Strona 1 z 3

Kappa 5.20 T - restryktor ciśnienia oleju do turbosprężarki

: 15 lut 2012, 20:26
autor: jc406
Gdzie go szukać w silniku 20VT?

PS. Pytanie w związku diagnostyką przyczyn rozpadających się turbin.

Re: Kappa 5.20 T - restryktor ciśnienia oleju do turbospręża

: 15 lut 2012, 21:22
autor: argenta67
Zmierzyłeś ciśnienie doładowania? sprawdziłeś ciśnienie oleju? odpływ olej z turbiny? o jaki ogranicznik ciśnienia oleju chodzi?

Re: Kappa 5.20 T - restryktor ciśnienia oleju do turbospręża

: 15 lut 2012, 21:23
autor: stabraf
Na razie dał świstaka do regeneracji do Erniego ;)

Re: Kappa 5.20 T - restryktor ciśnienia oleju do turbospręża

: 15 lut 2012, 21:53
autor: jc406
Jutro wraca od Erniego.
Argenta - na Twój odzew liczyłem :-)
Jeśli chodzi o ciśnienie doładowania - to mam wskaźnik
Ciśnienie oleju będę mierzył, tylko chcę się jakoś przygotować.
Wszędzie mówią mi ("ci-co-dają-dobre-rady"), że ciśnienie oleju w magistrali olejowej do turbo jest odpowiednio zmniejszane przez "restryktor", czyli jak rozumiem zawór redukcyjny. Kolejni mówią, że tę rolę pełni "sitko" w w systemie doprowadzającym olej.
A więc: czy jest coś takiego w tym silniku?

Kolejne pytania do Ciebie:
Jak sprawdzamy odpływ oleju?
Czy stan układu odpowietrzania skrzyni korbowej i licznych zaworów i elektrozaworów może mieć "niszczący" wpływ na turbosprężarkę? (czyli powstawanie luzów juz po kilku tys. km delikatnej jazdy)

Re: Kappa 5.20 T - restryktor ciśnienia oleju do turbospręża

: 15 lut 2012, 22:02
autor: argenta67
Nie wiem kto to robi ale na wszystkie pytanie tego typu powinien odpowiedzieć ten co wymieniał turbo a nawet jego obowiązkiem/zainteresowaniem było skontrolowanie wszystkiego w przypadku ponownej wymiany turbo w krótkim czasie.

Re: Kappa 5.20 T - restryktor ciśnienia oleju do turbospręża

: 16 lut 2012, 0:04
autor: mac1us
Restryktory ciśnienia oleju są ważne, ale przy turbinach na łożyskach kulkowych. Z tego co czytałem to przyczyną luzów po kilku tysiącach w kappie i w FC 20vt jest turbo trudne do regeneracji i nie każdy je ogrania.

Re: Kappa 5.20 T - restryktor ciśnienia oleju do turbospręża

: 17 lut 2012, 19:01
autor: jc406
Wygląda na to, że restryktorem w tym przypadku jest odpowiednio skalibrowany otwór w śrubie mocowania przewodu olejowego turbosprężarki. Nie ma tam raczej "sitka", czyli filterka oleju
Raczej, bo nikt nie umie z przekonaniem odpowiedzieć na to pytanie.

Re: Kappa 5.20 T - restryktor ciśnienia oleju do turbospręża

: 17 lut 2012, 19:58
autor: argenta67
jc406 pisze:Wygląda na to, że restryktorem w tym przypadku jest odpowiednio skalibrowany otwór w śrubie mocowania przewodu olejowego turbosprężarki. Nie ma tam raczej "sitka", czyli filterka oleju
Raczej, bo nikt nie umie z przekonaniem odpowiedzieć na to pytanie.
Co to znaczy, że nikt nie umie odpowiedzieć na to pytanie, ja robiłem remont takiego silnika wymieniałem też turbinę i nie ma żadnych innych filtrów, sitek, ograniczeń, itp, itd i to zarówno w Kappie jak i w Thesis.

Re: Kappa 5.20 T - restryktor ciśnienia oleju do turbospręża

: 18 lut 2012, 22:37
autor: jc406
No widzisz, wystarczyło Cię trochę "zachęcić" do rozmowy. ;-)
Dzięki.
Niestety "mój" mechanik...
Co prawda mówił mi to samo co Ty, ale już dawno straciłem zaufanie. Stąd moje pytania.

Erni stwierdził, ze moja turbina była w fatalnym stanie - pełno było na niej wżerów i rys powstałych od zanieczyszczeń.
Oczywiście brudny montaż przy regeneracji to jedna rzecz. Ale w końcu tamten zakład robił 3x tę turbinę. Mogli sie w końcu nauczyć... Robił też inne, na które nie było reklamacji (co prawda mniej wymagające turbosprężarki TDSów i JTDeków).

W moim aucie była niedawno robiona głowica (chybiona diagnoza zaolejenia I cylindra, winny okazał się zapieczony pierścień zgarniający). Więc może opiłki z jej obróbki dostały się do oleju... Ale z drugiej strony cały olej do turbosprężarki idzie przez filtr. Dobrze mówię?
Zatem filtr musiałby by być niedrożny, albo jego zawór obejściowy nie trzymać parametrów, co podobno zdarza się w produktach Filtrona.
Any comments?

Re: Kappa 5.20 T - restryktor ciśnienia oleju do turbospręża

: 19 lut 2012, 8:50
autor: Gros
jc406 pisze:No widzisz, wystarczyło sie trochę "zachęcić" do rozmowy. ;-)
Dzięki.
Niestety "mój" mechanik...
Co prawda mówił mi to samo co Ty, ale już dawno straciłem zaufanie. Stąd moje pytania.

Erni stwierdził, ze moja turbina była w fatalnym stanie - pełno było na niej wżerów i rys powstałych od zanieczyszczeń.
Oczywiście brudny montaż przy regeneracji to jedna rzecz. Ale w końcu tamten zakład robił 3x tę turbinę. Mogli sie w końcu nauczyć... Robił też inne, na które nie było reklamacji (co prawda mniej wymagające turbosprężarki TDSów i JTDeków).

W moim aucie była niedawno robiona głowica (chybiona diagnoza zaolejenia I cylindra, winny okazał się zapieczony pierścień zgarniający). Więc może opiłki z jej obróbki dostały się do oleju... Ale z drugiej strony cały olej do turbosprężrki idzie przez filtr. Dobrze mówię?
Zatem filtr musiałby by być niedrożny, albo jego zawór obejściowy nie trzymać parametrów, co podobno zdarza się w produktach Filtrona.
Any comments?
Zawór w filtrze służy do czegoś innego -
nie wszystkie auta mają zawory zwrotne, bo zależy to głównie od ich umiejscowienia i w jakiej pozycji są montowane.
Filtron produkuje filtry na cały świat i do róznych marek, a więc mowa o jego wadliwościach to wyssana z palca herezja.
Powiedział Ci to zapewne jakiś "mechanik" :D
Turba padają z wielu powodów - kiepski olej, nie studzenie turbiny, po uruchomieniu gaz w podłogę i oczywiśie nieumiejętność ich regeneracji. W naszych i innych autach im lepsze parametry fabryczne pompy oleju na rozgrzanym silniki - tym lepiej dla turbiny, bo ma ona zapewnione smarowanie na pełnych obrotach.
Co do opiłków muszą przejść przez filtr :D
Gorzej to wygląda jak montuje ktoś gaz i monter filozof wierci otwory na założonym kolektorze.
Opiłki wpadają w cylinder, a ten idiota mówi, ze motor je wydmuch - tak może być, ale często tak nie jest.
Wpadaja one między tłok a cylinder, czasami zostają rysy, a czasami blokują pierścienie.

Re: Kappa 5.20 T - restryktor ciśnienia oleju do turbospręża

: 19 lut 2012, 9:55
autor: jc406
Gros pisze:Zawór w filtrze służy do czegoś innego -
nie wszystkie auta mają zawory zwrotne ,bo zależy to głównie od ich umiejscowienia i w jakiej pozycji są montowane .
Czyli do czego? Nie mówimy o zaworze zwrotnym tylko obejściowym w filtrze.
Gros pisze:Filtron produkuje filtry na cały świat i do róznych marek ,a więc mowa o jego wadliwościach to wyssana z palca herezja .[/Powiedział Ci to zapewne jakiś "mechanik" :D .
Dlatego pisałem "podobno". A powiedział kolega-nie-mechanik, pasjonat francuskiej i włoskiej motoryzacji. Ma wielką wiedzę, ale czasem zdarzają się w niej mity jak, być może, w tym przypadku.
Gros pisze:Turba padają z wielu powodów -kiepski olej ,nie studzenie turbiny, po uruchomieniu gaz w podłogę i oczywiśie nieumiejętność ich regeneracji.
Gdybym był Argentą to bym się teraz obraził za wzmiankę o niewłaściwej eksploatacji. : gafa :
Gros pisze:W naszych i innych autach im lepsze parametry fabryczne pompy oleju na rozgrzanym silniki -tym lepiej dla turbiny ,bo ma ona zapewnione smarowanie na pełnych obrotach
Co do opiłków muszą przejść przez filtr :D
Gorzej to wygląda jak montuje ktoś gaz i monter filozof wierci otwory na założonym kolektorze
Opiłki wpadają w cylinder a ten idiota mówi ,ze motor je wydmuch -tak może być ,ale często tak nie jest .
Wpadaja one między tłok a cylinder, czasami zostają rysy ,a czasami blokują pierścienie .
Nie mam gazu. Wiem, wiem, mam pewnie za dużo kasy : zawstydzony :
Gładzie cylindrów mojej Kappy przy przebiegu 294 000km były idealne (wtedy była regeneracja głowicy i trzecia naprawa turbiny z powodu osiowych luzów na wałku po przebiegu 5000-6000km) - na całym obwodzie cylindra wyraźne ślady fabrycznego honowania bez wypolerowanych lub porysowanych powierzchni.

Re: Kappa 5.20 T - restryktor ciśnienia oleju do turbospręża

: 19 lut 2012, 10:15
autor: Gros
Co do kappy to cylindry wykonane idealnie i nie tylko w twojej tak jest hihihi
To o gazie dodałem na marginesie :D
:link:

Re: Kappa 5.20 T - restryktor ciśnienia oleju do turbospręża

: 19 lut 2012, 10:19
autor: argenta67
Każde auto ma swojego właściciela i to on ma prawo robić z nim co tylko chce byle by nie przychodził później do warsztatu z pretensjami lub wypisywał żale w "sieci" na to jak to mu auto warsztaty psują.

Re: Kappa 5.20 T - restryktor ciśnienia oleju do turbospręża

: 19 lut 2012, 10:24
autor: Gros
Wkleiłem linka koledze w poście wyżej, może go czytał jego mechanik, a jak nie to niech mu da do przeczytania.

Re: Kappa 5.20 T - restryktor ciśnienia oleju do turbospręża

: 19 lut 2012, 22:13
autor: jc406
argenta67 pisze:Każde auto ma swojego właściciela i to on ma prawo robić z nim co tylko chce byle by nie przychodził później do warsztatu z pretensjami lub wypisywał żale w "sieci" na to jak to mu auto warsztaty psują.
Jakże piękne zdanie...
Wynika z niego, że to sam właściciel sobie psuje samochód oddając go w ręce mechaników. Jak źle coś zrobią to nie ma prawa mieć pretensji i liczyć na gwarancję bo sam jest sobie winny... O to chodzi?

Przypuszczam, że coś innego chciałeś przekazać, ale nie wyszło... buziak

Bo w moim przypadku nawet do mechaników nie mam pretensji, tylko chcę dość do przyczyny... Co przeoczono? Co źle zrobiono? Czy to tylko "zła regeneracja była"?
W każdej Twojej odpowiedzi znajduje się ironia i pewna satysfakcja z mojej głupoty. Ale wierz mi, to nie jest takie proste. Tym bardziej, że to i owo wiem na budowie i działaniu samochodu. Przez lata ta wiedza mnie nie zawodziła.
Wiesz mi Pawle, gdyby nie inny zawód i wykształcenie (również "diagnostyczno-naprawcze", tylko na sporo bardziej skomplikowanej i delikatniejszej materii), brak czasu oraz warunków to nawet bardziej skomplikowane czynności przy aucie robiłbym sam. Setki tysięcy km nauczyły mnie nieufności do mechaników. Nie jeżdżę na przeglądy tylko zlecam wykonanie określonej naprawy po zwykle samodzielnie przeprowadzonej diagnostyce. Staram się też być przy samochodzie w czasie naprawy i wiedzieć jak coś zostało zrobione. I wielokrotnie zdarzało się interweniować.
Zadaję konkretne pytania, bo chcę wiedzieć dlaczego i jak coś działa (np. pozostałe bez odpowiedzi pytanie o wpływ odmy na układ doładowania), nie zadowala mnie, że "jest i już, bo tak". Forum techniczne to chyba dobre miejsce, czy mam się przenieść na towarzyskie?

Tym razem sprawa turbosprężarki Kappy mnie zwyczajnie przerosła. Trwa to już 1.5 roku. Wszyscy wiedzą jak trudny w regeneracji jest Garrett TB2810, o czym świadczą rzesze ludzi doświadczonych jej awarią już kilka tys. km od naprawy. Jak u mnie. Ale nie idąc na łatwiznę szukam innych przyczyn. Wg Erniego nie było typowych objawów braku smarowania i przegrzania (przebarwienia i nadtopienia), były rysy i wżery, co wywołać mogły tylko zanieczyszczenia. Wchodzi w grę tylko brudny montaż turbosprężarki? Jak prawdopodobne jest, aby to były zanieczyszczenia z brudnego montażu silnika i głowicy? Przecież musiałby się zapchać filtr oleju, aby popłynęły do turbiny.
Dolot, odma, miska olejowa wyczyszczone. Oba przewody olejowe do i od turbo nowe. Turbo zrobione po raz czwarty - teraz przez sprawdzoną firmę, doświadczoną w regeneracji TB28. Co jeszcze oprócz pomiaru ciśnienia oleju?
Czas mam do wtorku. Wtedy chcę być przy montażu i nadzorować całą procedurę.

Odpowiedzi w stylu "zapytaj się swojego mechanika" sobie daruj. Nic nie wnoszą, a są zaczepne. To ja muszę wiedzieć, aby sprawdzić, czy mechanik coś wie i dobrze robi.
PS. Auto miało tym razem trafić do Ciebie na diagnostykę. Ale nie dojechało...