być nawet Lotos bo to tylko na chwilę - oczywiście z filtrem. Jeżeli zalane są cylindry to trzeba świece wykręcić i wodę wyciągnąć strzykawką z wężykiem. Świece osuszyć.
Założyć nowy filtr powietrza + przedmuchać - osuszyć dolot. Odpalić autko. Odczekać aż się zagrzeje - nie wkręcać na obroty. Odczekać aż trochę ostygnie - zlać olej - nalać świeży olej - już taki na którym będziemy jeździć + filtr oleju. Odpalić i śmigać.
Życzę powodzenia.

Re: Kappa 3.0 v6 - silnik zalany wodą

: 08 sie 2011, 9:23
autor: anyzraj
Bartek-Lodz pisze:Zalałem tak Omegę 2.2 ecotec ze 4 lata temu na stokach - też podczas ulewy. Jak najszybciej wymiana oleju - może być nawet Lotos bo to tylko na chwilę - oczywiście z filtrem. Jeżeli zalane są cylindry to trzeba świece wykręcić i wodę wyciągnąć strzykawką z wężykiem. Świece osuszyć.
Założyć nowy filtr powietrza + przedmuchać - osuszyć dolot. Odpalić autko. Odczekać aż się zagrzeje - nie wkręcać na obroty. Odczekać aż trochę ostygnie - zlać olej - nalać świeży olej - już taki na którym będziemy jeździć + filtr oleju. Odpalić i śmigać.
Życzę powodzenia.

będę próbował własnie takimi sposobami, plus obracanie wałem, żeby wypchnęło wodę. jeśli nic z tego-nie naprawię już jej-nie stać mnie-wiec Bartek Łódź-będzie taka sama jak Ty masz do wzięcia w całości lub na części. nawet kolor idealny.

Re: Kappa 3.0 v6 - silnik zalany wodą

: 08 sie 2011, 10:15
autor: Bartek-Lodz
Nie bądź od razu takim pesymistą. Nie wierze, że rozwaliło Ci silnik. Ale wszystko się może zdarzyć. Gdyby coś pisz na priva.
Pozdrawiam.

Re: Kappa 3.0 v6 - silnik zalany wodą

: 09 sie 2011, 11:57
autor: anyzraj
choć to nieprawdopodobne

auto odpaliło od strzała.

i chodzi jakby nigdy nic.
dzięki za podpowiedzi!
watek spokojnie można usunąć :)