Lancia Klub Polska

Ponieważ niektórzy uczestnicy Spotów, zgłaszali prośbę, że Spoty zimowe mogłyby być organizowane na jakimś "grzanym" parkingu, żeby nie chodzić do żadnych "makdonaldóf" tylko spotkać się i pogadać na parkingu, prosimy o propozycje takowych miejsc na terenie Warszawy, z uwagi na to, że sami praktycznie nie bywamy w takich "przybytkach", prosimy Was o pomoc.
Z góry dzięki

zawsze pozostają poziomy ujemne w galeriach handlowych - tam jest zwykle trochę cieplej

Tylko co z samochodami napędzanymi LPG? W większości jest zakaz wjazdu na poziomy ujemne dla samochodów z takimi instalacjami.

FXX pisze:Tylko co z samochodami napędzanymi LPG? W większości jest zakaz wjazdu na poziomy ujemne dla samochodów z takimi instalacjami.

A no właśnie
Serdecznie pozdrawiam.

zawsze mówiłem, że gaz to zło
a poważnie, to w galeriach handlowych nie zauważyłem czegoś takiego... ale pewnie macie rację

No nie przesadzajmy, przecież nie chodzą i nie sprawdzają po samochodach kto ma kurek od gazu. Tabliczka zakazu wjazdu auta z lpg chyba jest tylko po to, że jakby coś pierdyknęło to mają czyste sumienie bo tabliczka wisi...jakoś przez te cztery lata mnie nie wypędzili. Zresztą nie kumam takiego zakazu, na przeglądzie przecież sprawdzają szczelność :/

Adisz pisze:No nie przesadzajmy, przecież nie chodzą i nie sprawdzają po samochodach kto ma kurek od gazu. Tabliczka zakazu wjazdu auta z lpg chyba jest tylko po to, że jakby coś pierdyknęło to mają czyste sumienie bo tabliczka wisi...jakoś przez te cztery lata mnie nie wypędzili. Zresztą nie kumam takiego zakazu, na przeglądzie przecież sprawdzają szczelność :/

Różni są zboczeńcy i złośliwcy A osobiście nie mam zamiaru płacić mandatu za taką pierdołę.

Mandatu chyba za to nie ma, to teren prywatny, a nie droga publiczna.
Chyba, że od jakichś służb typu straż pożarna.

Nat pisze:Mandatu chyba za to nie ma, to teren prywatny, a nie droga publiczna.
Chyba, że od jakichś służb typu straż pożarna.

Wolałbym już mandat, niż płatne odholowanie fury
Serdecznie pozdrawiam.

Chyba, że pod dom (po piffku )
A tak bardziej serio: spotkałeś się z takim procederem?

Nat pisze:Mandatu chyba za to nie ma, to teren prywatny, a nie droga publiczna.
Chyba, że od jakichś służb typu straż pożarna.

Nie wiem jak to się ma do ostatniej zmiany przepisów odnośnie dróg publicznych i dróg wewnętrznych. Jeżeli taki parking był traktowany jako droga wewnętrzna, to obecnie można by już za to karać.

FXX pisze:

Nat pisze:Mandatu chyba za to nie ma, to teren prywatny, a nie droga publiczna.
Chyba, że od jakichś służb typu straż pożarna.

Nie wiem jak to się ma do ostatniej zmiany przepisów odnośnie dróg publicznych i dróg wewnętrznych. Jeżeli taki parking był traktowany jako droga wewnętrzna, to obecnie można by już za to karać.

Możesz mieć rację, choć z drugiej strony przecież parking to nie droga...
Art 8 Ustawy o drogach publicznych:
"Art. 8. 1. Drogi niezaliczone do żadnej kategorii dróg publicznych, w szczególności drogi w osiedlach mieszkaniowych, dojazdowe do gruntów rolnych i leśnych, dojazdowe do obiektów użytkowanych przez przedsiębiorców, place przed dworcami kolejowymi, autobusowymi i portami oraz pętle autobusowe, są drogami wewnętrznymi."
O parkingu się nie wypowiedzieli

Nat pisze: "Art. 8. 1. Drogi niezaliczone do żadnej kategorii dróg publicznych, w szczególności...

Do parkingów się nie odnieśli, ale użyli sformułowania "w szczególności", a to ich jednoznacznie nie wyklucza i jak na mój gust mogą pod to podciągnąć co im się spodoba ale mogę się mylić.

Wróćmy do tematu zimowych spotów. Jeśli nikt nie ma swojego hangaru tudzież hali to myślę, że parkingi centrów handlowych są słuszną opcją. Tyle że np blue city dolny poziom ma zazwyczaj zapchany. Pozostają odsłonięte górne poziomy. Ale mi to nie przeszkadza, można chwilę spędzić przy autach, a potem skoczyć na żarcie. Albo zabrać swoje kobity, wcielić je w role kierowców i skoczyć na piwo

pozdrawiam
hudy

Nat pisze:

FXX pisze:

Nat pisze:Mandatu chyba za to nie ma, to teren prywatny, a nie droga publiczna.
Chyba, że od jakichś służb typu straż pożarna.

Nie wiem jak to się ma do ostatniej zmiany przepisów odnośnie dróg publicznych i dróg wewnętrznych. Jeżeli taki parking był traktowany jako droga wewnętrzna, to obecnie można by już za to karać.

Możesz mieć rację, choć z drugiej strony przecież parking to nie droga...
Art 8 Ustawy o drogach publicznych:
"Art. 8. 1. Drogi niezaliczone do żadnej kategorii dróg publicznych, w szczególności drogi w osiedlach mieszkaniowych, dojazdowe do gruntów rolnych i leśnych, dojazdowe do obiektów użytkowanych przez przedsiębiorców, place przed dworcami kolejowymi, autobusowymi i portami oraz pętle autobusowe, są drogami wewnętrznymi."
O parkingu się nie wypowiedzieli

Owszem, ale zauważ, że do tej pory przy wjeździe na część parkingów (szczególnie tych prze marketami) stawiali znaki - Droga wewnętrzna.

teraz jest przecież znak "Strefa Ruchu" który wprowadza przepisy ruchu drogowego na drogi prywatne - i afair większość parkingów w centrach handlowych na wjazdach ma to oznaczenie.