Lancia Klub Polska

Witam !

Mam zaszczyt zaprosić wszystkich właścicieli Lancii Thesis na dwudniowe, wspólne biesiadowanie

Aktualizacja:
Mam już informacje o nowym miejscu zlotu
niżej link do ośrodka:
http://szkolenia-poraj.pl

TERMIN zlotu:
18.08.2012 - 19.08.2012

CENA:
230 zł/osoba (to jest górna granica, może parę złotych jeszcze utarguję albo dojdzie jeszcze jakaś atrakcja).

Cena zawiera:
- nocleg w pokoju dwuosobowym
- 3 posiłki (obiad, kolacja, śniadanie)
- wspólne grillowanie
- kort tenisowy
- kręgle
- basen
- plażowa piłka siatkowa

Mam nadzieję, że wszystko wszystkim odpowiada i będzie się podobało.

Zainteresowanych zachęcam do wpłacania zaliczek po 100 złotych od samochodu na moje konto.

dane:
Adam Grewenda
ul. Mireckiego 22/23
42-200 Częstochowa

BZ WBK
86 1090 1795 0000 0001 1735 7405

z dopiskiem: Thesis 2012 + nick z forum


Mam nadzieję, że będzie nas jak najwięcej i stawimy się wraz z najbliższymi

Uprzedzając niepochlebne wypowiedzi informuję, że nie jest to spotkanie założycielskie nowego klubu ani nic podobnego.
Chcemy spotkać się w gronie Thesisowiczów w celu integracji a aktywizacja członków może nieść za sobą same pozytywy dla całego klubu.

pozdrawiam
Adam

Cześć, jestem za, a może umieścimy w programie siatkę plażową????????, oczywiście golf jest ok. pzdr.........

Jak wiadomo jestem na liście z moją żoną i córeczką.
Pozdrawiam
Łukasz

A ja mogę ? Lancia Omega to nie thesis ale paliwo na pewno spala hehe

Gros pisze:A ja mogę ? Lancia Omega to nie thesis ale paliwo na pewno spala hehe

A Ty gdzie z tym żaglem rozbójniku

I nie przyjeżdżać starymi śmietnikami

edym pisze:Witam !

Mam zaszczyt zaprosić wszystkich właścicieli Lancii Thesis na dwudniowe, wspólne biesiadowanie

Wstępnie termin spotkania został ustalony na sierpień w hotelu Zamek Lubliniec (www.zameklubliniec.pl).
Ramowy program wygląda następująco:
zbieramy się w sobotę koło 11 rano i przejeżdżamy w kolumnie pod hotel.
Jemy lunch, chwila na zapoznanie i wyruszamy na partyjkę golfa w celu dalszej integracji.
Po powrocie obiado-kolacja, po której nastąpi dalsza integracja.
W niedzielę śniadanie, wspólne zdjęcia i przed obiadem powinniśmy zacząć się rozjeżdżać.

Oczywiście jest to bardzo wstępny plan, więc zapewne pojawi się kilka dodatkowych atrakcji...

W miarę możliwości będę wszystko uaktualniał.

Na razie potrzebuję wstępną listę zainteresowanych w celu uzgodnienia dokładnych kosztów.
Mam nadzieję, że będzie nas jak najwięcej i stawimy się wraz z najbliższymi

Uprzedzając niepochlebne wypowiedzi informuję, że nie jest to spotkanie założycielskie nowego klubu ani nic podobnego.
Chcemy spotkać się w gronie Thesisowiczów w celu integracji a aktywizacja członków może nieść za sobą same pozytywy dla całego klubu.

pozdrawiam
Adam

Ja bym reflektował,ale.....gra w golfa to dla mnie jakby nie w temacie...głupio gnać przez pół polski by grać w golfa tym bardziej jak się nie potrafi.Nie będę udawał snoba skoro nim nie jestem.A rozumiem,że ma to być spotkanie miłośników samochodów a nie miłośników golfa.Byłby skłonny jechać przez pół Polski ale po to by pogadać o naszych Tereskach a nie grać w golfa.No i wolałbym może coś bardziej centralnie jeśli chodzi o lokalizację bo dlaczego ja mam mieć tak daleko a Edym tak blisko:-)Ale to jest do dogadania,tylko tego golfa bym odrzucił

Oczywiście golf jest do dogadania
o teresach bedziemy rozmawiać, przede wszystkim i jak najwięcej.
miejsce jest dosc blisko mnie ale jakos super. Mam ok 70km - mieszkam pod czestochowa.
miejsce do dogadania - w tym hotelu Mam małe znajomości i bedzie dobra cena.

p.s.
golf nie dla tego ze jesteśmy snoby tylko nikt s nas nie grał i warto sprobowac czegoś nowego.

Dla mnie wszystko jedno gdzie i co, liczy się to że będzie to pierwszy taki zlot w Polsce i miło by nas było jak najwięcej.
Wrzucajcie swoje propozycje a wybierzemy tą najciekawszą.

No dobra ok., a co z siatkówką????? w pobliżu może być pi..o

Mi pasuje , chodzi o sam fakt takiego zlotu

Kochani, szczegóły ...na miejscu dogadamy, damy radę jak z Tereskami, pzdr........( sklep jaki w pobliżu jest !!)

Abramov pisze:( sklep jaki w pobliżu jest !!)

Janek spokojnie nie wiadomo jak to jest kondycją przy "podnoszeniu ciężarów" i może się okazać, że taki "chleb" powali kogoś i co będziemy nad nim . Wiesz każdy "kieliszek chleba" trzeba wypić a nie za kołnierz wylewać .

Cześć, mi chodzi o tzw."małe piwko", po wysiłku.......

Abramov pisze:Cześć, mi chodzi o tzw."małe piwko", po wysiłku.......

Od piwa to się głowa kiwa