Lancia Klub Polska

Witam

Gdzie we Wrocławiu (może któryś z forumowiczów moze polecić kogośkto sie zna na Thesiskach) zdiagnozują mi skrzynie automatyczna i przy okazji nie zedrą niewiadomo ile ?

Jakos nie moge trafic jak dotąd do mechanika, który na widok Lancii nie robiłby wielkich oczu po czym przeszukuje w uacie co moze i stwerdza , ze "moze byc to to" ale głowy nie da

Polećcie mi proszę kogoś, kto sie zna na tych naszych przecudnych autach i przy okazji sprawdzi mi je

Kogoś z kim będę mogł pogadać jak z pasjonatem Wloskiej marki a nie gosciem od golfiaków , który mowi: "po cośPan to kupił ??? "

Jest pewnie ktoś taki w okolicy??

Życzę powodzenia. Obyś nie trafił na cwaniaka naciągacza. Skrzynia AW 55-50 SN wymaga perfekcjonisty a takiego w Polsce raczej nie ma.
Zacznij od wymiany oleju, najlepiej kilka razy tak by był najbardzie czysty i po tym samego kompletnego zespołu elektrozaworów.zakup go w serwisie Lancii i poproś o wymiane. Jak to nie pomoże niestety szykuj sie na wymiane skrzyni na nową nie daj sie naciągnąć na remont. Po remoncie zrobisz 10 tys. km i problemy powrócą natomias szybko unieruchomią autko.

spróbuj w ASB Długołęka. Moją tam robili i póki co jest wporzo

edym pisze:spróbuj w ASB Długołęka. Moją tam robili i póki co jest wporzo

Potwierdzam. W/g mnie jedni z lepszy w Polsce.

a ile km zrobiliście po naprawie jak można wiedzieć?

Mój Y ECVT jeszcze śmiga a regenerowali tam sprzęgło.

Dziwny objaw , poniewaz jak zimny to biegi płynni są zmieniane , natomiast jak sie rozgrzeje to zaczyna poszarpywac przy zmianie
Zacznę od wymiany oleju - ktoś moze wie jaki to koszt ? oczywiscie nie pytam jakie koszty mogą byc pozniej , bo regeneracja to juz pewnie grube tysiace niestety - no chyba ze sie myle


Druga sprawa - moze ktoś z Was sie z tym spotkał - wskaźnik poziomu paliwa pokazuje "0" mimo tankowania

Zła praca elektrozaworów zawsze wychodzi początkowo po rozgrzaniu oleju skrzyni z biegiem czasu nawet na zimnym będą szarpnięcia. Na zimno każdy elektrozawór jest dobry.
Jak już pisałem oryginalny kompletny zespół elektrozaworów ( tylko w serwisie Lancii )
Olej należy wymieniać pod kontrolą Examinera, ważny jest pomiar poziomu przy odpowiedniej temp. oleju skrzyni nie silnika.
Koszt-najlepiej proszę zadzwonić do serwisu zapytać ile będzie kosztował olej Tutella GI/V. Przy wymianie zużywa się przy jednorazowym spuszczeniu ok 3,5 l.

LUKI82 pisze:a ile km zrobiliście po naprawie jak można wiedzieć?

ja zrobiłem z 6-7 tysięcy ale niby mam gwarancję na 12 miesięcy lub 25 tysi.
Z tym, że w mojej podobno wymieniali praktycznie wszystko ale ile w tym prawdy to tylko mechanik wie

Ile wyniosła Cie ta przyjemność ?

Jestem umówiony na jutro do ASB w Długołęce na diagnozę , juz się boje co mogą powiedziec

ja zapłaciłem chyba 7000 zł, tak więc bądź przygotowany na mocne wrażenia

kompletny zespół elektrozaworów w serwisie Lancii kosztuje w granicach 2,5 tyś zł mogę się mylić +/- 2 lub 3 stówki ,a wymiana myślę że ok 5 stówek .
Ja też za a-naprawę zapłaciłem pierwotnie 6800zł potem koszty wzrosły niemal 2 krotnie a na koniec po przejechaniu 10 tyś km w tym warszawskie korki skrzynia padła.
Problem po kapitalnych remontach tkwi w źle ustawionych luzach na tarczkach naprawdę mało kto jest perfekcjonistą a tym bardziej wymaga to specjalistycznego osprzętu w warsztacie i w głowie a i również ważny jest dobrze zregenerowany konwerter.

LUKI82 pisze:kompletny zespół elektrozaworów w serwisie Lancii kosztuje w granicach 2,5 tyś zł mogę się mylić +/- 2 lub 3 stówki ,a wymiana myślę że ok 5 stówek .
Ja też za a-naprawę zapłaciłem pierwotnie 6800zł potem koszty wzrosły niemal 2 krotnie a na koniec po przejechaniu 10 tyś km w tym warszawskie korki skrzynia padła.
Problem po kapitalnych remontach tkwi w źle ustawionych luzach na tarczkach naprawdę mało kto jest perfekcjonistą a tym bardziej wymaga to specjalistycznego osprzętu w warsztacie i w głowie a i również ważny jest dobrze zregenerowany konwerter.

tak to mnie tu nie strasz
a miałeś jakieś objawy zanim po raz drugi padła, czy tak po prostu jedziesz i nagle stoisz ?

skrzynia śmigała, problemem po każdej naprawie było pierwsze zapinanie "D" czyli z opóźnieniem. Przed remontem "D" był wpinany idealnie. Po pierwszej naprawie wpinany był z silnym uderzeniem po drugiej bez uderzenia ale z opóźnieniem i po wciśnięciu gazu i podniesieniu obrotów do ok 2 tyś. a czasem i więcej.
Jak postałem więcej w korkach i temp oleju była wysoka to dopiero problemy zaczęły się nasilać , aż skrzynia przestała wpinać "R" i "N" tak że koła były zablokowane.


Edym nie chcę straszyć a przestrzegać przed partaczami Ty może znalazłeś porządny warsztat i będziesz się cieszył że jeździsz i oby tak było.Z całego serca Ci tego życzę.

LUKI82 pisze:Edym nie chcę straszyć a przestrzegać przed partaczami Ty może znalazłeś porządny warsztat i będziesz się cieszył że jeździsz i oby tak było.Z całego serca Ci tego życzę.

wiem, że mi dobrze życzysz ale jednocześnie wczytuję się we wszystkie Twoje obserwacje i później konfrontuję to z moimi odczuciami w czasie jazdy i może uda mi się zaobserwować niepokojące symptomy wcześniej.