Lancia Klub Polska

Panowie, nie mogę otworzyć wlewu paliwa. Jest na to jakiś sposób?

W Lybrze otwiera się bez problemu jeśli samochód nie jest zamknięty chyba że dostanie się trochę wody do zamka wlewu i zamarznie - wtedy trza na chama ale sposobem

Dwa dni temu nawalił mi centralny zamek (gdy otwieram z kluczyka to zamki się otwierają i po sekundzie same zamykają, więc mam tylko sekundę by złapać klamkę i wejść do środka !). A teraz wjeżdżam na stację paliw i nie mogę dostać się do wlewu paliwa. Czy klapak wlewu paliwa ma coś wspólnego z elektryką? i/lub centralnym zamkiem? Czy jest jakiś sposób na otwarcie tej klapki, paliwo mi się kończy !!!

Nie wiem jak w Lybrze, ale w K jest też rygiel przy klapce wlewu paliwa. Może niech Ci ktoś otwiera auto, a Ty w tym momencie szybko postaraj się otworzyć klapkę...

stabraf pisze:Nie wiem jak w Lybrze, ale w K jest też rygiel przy klapce wlewu paliwa. Może niech Ci ktoś otwiera auto, a Ty w tym momencie szybko postaraj się otworzyć klapkę...

W Lybrze jest tak samo. Ale jak drzwi otworzysz to też centralny zamknie pozostałe plus klapę wlewu paliwa? U mnie jak otworze drzwi (po minimy że Ci się same zamykają ) to centralny jest odblokowany. Chodzi mi o to, że np masz odpalony samochód a Ty otwierasz drzwi. Wtedy centralny otwiera wszystkie zamki (no u mnie tak jest:))

W Lybrze jest też opcja manualnego otworzenia zaciętego wlewu paliwa (klapki).
Od strony bagażnika w prawym nadkolu jest dostępne cięgno.
Po szczegóły odsyłam do lybrowego manuala.

W bagażniku powinna być linka do awaryjnego otwierania klapki ( u mnie w sw jest z prawej strony) Pozdrawiam

Stań z pilotem przy klapce, otwórz centralny, otwórz klapkę.

Dzięki wszystkim za pomoc w zlokalizowaniu usterki. Ciekawy jestem czy przy włączonym silniku da radę ale oczywiście awaryjne otwarcie no to, to ma sens! Nie wiem tylko czy znajdę bez trudu to awaryjne otwieranie. Mam nadziej, że jakoś specjalnie tego nie ukryli. Do tej pory czegoś takiego nie zauważyłem. Nie mam instrukcji obsługi tego auta (każdy link do niej mile widziany i z góry wielkie dzięki).

A tak przy okazji, czy pomożecie mi ustalić co jest przyczyną usterki centralnego zamka. Zauważyłem uszkodzenie tuż po awaryjnym uruchomieniu z prostownikiem (padł mi akumulator po ok 4 godzinach parkowania na światłach postojowych!). Na drugi dzień otwieram z guzika, słyszę stuki siłowników rygli, światła migają ale jakoś dziwnie i po sekundzie wszystkie drzwi zamykają się same. W trakcie tej sekundy łapie za klamkę od kierowcy i w ten sposób udaje mi się dostać do środka, oczywiście drzwi się blokują, te od kierowcy już otwarte. Wychodząc (silnik wyłączony) otwieram drzwi od kierowcy, zamykam. Gdy włączam przycisk na pilocie nie słyszę już siłowników w drzwiach, zamigają tylko światła (bo przecież drzwi są zaryglowane, tylko nie te od kierowcy). I tych właśnie drzwi z pilota już nie zamknę. Co się stało z centralnym zamkiem, czy spaliłem jakiś bezpiecznik tym odpalaniem z prostownika?.

Tak miałem gdy mi zamki przymarzł zimą - jak temp. była plusowa a nie -20 to odpuścił ale tydzień miałem że łapałem klamkę by zdążyć otworzyć choć jedne drzwi

co do instrukcji to szukaj na:
http://aftersales.fiat.com/elum/home.aspx

Co do centralnego zamka:
Spróbuj odłączyć akumulator, otwórz ręcznie wszystkie drzwi i po paru minutach włącz akumulator- może to pomoże.
I napisz czy masz wersję centralnego z alarmem.

Problem częściowo usunięty , dostałem się do wlewu w ten sam sposób jak do auta, czyli włączam przycisk na kluczyku i ... czas na reakcję jedna sekunda i mam wlew, hmm.

Przyznam się tym którzy wspominali o awaryjnym otwieraniu z bagażnika, że nawet tam nie szukałem. Był mróz, ciemno... itp.. Byłem strasznie ciekaw czy klapka wlewu zadziała jak drzwi, czyli jedna sekunda na wejście i zadziałało. laly2000 punkcik dla Ciebie

Troszkę mnie pociesza sytuacja z jaką miał do czynienia Spxcompany. Przez tydzień miał tak samo, a działo siś to w czasie dużych mrozów. Przyszła odwilż i problem zniknął.

Dzięki declamer za link. Dziś sprawdzę Twój sposób na usunięcie usterki. Dodam tylko, że gdy wyjdę z auta (odblokowane tylko drzwi od kierowcy) i chce te drzwi zablokować z pilota to słyszę tylko taki głuchy dźwięk, jakby dmuchnięcie (nie znam zasady działanie rygli w drzwiach ale wygląda na to, że jest tam mechanizm pneumatyczny).
Co do pytania o alarm, to nic mi o tym nie wiadomo, czy ma alarm, czy nie. Nigdy nie słyszałem wycia syreny (nie było "okazji"). Żadna kontrolka nie miga gdy zablokuję drzwi pilotem.

promokator ale to błąd liczenie na to że to samo ustanie z nadejściem ocieplenia.
Usuń przyczynę, którą jest wilgoć która zamarza i tyle. Rozbierasz drzwi, mechanizmy suszysz, smarujesz i gitara

Centralny już działa i klapka też. Teraz już wiem, że klapka jest również (jak drzwi) ryglowana centralnym zamkiem. A na centralny podziałała temperatura (jak sądzę). Oby już nie było zimniej. A przyjrzę się tej centralce jak przyjdzie wiosna bo raczej nikomu by się nie chciało grzebać w aucie pod chmurką w zimie i padającym śniegu.

Dzięki tym wszystkim, którzy pomogli mi zrozumieć problem.

No u mnie to samo było. Tam jest taki plastikowy rygielek który się wysuwa. Zamek też się otwiera i po sekundzie zamyka. Ja otworzyłem wlew na siłe i ten rygielek cały sie połamał więc też jak będzie wiosna troche w tym pogrzebie.
pozdro