Lancia Klub Polska

Lancia Kappa 1997 155km zalewa na zimnym silniku przy odpaleniu rano po dodaniu gazu kopci jak diesel i strasznie daje z wydechu benzyna. Po rozgrzaniu się normuje ale pali benzyny jak smok prawie 18l na 100 i jest z mulona czujnik temperatury wymieniłem ten na termostacie i dalej lipa. Myślę czy to nie będzie wina sondy bo jest podgrzewana i ma działać od początku.

piotrekk1984 pisze:Lancia Kappa 1997 155km zalewa na zimnym silniku przy odpaleniu rano po dodaniu gazu kopci jak diesel i strasznie daje z wydechu benzyna. Po rozgrzaniu się normuje ale pali benzyny jak smok prawie 18l na 100 i jest z mulona czujnik temperatury wymieniłem ten na termostacie i dalej lipa. Myślę czy to nie będzie wina sondy bo jest podgrzewana i ma działać od początku.

Więc jakie jest Twoje pytanie?

Myślę ,że to właśnie od niej powinieneś zacząć

A na info żadnego komunikatu??
Może by tak pod komputerek wpiąć?Sprawdzić co boli.

Sonda, przepływka, wróżenie z fusów. Wpiąc sie w komp i oczytac błedy.

mierzyłem sondę zwariowała wymieniłem na nowa pali mniej ale rano czkawkę mniejsza ale miała
a na inf żadnego komunikatu nie było

Kiedy wymieniałeś filtr paliwa ? Ten pod samochodem. Jak się jeździe na gazie, często się o nim zapomina. Ja dziś zobaczyłem swój. Lepiej nie pytaj jak wyglądał. Ponadto stare paliwo w zbiorniku, po wylaniu często nie chce się palić od zapałki, więc może tu tkwi też przyczyna.
To wszystko o czym piszę już przerabiałem. Mój silnik też zanim się rozgrzeje, kaszle i prycha jakby wcale nie chciało mu się pracować

faraon pisze:Kiedy wymieniałeś filtr paliwa ? Ten pod samochodem. Jak się jeździe na gazie, często się o nim zapomina. Ja dziś zobaczyłem swój. Lepiej nie pytaj jak wyglądał. Ponadto stare paliwo w zbiorniku, po wylaniu często nie chce się palić od zapałki, więc może tu tkwi też przyczyna.
To wszystko o czym piszę już przerabiałem. Mój silnik też zanim się rozgrzeje, kaszle i prycha jakby wcale nie chciało mu się pracować

A gdzie znajduje się ten filtr? Mówisz o tym na pompie? O ile gdzieś czytałem nie jest on raczej wymienny..No chyba, że jest inny, o którym nie wiem- chętnie bym "podglądnął" gdzie to się znajduje i jak wygląda:)
pozdrawiam!

Polej pisze:A gdzie znajduje się ten filtr ? [...]

Filtr jest pod samochodem, na przewodzie paliwowym, przy prawym tylnym wahaczu, tam, gdzie wahacz jest przykręcony do podwozia.
PS.: Biorę się za robotę całego zawieszenia w kombi. Przerażają mnie ceny /dobrze, że trochę rzeczy już mam/. Wartość samochodu podwoi się

faraon pisze:

Polej pisze:A gdzie znajduje się ten filtr ? [...]

Filtr jest pod samochodem, na przewodzie paliwowym, przy prawym tylnym wahaczu, tam, gdzie wahacz jest przykręcony do podwozia.

Pewnie znajdę bez problemu,
aczkolwiek problem mam ze znalezieniem nowego w sieci, nie widzę także na stronie Autosklep24-u. Masz może jakiś link, lub możesz powiedzieć, gdzie kupiłeś?:)

Ja dziś diagnozowałem zawieszenie, no i wreszcie coś wyszło- tuleje wzdłużne wahacza przód (wymienię oba) i prawa tuleja drążka stabilizatora, dodatkowo postukuje prawy przegub od paru tygodni, więc również pójdzie. Reszta w stanie, jak to określił diagnosta "żyleta"
Muszę przyznać, że Kappa ma bardzo wytrzymałe (odporne) zawieszenie, w porównaniu do innych aut, z którymi mam styczność

Polej pisze:aczkolwiek problem mam ze znalezieniem nowego w sieci, nie widzę także na stronie Autosklep24-u. Masz może jakiś link, lub możesz powiedzieć, gdzie kupiłeś?:)

Jak kupię podam Ci gdzie, za ile i jaki ma symbol. Podaj mi na PW nr nadwozia, silnik i rok produkcji. Ten filtr załatwia mi kolega, więc ja "mam problem z głowy".

Polej pisze:Muszę przyznać, że Kappa ma bardzo wytrzymałe (odporne) zawieszenie, w porównaniu do innych aut, z którymi mam styczność

Moje wytrzymało 125 tys. km. Potwierdzam wytrzymałość, chociaż raz w międzyczasie wymieniłem końcówki drążków i sworznie. Końcówki drążka stabilizatora OCAP są słabiutkie. Udało mi się kupić w miarę dobrej cenie cały nowy stabilizator z końcówkami /oryginał /, więc ma nadzieję, że ten zestaw wytrzyma koleje min. 100 tys.

udało mi się opanować sytuacje po wymianie sondy pali normalnie tak 12-13l gazu na 100km przy średnio spokojnej jeździe
po wyciągnięciu sondy okazało się ze miała spalona grzałkę.
Także zainwestowałem jakieś 240 zł czujnik temp niebieski ,pompa paliwa, sonda,filtr paliwa wszystko nówka części
i jak na razie śmiga aż miło