Strona 1 z 2
Kappa - stacyjka - kluczyk daje się wyjąć
: 18 paź 2011, 22:09
autor: Piszczyk
niby nic wielkiego - od tego jest stacyjka żeby można było kluczyk włożyć i wyjąć (bez skojarzeń proszę

)
z tym że u mnie kluczyk daje się wyjąć po osiągnięciu pozycji ZAPŁON !!! (np na pracującym silniku !!!)
i co z tym fantem zrobić? jebłomilajzer fabryczny (lancia code?) nie odetnie mi czegoś?
jak z podmianą stacyjki? wiąże się to z "przestrajaniem" elektryki lub innych elementów (poza zamianą zamków oczywiście)?
pomijam fakt że może mi zablokować kierę!!!!!!

Re: Kappa - stacyjka - kluczyk daje się wyjąć
: 18 paź 2011, 22:19
autor: Rafako
Piszczyk pisze:niby nic wielkiego - od tego jest stacyjka żeby można było kluczyk włożyć i wyjąć (bez skojarzeń proszę

)
z tym że u mnie kluczyk daje się wyjąć po osiągnięciu pozycji ZAPŁON !!! (np na pracującym silniku !!!)
i co z tym fantem zrobić? jebłomilajzer fabryczny (lancia code?) nie odetnie mi czegoś?
jak z podmianą stacyjki? wiąże się to z "przestrajaniem" elektryki lub innych elementów (poza zamianą zamków oczywiście)?
pomijam fakt że może mi zablokować kierę!!!!!!

O k
O tym zapomniałem

(pewnie dlatego, że we wszystkich Kappach to miałem i już się przyzwyczaiłem

).
Tak czy owak, kierownica Ci się nie zablokuje. Rada na to jest chyba taka, że trzeba rozebrać stacyjkę i wymienić zdaje się sprężynki, bo są wyrobione. Standardowa przypadłość Kapiszona, w Przemytniku naprawiliśmy (Rafał z Okrzeszyna wziął za to coś kolo 80-100 złotych), w czarnej SW i w czarnej 5.20 T, nauczyliśmy się z tym żyć i szczerze mówiąc zupełnie o tym zapomniałem. Także przepraszam za niedoinformowanie.
Serdecznie pozdrawiam.
Re: Kappa - stacyjka - kluczyk daje się wyjąć
: 18 paź 2011, 22:52
autor: skyblu
Piszczyk pisze:niby nic wielkiego - od tego jest stacyjka żeby można było kluczyk włożyć i wyjąć (bez skojarzeń proszę

)
z tym że u mnie kluczyk daje się wyjąć po osiągnięciu pozycji ZAPŁON !!! (np na pracującym silniku !!!)
i co z tym fantem zrobić? jebłomilajzer fabryczny (lancia code?) nie odetnie mi czegoś?
jak z podmianą stacyjki? wiąże się to z "przestrajaniem" elektryki lub innych elementów (poza zamianą zamków oczywiście)?
pomijam fakt że może mi zablokować kierę!!!!!!

przejechałem z tym niedomaganiem 100... i zawsze myślę, czas naprawić,
Re: Kappa - stacyjka - kluczyk daje się wyjąć
: 19 paź 2011, 2:51
autor: Gepard
Odkryłem, że też tak mam

. I miałem pewnie od początku, jak Kappe kupiłem. Uświadomiłem sobie dopiero po przeczytaniu tego tematu. Jak widac można z tym żyć.
Re: Kappa - stacyjka - kluczyk daje się wyjąć
: 19 paź 2011, 15:32
autor: topcio
Naprawa jest dość prosta

i już ją opisywałem, wieczorkiem poszukam lub napiszę od nowa.
Re: Kappa - stacyjka - kluczyk daje się wyjąć
: 19 paź 2011, 15:39
autor: grzole
Hehehe... możecie dzięki temu zostawić w zimę auto włączone na postoju a kluczykiem (wciąż tym samym!) zamknąć auto i udać się na zakupy.
Re: Kappa - stacyjka - kluczyk daje się wyjąć
: 19 paź 2011, 15:54
autor: lulu85
grzole pisze:Hehehe... możecie dzięki temu zostawić w zimę auto włączone na postoju a kluczykiem (wciąż tym samym!) zamknąć auto i udać się na zakupy.
Szybę stracisz i z zakupami wracasz z szoferem z ZTM ..

Re: Kappa - stacyjka - kluczyk daje się wyjąć
: 19 paź 2011, 16:13
autor: grzole
lulu85 pisze:grzole pisze:Hehehe... możecie dzięki temu zostawić w zimę auto włączone na postoju a kluczykiem (wciąż tym samym!) zamknąć auto i udać się na zakupy.
Szybę stracisz i z zakupami wracasz z szoferem z ZTM ..

Kappa to nie Passat.

Re: Kappa - stacyjka - kluczyk daje się wyjąć
: 19 paź 2011, 16:17
autor: topcio
Re: Kappa - stacyjka - kluczyk daje się wyjąć
: 19 paź 2011, 18:04
autor: roni660
Często zapadki w bębenkach zacinają się w wyniku przedostania się tam brudu , co w połączeniem z fabrycznym smarem , blokuje zapadki. Moja rada - spróbujcie pierw wpuścić tam jakiś środek penetrujący (np WD40 lub naftę), który rozpuści smar z brudem i zapadki powinny puścić. Jak nie pomoże , to trzeba jak w linku powyżej.
Re: Kappa - stacyjka - kluczyk daje się wyjąć
: 19 paź 2011, 21:20
autor: topcio
roni660 pisze:Często zapadki w bębenkach zacinają się w wyniku przedostania się tam brudu , co w połączeniem z fabrycznym smarem , blokuje zapadki. Moja rada - spróbujcie pierw wpuścić tam jakiś środek penetrujący (np WD40 lub naftę), który rozpuści smar z brudem i zapadki powinny puścić. Jak nie pomoże , to trzeba jak w linku powyżej.
Szybciej trafisz w totka niż WD40 naprawi stacyjkę

. W drzwiach po zimie można próbować.
Re: Kappa - stacyjka - kluczyk daje się wyjąć
: 19 paź 2011, 23:01
autor: faraon
Natomiast ja się podzielę swoim doświadczeniem.
Po naprawie stacyjki /zamka/, po czyszczeniu, dmuchaniu etc. od lat smaruję je środkiem do konserwacji broni o nazwie "Balistol". Jest w różnych wielkościowo opakowaniach z rureczką tak jak WD. Środek ten jest odporny na wodę, mróz itd. Wystarczy (ale systematycznie) "psiknąć" do środka dwa razy w roku i jest

. Oczywiście 2 razy wystarczy, co nie znaczy że nie można tego robić częściej. Przed czym jednak przestrzegam. Nie służy on do czyszczenia wkładki zamka, tylko do jego posmarowania i zabezpieczenia od wilgoci. Dlatego najpierw zamek należy wyczyścić /wymyć/ - tu może być WD-40 lub inny penetrująco-czyszczący, a potem mój "złoty środek"
PS.: Powyższy tekst nie jest sponsorowany

Re: Kappa - stacyjka - kluczyk daje się wyjąć
: 20 paź 2011, 1:23
autor: grzole
faraon pisze:
PS.: Powyższy tekst nie jest sponsorowany

Oj, jak dla mnie, to był
product placement
Nie zawieszę jednak znaczku

bo nie jesteśmy telewizją a nasze forum to nie jest mydlana opera a'la "L jak lubow".

Re: Kappa - stacyjka - kluczyk daje się wyjąć
: 20 paź 2011, 22:19
autor: volf
Jak już wszyscy piszą o stacyjce, czy do wymiany sprężynki trzeba demontować te zapadki?
Chodzi o sprężynę, która cofa kluczyk z pozycji "rozrusznik" i ewentualnie od czego można dobrać tą sprężynkę?
Może ktoś już to robił i podzieli się spostrzeżeniami...
Re: Kappa - stacyjka - kluczyk daje się wyjąć
: 20 paź 2011, 22:32
autor: grodek
A mi z tym dobrze. Rano, wracając z psem ze spaceru odpalam samochód, zabieram kluczyk i zamykam na centralnym. Po szybkim wypiciu kawy wchodzę do ciepłego autka. Przyda się na mrozy

Nie sądziłem że to usterka ...