Lancia Klub Polska

Przeszukalem forum i nie znalazlem podobnych objawow u nikogo...
Sprawa ma sie tak:
- padla pompa paliwa (bede wymienial jak uruchomie auto na LPG i pojade po nia)
- autko przez ostatnie 2 dni odpalalo na LPG awaryjnie bez problemow
- dzis rano auto odpalilo rowniez, pojechalem do sklepu i po powrocie do auta niemila niespodzianka: a mianowicie gdy chce zakrecic auto robi jedno wielkie "buuuuu" i po sekundzie slychac ktorys z przekaznikow (badz cos innego co pstryka) z podszybia. wydaje sie ze aku jest slabe, ale wzialem je do domu i naladowalem na max i dalej nic. Proba odpalania na kable rowniez zakonczyla sie niepowodzeniem...

co to moze byc?

Sprawdź połączenie akumulatora z rozrusznikiem oraz masę.

sprawdziłem i niestety wszystko pasuje na padnięty rozrusznik....spinałem go nawet na krótko i podobny efekt jest jak przy kręceniu kluczykiem.
A oprócz "pukania" w rozrusznik jest inna możliwosc uruchomienia zawieszonego rozrusznika? bo poki nie wjade na kanal i nie wyjme go to ludze sie tym ze moze jednak sie tylko zawiesil.

wymieniono rozrusznik, nowiutkie aku wsadzone, pompa paliwa wymieniona, zrobiona nowa masa do skrzyni biegów i wszystko działa jak powinno:D